Profesor Les przywiozl Zabika w Toruniu i wygral derby z Tarnowem - zarty, zartami, ale pokazuje to, gdzie jestesmy obecnie, mimo ciaglego inwestowania w szkolke i juniorow przez Marte i Andrzeja

I patrzac na jego profil Facebookowy, dalej w tej Anglii siedzi, a na zuzlu raczej nie jezdzi.



Taka mizeria zaczela sie jakos po roku 2000, gdy zlota mlodziez przeszla do grona seniorow. Wyszli jeszcze na tor Karol Baran i Pawel Miesiac, a potem praktycznie sie skonczylo. Obecnie, obserwujac jazde np. Wojdylo powiedzialbym, ze jest duzo lepszy od Lesia czy Kreta.

no zapomniales o najwiekszej wspolczesnej gwiezdzie rzeszowskiego zuzla " the local matador " lamparcie

http://www.przegladsportowy.pl/zuzel/pge-ekstraliga,wyjechal-do-londynu-jak-zarobi-to-wroci-na-tor,artykul,759856,1,984.html Łukasz Kret
Pani Prezes Marta Półtorak nie inwestowała we mnie pieniędzy. Wolała ściągnąć do klubu Damiana Michalskiego. Później zakontraktowała również Marco Gaschke, w którego zainwestowała kolejną kwotę.
- Miałem pod górkę, brakowało mi sprzętu oraz pieniędzy. Bujałem się po zawodach z jednym motorem (będąc podstawowym juniorem w zespole ekstraligowym
Czy wrócę? Chciałbym bardzo. Greg Hancock jest dużo starszym zawodnikiem, a ostatnio został mistrzem świata. Spokojnie, więc mógłbym jeszcze ładnych kilka sezonów pojeździć. Najpierw jednak muszę zbudować odpowiedni duży budżet. Powiedziałem sobie, że jak będę miał odpowiednie środki finansowe, to wrócę. Nadal się tego mocno trzymam. W jakim klubie chciałbym jeździć? W obecnej chwili nie ma to dla mnie żadnego znaczenia - zakończył Kret.

Ale w Stali tak było od zawsze! Podsumujmy wychowanków w historii naszej drużyny- tych bardziej znaczących. Początki- Nazimek (teoretycznie nie wychowanek Stali, tylko poprzedniego rzeszowskiego klubu), w latach złotych tylko Janusz Kościelak (na średnim poziomie), potem lata 70 i jedyny w historii wychowanek na dobrym poziomie- Kuźniar, lata 80 Kuźniar+ Czarnecki (plus przebłyski paru innych, ale wtedy prawie cała liga głównie wychowankami jechała), potem Ślączka, lata 90 złota młodzież, Karol Baran (99), później dalej Baran, Miesiąc i Lampart (ewentualnie w zależności od uznania kim jest wychowanek: D. Stachyra/ M. Rempała). TYLE! Poza Kuźniarem i ewentualnie Czarneckim nasz klub NIGDY nie dorobił się rasowego wychowanka, który byłby w stanie namieszać w czołówce. Jedyne chwile glorii to, niestety, drużyna oparta na armii zaciężnej.

Pani prezes we mnie nie inwestowala... Postawa roszczeniowa slabego zawodnika, ktory siedzial w klubie i czekal az spadnie mu kasa z nieba zamiast zrobic cos ze swoim problemem. Nic dziwnego, ze Marta nie chciala w takiego goscia inwestowac. Pomijam juz fakt, ze Kret na motocyklu wygladal katastrofalnie i raczej nie rokowal wielkich nadziei, ale od kiedy to klub ma obowiazek inwestowac w zawodnika? To zawodnik ma w siebie inwestowac i wywalczyc sobie miejsce w skladzie, a gdy to sie nie udaje, to po prostu szukac jazdy gdzie indziej. A w przypadku juniora tego jest sporo - liga mlodziezowa (jak na Podkarpaciu nie ma to podczepic sie pod jakis inny region), ligi zagraniczne (nie mowcie, ze za slaby, taki Borczuch czy Konopka jezdzili regularnie za granica, prezentujac jeszcze mniej) czy turnieje indywidualne (o czym Lukasz wie, w koncu zostal mistrzem Krakowa ).



Jaki jest pozytek z zawodnika, ktory nie ma kasy na uprawianie tego sportu? Jak cie na to nie stac, to nie uprawiasz. Nic dziwnego, ze Marta sciagnela Marko Kiszke i Michalskiego, bo w przeciwienstwie do Kreta ci chlopcy mieli swoj wlasny sprzet i byli lepiej finansowo przygotowani.

Taka była historia niestety Kret też nie mial warunkòw fizycznych nie każdy bedzie wiesławem jagusiem czy kenio bierre. Tylko że teraz mamy przyzwoitych juniorow którzy na brak jazdy nie powinni narzekac z Wojdyły sie zrobi niewolnika az odrobi 25 tyś zl i dobra jest.

Znajomy miał wątpliwą przyjemność sponsorować Kreta i z tego co wiem to chłopak miał wyjątkowo cwaniacki styl życia. Jeszcze dobrze nie zaczął jeździć na żużlu a już uważał się za nie wiadomo kogo. Miałem go również okazję spotkać i niestety swoją osobą nie powalał. Niech sobie siedzi na tych wyspach, a od żużla trzyma się z daleka.

