Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
18 lip 2004, o 18:30
|
|
|
StrongU napisał(a): michal_m napisał(a): dutche napisał(a): michal_m napisał(a): dutche napisał(a): No to zarzad wlasnie wyleczyl mnie z sluchania relacji.Ja rozumiem ze Gdansk jest mocny ale jazda w krajowym skladzie zabija zuzel.To moze lepiej nie jedzmy wogole.Wogole nie trenujmy...Wogole nic nie robmy. no coz kazdy ma swoje zdania, ja jestem jednak zupelnie inaczej nastawiony do tego tematu. Wiemy, ze sytuacja finansowa naszego klubu nie jest -delikatnie mowiac - najlepsza, wiec trzeba szukac oszczednosci na KAZDYM KROKU! Przeciez nikt nie liczy, ze wygramy w Gdansku, a wtakim razie nie ma sensu wydawac kasy na obco. Punktow nalezy poszukac w 5 pozostalych spotkaniach... Jesli Ty przychodzisz na stadion dla obcego - Twoja sprawa, ja zasiadam przy radiu/hetmanskiej dla swoich zawodnikow , nie dla stranieri... Ja przychodze zeby ogladnac ciekawe widowisko,mijanki w wykonaki mojaego zespolu!!!!A zespol to w tym roku 7 zawodnikow a jesli chodzi o obcokrajowca to on nie nalerzy do zespolu????W takim razie kim on jest???bo nie rozumiem widocznie mnie nie zrozumiales...Wcale nie twierdze, ze nasz jedyny obco nie nale zy do druzyny, wrecz przecwinie - uwazam ,ze jest jej silnym punktem, ale nie o to chodzi. Z Twojej wyopwiedzi wywnioskowalem, ze bodzcem do sluchania/chodzenia na zuzel jest obecnosc w naszym skladzie obockrajowca. Ja prezentuje calkiem odmienna postawe Ja przychodze na zuzel dla Kuciapy, Barana, Trojana i spolki, nie dla Charliego Dlatego taka sympatie chyba kazdy kibic czarnego sportu w rzeszowie czuje do zawodnikow STALI, bo to sa "swojaki" W ogole marzy mi sie, zebysmy w takim skladzie kiedys wystartowali w e-lidze ehhh te marzenia pozdrawiam NO ja mam całkiem inne zdanie na ten temat... Przychodze na mecz dla Ciapka, Trojana, Karola, Tomka i wszystkich innych krajowych, ale takze dla Charliego... Dla mnie jest on super gościem, co udowodnił juz kilka razy...trzeba czasami Michal zostać w Speewway Pubie po meczu, a nie spadać odrazu do domu ... Jak bym był na miejscu naszych dzialaczy, to juz po ostatnim meczu tego sezonu chciałbym podpisać umowe na starty Charliego w przyszłym sezonie ...takie jest moje zdanie...zreszta chyba nie tylko moje. A co do meczu: Tak sie zastanawiam: Czy bedzie to mecz typu: Egzorcysta X (chyba 6, bo tyle juz horrorów przezyliśmy) czy moze typu ,,Dziekujemy i zapraszamy ponownie,, ... Okaże sie soon...
hhe, STrongu - ja wcale nie twierdze, ze Charlie to nie jest sympatyczny typ Wiem, ze na lerpszego stranieri nie moglismy w tym roku trafic, ale to ie chodzi o to! Dziwi mnie tylko postawa ludzi, ktorzy przychodza na stadion tylko dla obcego - kimkolwiek on by nie byl. Oczywiscie, kazdy ma do tego prawo, ale ja akze mam prawo do wyrazenia swojego zdziwienia
I zgadzam sie Strongu , rowniez chetnie bym widzial w przyszlym roku przy Hetmanskiej Charliego
Wracajac do tematu - nad Gdanskiem przeszla podobno burza...Jak wiemy po opadach tor moze byc nawet niespodzianka dla miejscowych ::P heh, mam nadzieje, ze mecz sie odbdzie i wyjdziemy z 30
|
|
|
|
|
|
18 lip 2004, o 21:09
|
|
StrongU
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 14 lis 2002, o 20:56 Skąd: Z krzesła, sprzed monitora Posty: 1013
|
DZIEKUJEMY, ZAPRASZAMY PONOWNIE :p jednak
W Gdansku pada i napewno mecz nie bedzie kontynuowany :]
Chyba najwazniejsze pytanie: Czy z motorem Karola nic powaznego sie nie stało?? Smieszne to, ale w druzynie która chce walczyc o 2 miejsce, awodnicy maja tylko po jednym dobrym motorze (oprócz Maćka)
Trojan rozbił (własciwie to Fierlej jemu) swój najlepszy motor i nie jezdzi tak jak na poczatku sezonu. Karol dorwał śmigacza, a gdy cos sie w nim spiepszyło i przesiadł sie na rezerwowy był bezradny jak dziecko.
