Nice PLŻ będzie ciekawsza od EE - Ciekaw jestem, co będzie jeżeli okaże się że tak będzie - zwłaszcza z ekstraligą....

P.s. na stadionie nie byłem od 2008 roku i co Ty na to Robi? "prawdziwy kibicu"

jaki tam prawdziwy kibic, kibic zuzla i tyle oo widzisz, niezle

Niestety ona zostaje, szlag by to trafił

"- A w Ekstralidze gdzieś się awansuje? Ktoś jest pierwszy, drugi i trzeci. I tyle."

tym zdaniem może niektorym oczy sie otworza. ona ma gdzies tradycje historie wyniki itd. ch** z medalami, wazne zeby kasa sie zgadzala. dla niej nie jest celem zapisanie sie w historii tego sportu tylko promocja.

ja nie rozumiem jaki sens ma tworzenie druzyny ktorej celem jest awans , jak i tak sie nie ma zamiaru jechac lige wyzej , bezsens

Czy jest jakiś pomysł co zrobić w tej sytuacji?
Olewka na mecze Marmy PF to jedno, jednak wydaje mi się że to mało!

Zniszczyła pasje, opinie tego klubu - nie możemy postawić oporu? Wydymała kibiców i nawet nikt się nie odezwie?

A gdzie jest klub kibica? W końcu to oni jeździli za drużyną tyle kilometrów, tworzyli fajne oprawy w domu. Nikt z nich nie bulwersuje się całą sytuacją? przyjmują ją ze spokojem, jak widać... I w sumie, patrząc na chłodno, to chyba ich wydymała najbardziej

Niebezpiecznie zbliżyliśmy się do granic absurdu... Totalne oderwanie od rzeczywistości, tylko takie stwierdzenie mi przychodzi do głowy, jak czytam wypowiedzi tego wirusa. Trzeba jasno stwierdzić, że w Rzeszowie to nawet zgliszcza nie pozostały po klubie, to co aktualnie widzimy to atrapa, domek z kart.

To jest dramat. Żal mi na to wszystko patrzeć. Kibice powinni przynieść na stadion tysiące zapalonych zniczy i taczki z wieńcem żałobnym. Tak, żeby rozniosło się to po Polsce.

Bomber
Nie wiem czy mowisz poważnie, ale nie jest to wcale zły pomysł- każda akcja która przyniesie echo nie jest zła.
Jeśli jest większe poparcie, pisze się!

Marilyn
To pytanie też mnie mocno nurtuje, KK przystaje na warunki MPF?

Marta przeszła samą siebie - przez 11 lat nie radziła sobie w elidze, to zeszła ligę niżej, gdzie jest królową. A że ze sportem nie ma to nic wspólnego, to kto by się przejmował takimi detalami? Z racji odległości na Hetmańskiej bywam kilka razy do roku, a teraz to nawet wyników w necie nie będzie chciało się śledzić.

Akcja ze zniczami na stadionie fajny pomysł - można ich sporo rozłożyć, rozpalić i sfotografować. Gdyby się to zmaterializowało, to podajcie nr konta - chętnie się dorzucę

Ja też się chętnie dorzucę, jestem na miejscu mogę pomoc w organizacji.

