Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://www.stalrzeszow.com/

IMP i MIMP
http://www.stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=2&t=2337
Strona 16 z 19

Autor:  dutche [ 16 sie 2008, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Szostek w finale, Lampart rezerwowym

relacja z tych zawodow bedzie w programie edusat ale to pewnie za jakies 3 tygodnie.A live to tylko radio i internet

Autor:  wskowiec [ 19 sie 2008, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Szostek w finale, Lampart rezerwowym

I po zawodach. Janowski wygrał. Młodzutki Pawlicki prawie na pudle. :shock: A gdzie są rzeszowianie?
Miejscowi matadorzy. Może nawet i nie. :| :roll: :( :nie:

Autor:  Metanol [ 19 sie 2008, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Janowski Mistrzem Polski Juniorów

Cóż to były za zawody! 17-letni Maciej Janowski zdobył we wtorek w Rybniku tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski. W biegu dodatkowym wrocławianin pokonał zawodnika rezerwowego - Daniela Pytla. Brąz dla Grzegorza Zengoty.

1. Maciej Janowski (Atlas Wrocław) - (3,3,3,1,3) 13+3
2. Daniel Pytel (PSŻ Milion Team Poznań) - (2,3,2,3,3) 13+2
3. Grzegorz Zengota (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) - (2,3,2,3,2) 12
4. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno) - (3,3,2,3,0) 11
5. Adrian Gomólski (Intar Lazur Ostrów) - (3,3,w,3,1) 10
6. Patryk Pawlaszczyk (RKM Rybnik) - (2,1,3,2,2) 10
7. Robert Kasprzak (Unia Leszno) - (2,1,3,2,1) 9
8. Artur Mroczka (GTŻ Grudziądz) - (0,2,2,2,2) 8
9. Mateusz Szczepaniak (Złomrex Włókniarz Częstochowa) - (2,0,1,1,3) 7
10. Adrian Szewczykowski (Caelum Stal Gorzów) - (3,2,0,0,1) 6
11. Michał Mitko (RKM Rybnik) - (1,1,1,1,2) 6
12. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) - (1,2,1,1,0) 5
13. Dawid Lampart (Marma Polskie Folie Rzeszów) - (0,1,3,d) 4
14. Mateusz Szostek (Marma Polskie Folie Rzeszów) - (1,w,2,0,w) 3

15. Borys Miturski (Złomrex Włókniarz Częstochowa) - (1,w,-,-,-) 1
16. Michał Łopaczewski (Polonia Bydgoszcz) - (0,d,0,0,u/-) 0
17. Kamil Brzozowski (GTŻ Grudziądz) - (0,d,d,d,-) 0
18. Adam Kajoch (Unia Leszno) - (w,-,-,-,-) 0

Bieg po biegu:
1. Gomólski, Szczepaniak, Miturski, Kajoch (u/w)
2. Janowski, Pawlaszczyk, Mitko, Łopaczewski
3. Pawlicki, Zengota, Jędrzejewski, Brzozowski
4. Szewczykowski, Kasprzak, Szostek, Mroczka
5. Zengota, Mroczka, Pawlaszczyk, Szczepaniak
6. Janowski, Jędrzejewski, Kasprzak, Lampart
7. Gomólski, Szewczykowski, Łopaczewski (d3), Brzozowski (d/start)
8. Pawlicki, Pytel, Mitko, Miturski (w/2min), Szostek (u/w)
9. Janowski, Szostek, Szczepaniak, Brzozowski (d4)
10. Pawlaszczyk, Pawlicki, Lampart, Szewczykowski
11. Kasprzak, Zengota, Mitko, Gomólski (w/su)
12. Pytel, Mroczka, Jędrzejewski, Łopaczewski
13. Pawlicki, Kasprzak, Szczepaniak, Łopaczewski
14. Lampart, Mroczka, Mitko, Brzozowski (d)
15. Gomólski, Pawlaszczyk, Jędrzejewski, Szostek
16. Zengota, Pytel, Janowski, Szewczykowski
17. Szczepaniak, Mitko, Szewczykowski, Jędrzejewski
18. Pytel, Zengota, Łopaczewski (u/-), Szostek (u/w), Lampart (d)
19. Janowski, Mroczka, Gomólski, Pawlicki
20. Pytel, Pawlaszczyk, Kasprzak