Ogólnie to nie ma sie czy przejmować...przegraliśmy i tyle. Szkoda tego 5:1 Maćka i Tomka. Wojto mówił coś, ze Jabol przewrócił sie specjalnie...niewiem.
Cóz, kolejny mecz za tydzień z Lublinem. Troche srałem dziś w portki jak słyszałem wynik z Lublina (na styku) bo jeśli by wygral Gorzów, to było by pozamiatane...a tak mamy jeszcze szanse na to 2 miejsce.
POzdro
|
|
|
|
18 lip 2004, o 21:21
|
|
|
wynik na pewno nikogo niem dziwil, jednak martwia problemy sprzetowe naszych asow. Akurat dotknelo to tych zaowdnikow, ktorzy osttanio prezentuja znakomita forme, czyli pawla i Karola. Mam jednak nadzieje, ze szybko sie uporaja ze sprzetem i za tydzien pokaza nam to, do cxzego ostatnio przywyklismy...
Wracajac do meczu : cieszy postawa Tomka i Pawla Maciek i Rafal tez nie najgorzej ogolnie nie bylo tak zle na tle ekstraligowych (mozna juz tak powiedziec ) Gdanszczan...
|
|
19 lip 2004, o 01:48
|
|
|
Cytuj: wynik na pewno nikogo niem dziwil, jednak martwia problemy sprzetowe naszych asow.
Nie wiem, jak to bylo z tymi problemami, ale na bardzo zmoczonych po
opadach deszczu torach motocykle inaczej sie zachowuja, zas zawodnicy
czasem widzac to, po prostu rezygnuja z udzialu w wyscigu. Moze wiec
rzeszowianie zjezdzali z toru w takich wlasnie sytuacjach.
|
|
19 lip 2004, o 07:42
|
|
Eisenhower
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 19 mar 2004, o 14:50 Skąd: Rzeszów Posty: 2715
|
|
|
|
19 lip 2004, o 08:51
|
|
Sewer
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 20:13 Skąd: Rzeszów Posty: 1110
|
Dziennik Speeedway.info.pl, nr157/2004 napisał(a): Po zawodach powiedzieli: Grzegorz Dzikowski (trener Lotosu Gdańsk): - Deszcz pokrzyżował nam dziś szyki. Nie chcieliśmy takiego widowiska, które się kończy przed czasem. Dla nas najważniejsze są jednak punkty i zdrowie zawodników. Sędzia musiał podjąć ciężką decyzję, czy rozpocząć te zawody, czy nie. Ponowił próbę toru, stwierdził, że wszystko jest w porządku. Przerwanie meczu było również trafną decyzją, dobrze, że tak się skończyło.
Krzysztof Stojanowski (Lotos Gdańsk): - Pogoda przeszkodziła nam w rozegraniu całego meczu, popsuła widowisko. Mecz mimo to mógł się podobać. Warunki na torze były takie a nie inne i trzeba było bardzo uważać. Szkoda upadku Mirka Jabłońskiego, ale myślę, że do następnego meczu będzie już wszystko dobrze.
Mieczysław Woźniak (trener Marmy Polskich Folii Rzeszów): - Mieliśmy troszkę defektów dziś, ale Gdańsk, tak jak już wcześniej mówiłem, jest bardzo silny. Zawodnicy gospodarzy jeżdżą tutaj bardzo dobrze. My próbowaliśmy powalczyć, ale zarówno te defekty, jak i deszcz nam troszkę w tym przeszkodziły i gdyby nie to, wynik byłby pewnie troszeczkę inny. Będziemy walczyć jednak do końca o drugie miejsce w tabeli. Myślę, że jest taka możliwość dla nas i będziemy starali się to wykorzystać.
Maciej Kuciapa (Marma Polskie Folie Rzeszów): - Początek był bardzo dobry. Później troszkę było problemów z przystosowaniem się do nawierzchni. Zrobiłem korekty nie w tym czasie co trzeba i trochę odstawałem. W jednym z biegów, po przegranym starcie, dostałem szprycę prosto w okulary, musiałem odpuścić. Rywale mi odjechali i ciężko było ich gonić mając prostą straty i zabłocone gogle. Drugi mój defekt to był po prostu łańcuszek sprzęgłowy.
_________________ grafik komputerowy z Rzeszowa biuro rachunkowe rzeszów, usługi księgowe
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 188 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|