Nigdy nie zaliczałem się do zagorzałych fanatycznych kibiców, choć nie powiem, jakieś epizody zaliczyłem w młynie x lat temu. I dlatego niezręcznie jest mi wypowiadać się za kibiców, którzy w tym roku czy w poprzednich latach byli na dobre i złe z klubem. Jednak powoli utwierdzam się w przekonaniu, że chyba jednak tak samo oderwani są oni od rzeczywistości, jak pani wielka Półtorak. Bo w gruncie rzeczy chyba każdy, kto rok temu chodził na żużel, w myślach miał awans, a potem z różnym skutkiem, ale jednak walkę o najwyższe cele - co do Półtorak jest mało oczywistą sprawą. W tej sytuacji,w której się znajdujemy, automatycznym powinien być podział na: tych, do których ja należę i pewnie nie tylko ja, którzy tylko "potrafią" mówić i wytykać błędy". Oraz takich (czyli klub kibica), którym los i ewidentne odpuszczenie wywalczonej w ładnym stylu ekstraligi przez drużynę nie powinien być obojętny. A tu, jak widać do działania jakiegokolwiek zabierają się ci, którzy młynie nie siedzą i daleko im do ideałów kreowanych przez panią P.. Warto podpatrzeć zachowanie Buczoków, którzy znaleźli się w dużo lepszej sytuacji niż my, a i tak gorszej niż przed rokiem, potrafili coś tam działać i chyba wskórać. U nas nic się takiego nie dzieje, dlatego też Półtorak robi co chce, a wtórują jej SyFy, dla których to normalne, że Półtorak odpuszcza sport na rzecz czystego biznesu i reklamy. Makabra. A i zapomniałbym, że walka o medale jest do dupy, bo i tak rywalizacja na zapleczu rekompensuje złote medale, dla których nie warto walczyć.

Do tego piją moje posty, pewna granica została złamana i celowo staram się swoimi postami wprowadzić chęć zmiany, każdy ma swoje poglądy, styl kibicowania itp. W meritum sprawy, myślę ze wszystkim nam zależy żeby było normalnie, by się liczono z kibicami bo to DLA NAS JEST TEN KLUB I BEZ NAS NIE MA PRAWA BYTU.
W sytuacji gdy ktoś próbuje działać na szkodę klubu, Nas kibiców- po winniśmy razem wyrazić sprzeciw i postawić zauważalny OPÓR .

10 lat temu zostało wydymane jedno pokolenie, teraz czas na następne po was przyjdzie kolejne, które też tak zostanie potraktowane. na nic zdadzą się tłumaczenia. nawet nie próbujcie, nic nie skapują

Lokalni pismacy jak zwykle na posterunku:

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /141129939

Jak Marta obetnie kontrakt, to gitara, jak Marcie obetną, to wstyd

No to jeszcze jeden z wielu smakowitych cytatów:

Dodam, że sponsorom naprawdę nie jest łatwo, bo fakt, że stadion został zmodernizowany jest cudowny, ale i uciążliwy. Bo sponsor nie może eksponować tam swoich reklam, kibice nie za bardzo chcą z kolei sponsora w nazwie drużyny i na kewlarach.

Powiedziała Marta, wg KRS prezes klubu PGE Marma Rzeszów, na plastronach którego loga sponsorów zajmują 95% powierzchni

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /141129939

A kto około 10 lat temu tupał nóżką, aby miasto przejęło stadion ? To jest niekonsekwencja w działaniu.

już dawno pisałem z kilkoma kolegami że gówno zostanie po niej. Na stadion trzeba zanieść nie znicze, a ziemniaki i okopać nimi tor. Mi się płakać chce z jednej strony a z drugie mam na nią wysrane...

kolego stalfan85 czyżbyś został wyprowadzony z obłędu zwanego marmą?

Anna Janik to nie jest czasem tą, która lata temu pisała prawdę na MM Rzeszów, czy jakoś tak? No coś mi świta.

Jeśli tak, to widzę, że po transferze do Nowin może teraz już stanąć w jednym szeregu z Blujem (nie będę rymował).


I TOMASZEM WELCEM OCZYWIŚCIE.


Tomeczku, nie zapomnimy.

Pozdrawiam z tego miejsca serdecznie.



PS Ciekawostka, bo pewnie nie wszyscy wiedzą. Były dziennikarz i kierownik drużyny PKS Marmy Półtorak Rzeszów, Welc Tomasz, jest komisarzem toru. Doświadczenia w przygotowaniu nawierzchni równej i bezpiecznej odmówić mu na pewno nie można, wszak przez wiele lat swego życia zajmował się tym w mniejszym, bądź większym stopniu.

Widzę, że są cechy charakteru, które przydają się na całe życie.