Bieg dodatkowy o złoty medal:
21. Janowski, Pytel

Autor:  DMN [ 19 sie 2008, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Złoto Janowskiego to mała sensacja (ale tylko mała, bo Wrocławianin to już wymiatacz niezłego formatu), a większa to srebro Pytela, gdyż gościu jechał jako R2. :o :shock:
Szkoda Pawlickiego, ponieważ mógł przejść do absolutnej historii jako jedyny 16-letni zdobywca MIMP. Zapewne spalił się psychicznie, bo nie wierzę, że po tak udanych biegach porażka to kwestia umiejętności. Ale który 16-latek nie spaliłby się w takiej sytuacji?
Za to Janowski też przechodzi do historii, gdyż jest on najmłodszym złotym medalistą, przynajmniej z tych jeszcze jeżdżących. Ostatnio najmłodszym to chyba był Bajerski, który jako 18-latek sięgnął po MIMPa. Będą ludzie z Janowskiego, widać że się nie zdygał przed pierwszym decydującym biegiem z Pawlickim, mimo że miał punkt mniej, ani w dodatkowym. Odporność psychiczna zapewne będzie w takim razie jego mocną stroną w karierze. Główny pretendent Gomólski przegrał na własne życzenie.
Polscy młodzieżowcy jeszcze nie zginęli więc bez obaw, widać, że ma kto jeździć w przyszłości. Za to występu naszych zawodników nie będę komentował, bo nie ma czego :/

Autor:  Drabol [ 19 sie 2008, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Damian! Pawlicki jest rocznik 1991, rocznik Maćka Janowskiego :) Obaj mają po 17 lat.

Pijemy dzisiaj :piwo:

Autor:  DMN [ 19 sie 2008, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

O widzisz, cały czas byłem przekonany że jest z 1992. Przeczytałem to kiedyś na jakiejś stronce, w której pewnie pomerdal roczniki urodzenia.
Więc jednak nie mam co żałować "przejścia do historii", bo w takim razie tak czy tak wygrał najmłodszy rocznikowo zawodnik :D

Autor:  GRISZA [ 19 sie 2008, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Porażka naszych to wina Vaculika, który zabiera im gwarantowane starty w lidze, a ostatnio w zawodach juniorów. I pewnie się nie mogli dopasować do toru, bo pierwszy raz tam jechali.

Ale co ja mówię :!: Ta padaka to wina Marmy, ptfu Marty :!: :D

Autor:  kezman [ 19 sie 2008, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Grisza dobrze mówi :D 100% tor był tam inny niz zwykle, poprostu nie dalo rady sie dopasowac :lol: to jest pewne. Dodatkowo na pewno mieli problemy ze sprzetem. :lol:

Wystep zenua.

Autor:  Drabol [ 19 sie 2008, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Specjalnie dla Ciebie Damian :) Też dlugo wydawało mi sie że Przemek to 1992 rocznik, ale dokładnie wygląda to tak:

Przemysław Pawlicki 05.09.1991
Maciej Janowski 06.08.1991


Tak czy tak, dwa kozaki o twarzy dzieci dzisiaj szalały na rybnickim torze, i żaluje, że to Pytel a nie Przemek zdobył medal. Ale respect dla Daniela rownież - że nie odpuścil ani przez chwile, i ma nagrode - srebro.

Autor:  DMN [ 19 sie 2008, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Dzięki Drabol za statystyki, muszę teraz zakodować. :) Z ciekawości dodam, że moje przekonanie o tym, że Pawlicki jest 16-latkiem spotęgował fakt (trochę głupi przyznam), kiedy po Lidze Juniorów... usłyszałem jego głos ( :mrgreen: ), który brzmi naprawdę bardzo młodo.

Autor:  stary jeż trej [ 19 sie 2008, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Pawlicki i Gomólski to synowie byłych żużlowców? pytam tak dla pewności :wink:
no i Kamil Brzozowski to może syn Ryszarda? :D

Autor:  Metanol [ 19 sie 2008, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Pawlicki i Gomólski - Tak

Autor:  Olsen [ 20 sie 2008, o 00:31 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

http://msjspeedway.com/gallery/displayi ... 295&pos=63

Pechowiec dzisiejszej imprezy. Na zdjeciu w barwach SC Neuenknick sprzed 2 tygodni.