Jak już ściągać to dobrych zawodników w miejsce wychowanków. Michalski i Gaszka umówmy się przeciętniaki i słuch po nich zaginął.





Kret był jeszcze słabszy niż Michalski i Gaschka.



to powienien właśnie być podstawowy agrument w przypadku Łukasza. Beznadziejnie ułożenie na motorze. Leżał na kierownicy. Nie rokował, bo jego jazda w Rzeszowie była identyczna i bez postępów. A już pokonywanie łuków w jego przypadku było identyczne. Pierwszy łuk ciasno, a na drugim go wyrzucało




Po części klub powinien pomagać, po części zawodnik sam powinien też sobie szukać sponsorów. To nie czasy, gdy dawniej dzielono na amatorów i profesjonalistów w klubach. Amatorzy zawsze mieli parasol ochronny przez wiek juniora. Teraz to się zmieniło. Można powiedzieć, że trochę to brutalne się zrobiło, ale prawdziwe.



Tu się nie zgodzę. Rozumiem, że jak jest chłopak z biednej rodziny z mega talentem, to nie ma po co przychodzić na treningi? Wiadomo, że Wiktor Lampart ma mega zaplecze sponsorsko -logistyczno - sprzętowe, ale dlaczego skreślać od razu kogoś kto nie ma pieniędzy. Pamiętam jak rozmawiałem z jednym z mechaników z czasów jazdy braci Szyszków. Opowiadał mi, że właśnie selekcja np. za czasów juniorskich Dawida Stachyry polegała na tym, że na dwóch szkółkowiczów przypadał motor jeden. Popsuła jakaś para motocykl to koniec jazd. Goście z zapleczem typu Dawid przetrwali na tamte czasy. Kilku jednak chłopaków z talentem musiało jednak skończyć treningi ze względu na brak sprzętu. Musi być większa kasa na szkolenie/szkółkę w Rzeszowie. Jeśli selekcja u nas ma polegać na tym masz kasę trenujesz/nie masz nie trenujesz to nie daję to żadnych perspektyw na to, że będzie w szkółce sporo narybku. Podstawa jest taka, że klub na początku kariery powinien inwestować w szkółkę mocno. Selekcja powinna polegać na kilku czynnikach m.in. talent, zaangażowanie i tu wspierać młodych. A jeśli ktoś ma do tego fundusze to powienien być jakiś dodatkowy atut, ale nie może być tak że najważniejszy.

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/69697 ... -zawodnika

Morris out na Bydgoszcz...

z fb klubu
"W związku z doniesieniami medialnymi odnośnie kary dla Pana Patryka Wojdyło, Speedway Stal Rzeszów S.A informuje, iż nie ma ona żadnego związku ze współpracą klubu z firmą Greinplast S.A. Greinplast S.A od 18 lat, nieprzerwanie wspiera rzeszowski żużel na bardzo wysokim poziomie i pozostaje to niezmienne w ciągu obecnego sezonu. Firma nigdy nie zalegała oraz na chwilę obecną nie zalega z płatnościami na rzecz Speedway Stal Rzeszów S.A. Co więcej, jeżeli wystąpi taka konieczność, możemy liczyć na przyspieszenie wpłat wynikających z umowy sponsorskiej."

tak na dobry poczatek tygodnia , co by atmosfera na mecz z bydgoszcza byla ze cho cho

Ale co wynika z tego oświadczenia poza przyznaniem się do nałożenia kary? Kara nie ma również żadnego związku z reprezentacją Polski na żużlu, sponsorem ligi, środkami czystości, ani tysiącem innych powodów. Pozostaje tylko szczegół, że wysoka kara została nałożona na jednego z trzech juniorów, co może mieć związek np. z budowaniem budżetu na przyszły sezon, bo 14x25.000=350.000

Dlaczego razy 25000? Za niestawienie się na zawodach jest chyba 50000

Dlaczego Berge nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu? Czyżby pomyłka z biletem jednak nie była przypadkowa?

Bo Berge jest słaby.

KibicRzeszowa

Zaczyna Francuz gwiazdorzyć i pokazywać fochy jakby był z GP. Trzeba mu pokazać miejsce w szyku i sprowadzić do parteru. Wg mnie nie powinien już wystartować w tym sezonie w Stali.

No sorry, ale Riss i Allen będą u nas debiutować, a Berge już dwa razy jechał i prezentował się całkiem przyzwoicie.

No szczególnie w meczu z Orłem gdzie go juniorzy objezdzali Orła i Stali

Pokazał co umie na razie szans nie dostanie bo są inni a poza tym,gdyby Berge zależało na tym,aby znaleźc się w składzie na meczu z Bydzią to by przyszedł na trening.

Jeśli Riss i Allen zaliczą co najmniej dobry wynik w meczu z Bydzią to powinni dostawać kolejne szanse, a Berge odstawić na oczekującego.

Wczoraj Syfy(nie Ostaf) podali,że wzielismy kredyt na 1,2 mln do 2022r.