Autor:  crusader [ 20 sie 2008, o 08:29 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Powiem tak: nasi pojechali tak, jak było ich na to stać. Brawa dla Janowskiego, trochę zawiedli młodzi tegoroczni MMPPK z Rybnika, myślałem, że stać ich będzie na więcej, na + Pytel i Pawlicki, Zengota planowo. Stawiany w gronie faworytów do złota Gomólski, chyba jednak spalił się psychicznie, czytając na różnych forach, o sobie, że już ma złoto. No i na - to: Szczepaniak, Jędrzejewski i łopaczewski.
To tyle ode mnie :peace:

Autor:  brzycho [ 20 sie 2008, o 10:45 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Damian! napisał(a):
Szkoda Pawlickiego, ponieważ mógł przejść do absolutnej historii jako jedyny 16-letni zdobywca MIMP. Zapewne spalił się psychicznie, bo nie wierzę, że po tak udanych biegach porażka to kwestia umiejętności.

A moim zdaniem to właśnie kwestia umiejętności. Pojechał z czołówką i przyjechał ostatni.

Autor:  DMN [ 20 sie 2008, o 12:52 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Oczywiście że jego poziom sportowy jest słabszy od np. Gomólskiego, ale z każdym z tych zawodników Pawlicki wygrywał przy okazji innych zawodów. Dlatego tutaj zapewne problemem był brak doświadczenia w jeździe o wysoką stawkę, nastawienie psychiczne i presja która się automatycznie wytworzyła.

Autor:  micson [ 20 sie 2008, o 18:24 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Garść cycatów za SB o naszych matadorach:
Cytuj:
Wypadek Szostka był makabryczny. Chłopak ściął na łuku Łopaczewskiego i na wyprostowanym motocyklu uderzył w bandę. Wyglądało to strasznie. Jestem pewien, że dmuchana banda uratowała mu życie. Na stadionie nie podano informacji o jego stanie zdrowia, ale też nie odwieziono go do szpitala, miejmy więc nadzieję, że wyjdzie z tego w jednym kawałku.


Cytuj:
Szostek z informacji z parkingu mocno poobijany i obeszło się bez złamań. Po szatni podobno ledwo się poruszał.


Cytuj:
Szostek - tragedia, rzucało nim po torze, byłem pewny, że wjedzie w łopaczewskiego w ostatnim biegu, spowodował makabryczny upadek


Cytuj:
moim zdaniem na torze nie radzili sobie zupełnie(zacznę od końca):
- Brzozowski,
- Łopaczewski,
- Szostek,
- Lampart,

- Jędrzejewski.


Z tygodnia na tydzień coraz gorzej. Szczególnie Szostek. Do dziś jestem w szoku po meczu z Toruniem i tym co pokazywał 19-letni zawodnik jeżdżący trzeci sezon po zdaniu licencji.
Gdzie w tym klubie jest jakiś trener, który sprawowałby pieczę nad młodymi?
A co poniektórzy domagali się wystawienia Lamparta na DMŚJ :mrgreen:

Autor:  Drabol [ 20 sie 2008, o 23:59 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Jako ciekawostka i na dodatek związana z tematem pozwole sobie wrzucić wywiad z Maćkiem Janowskim który ukaże się jutro w GW Wrocław. Dla prawdziwych ludzi "z żużla" na pewno dość interesujące.

Cytuj:
Jakub Michalak: Czy już ochłonął Pan po zdobyciu tytułu juniorskiego mistrza Polski?

Maciej Janowski*: No teraz już tak, ale te emocje trzymały mnie jeszcze długo po zakończeniu zawodów. Nie można jednak wciąż żyć tym, co było wczoraj. Dlatego Rybnik traktuję jak przeszłość i staram się skupić na kolejnych zawodach.

Po ostatnich świetnych występach w lidze wymieniany Pan był jednak w gronie faworytów do medalu.

- Pewnie, że każdy zawodnik jedzie na turniej, by go wygrać. Nie zakładałem przecież, że celuję w trzecie albo piąte miejsce. Ale nie wymieniłbym siebie wśród faworytów. Ja tylko po cichu marzyłem o pudle. Przed zawodami trener Marek Cieślak i Dariusz Śledź mówili, bym do kolejnych biegów podchodził na luzie, bawił się ściganiem. Ale gdy wygrałem trzy wyścigi, nagle zrobiło się "ciepło".

Najwięcej nerwów było chyba przed barażem o złoty medal z Danielem Pytlem?

- Tak szczerze, to nie. Wtedy byłem już pewny medalu. Srebro przed zawodami brałbym w ciemno. Ale i tym razem żużlowy luz był moim sprzymierzeńcem. Zresztą uważam, że tak trzeba traktować ten sport. Napinanie się do niczego nie prowadzi, można tylko zrobić krzywdę sobie i rywalom.

Ostatnio chwalą Pana niemal wszyscy wielcy polskiego żużla, m.in. Andrzej Huszcza, który przyznał, że przed Panem wielka kariera.

- Fajnie słyszeć takie słowa, ale nie podniecam się nimi. Nie ukrywam jednak, że chciałbym, by kiedyś się spełniły...

Którego z żużlowców uważa Pan za swojego lidera?

- Najwyżej cenię Grega Hancocka i Jasona Crumpa. Greg bardzo mi pomógł, gdy zaczynałem się ścigać, a było to możliwe dzięki jego mechanikowi Rafałowi Hajowi. On ułatwił mi kontakt z Amerykaninem. Ta przyjaźń trwa do dziś. Po sezonie na zaproszenie "Herbiego" wybieram się do Stanów Zjednoczonych. Ale nie będę się tam ścigał, jadę turystycznie. Greg zawsze mi imponował, bo traktował fair wszystkich rywali od juniora do mistrza świata, on zawsze zostawia miejsce na torze. Nigdy nie jeździł ostro, myślę, że bardziej bawi się żużlem, niż stawia na indywidualny wynik za wszelką cenę. W Jasonie imponuje mi z kolei niesamowita wola walki na torze. To prawdziwy wojownik.

A pamięta Pan swój pierwszy mecz żużlowy na Olimpijskim, jeszcze jako kibic?

- Nie mogę, miałem wtedy może z półtora roku, ojciec zabrał mnie na mecz Sparty na Olimpijskim. Nawet nie umiałem chodzić, a już oglądałem żużel (śmiech).


-----

Dawid Lampart ma zadebutować w Danii, i bardzo mnie to cieszy, jest jednak jedno ale - ma na sobie presje, bo jeśli pojedzie jajo, więcej zapewne nie wystapi. Tak bylo z Damianem Sperzem, rowieśnikiem Dawida, ktory zadebiutowal nie tak dawno. Zrobil sliwkę, i narazie mu podziękowano - młode Duny punktują a on nie zapunktował. Dlatego ten pierwszy mecz jest tak ważny - da mu szanse na regularną jazdę w kraju Hamleta.

Po finale MIMP Dawid tlumaczył się że rezerwowy nie ma takiej mobilizacji do jazdy, i wogole inaczej podchodzi do zawodow, i że własciwie z tego to się dobrego wyniku zrobić nie da. A nie dalej jak numer dalej, bo R1 od R2 rożni dokladnie jeden numer, znalazl się Daniel Pytel, ktory wsiadł i pojechał. Pojechał po srebro. Czy jego mobilizacja rozniła się od podstawowych żużlowcow turnieju? Najwyraźniej nie, bo lepszy byl tylko Janowski.

Szostek za to jak dziecko we mgle - kompletnie nie zajarzyl toru, zresztą daje sie zauważyć ze duet Lampart - Szostek nie istnieje poza owalami rzeszowskim i tarnowskim. Przykre, bo talentu obu nie brakuje. Osobiście jestem zwolennikiem Dawida, bo widze w nim iskierke nadziei, ale zaskakuje mnie in minus cały czas - podejściem przedewszystkim. Coż. Wielu takich już było.

Autor:  dupman [ 21 sie 2008, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

nie tak dawno temu janowski mogl tylko wąchac dymek z rury lamparta. jak dzisiaj to wyglada ?
brawo dla tego chłopaka. niech rozwija się dalej. najprawdopodobniej będziemy musieli zadowolić się kolejna "partia" lokalnych matadorów :) przykre ale coraz bardziej prawdziwe. chciałbym się mylić ale już pierwsze symptomy lokalnego matadora można było dostrzec przed sezonem. u siebie z bucza dużo punktów, w tarnowie kiszka i kilka upadków (jeśli mnie pamięć nie myli)

Autor:  Koniara [ 21 sie 2008, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: MIMP - Janowski mistrzem, Lampart i Szostek daleko

Niestety tak to jakoś u nas wygląda, że gdy pojawia się "talent", to wystrzeli na kilka spotkań, a później jest tendencja spadkowa. U Szostka to już w ogóle porażka (stąd takie a nie inne miejsce w MIMP), on się cofa w rozwoju, upadki jak u szkółkowicza, podstawowe błędy i sylwetka fatalna - czy nie można z tą młodzieżą popracować na tyle, żeby ewentualnego talentu nie zmarnować?? Cieślak ma tylko Janowskiego, ale za to gość obecnie wymiata wszędzie i może być z niego niezły zawodnik, a u nas, tak jak napisał dupman, jeszcze niedawno Janowski nieco odstawał od Lamparta, teraz Lampart odstaje od Janowskiego i to niestety bardziej niż "nieco"....

Strona 16 z 19 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/