Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
26 lis 2015, o 20:35
|
|
bromaz
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 11 wrz 2006, o 21:58 Posty: 1233
|
|
26 lis 2015, o 20:50
|
|
FIS
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 23 kwi 2006, o 15:29 Skąd: przybyszówka Posty: 2646
|
|
|
|
|
|
|
|
26 lis 2015, o 21:07
|
|
Ritchie
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 11 gru 2005, o 01:46 Skąd: Rz-ów => Wa-wa Posty: 3921
|
Paralela taka... Od kilku lat mam samochód, rok temu wziąłem kierowcę - żaden as, prawdę pisząc niewiele w życiu pojeździł, ale za to pieniędzy nie chciał i podjął się bycia kierowcą, a nikt inny z doświadczeniem albo nie chciał albo chciał pieniądze. Nowy kierowca pojeździł furą, robił dobre wrażenie, ale po roku okazało się, że auto nie nadaje się do użytku - dodatkowo kierowca jeździł bez OC i teraz kilku kolesiom zapłacić trzeba grube pieniądze za zawarte ugody. Kierowca mówi, że samochód naprawi, albo że znajdzie takich co naprawią, ale nie dalej jak w październiku zaliczył największego i najbardziej kosztownego dzwona wiedząc, że przez cały rok sporo nawywijał. I teraz proszę Was o poradę: czy dobrym pomysłem jest propozycja do wszystkich, że być może dołożę się do naprawy swojego samochodu, jeśli znajdzie się chętny, który pierwszy wyłoży pieniądze na naprawę? A może sprzedać ten samochód, tylko on nic nie wart - same koszty i długi
|
|
|
|
26 lis 2015, o 21:22
|
|
bromaz
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 11 wrz 2006, o 21:58 Posty: 1233
|
amiasik napisał(a): Jak można było przez rok narobić takiego dlugu prawie dwie banki?(nasz budżet w tym roku był ok.5 baniek) Dług to 40% naszego całego budżetu 2015... Faktycznie nasz prezes to zdolniaczek Szkoda, że tych swoich zdolności nie wykorzystał np. do znalezienia odpowiedniego sponsora a miał na to cały rok czasu, bo wiadomo było że PGE odejdzie. Teraz prezesiura ma szansę się zrehabilitować i w ciągu tych pozostałych 2 dni znaleźć jakiegoś dobrego i bogatego sponsora
|
|
26 lis 2015, o 21:51
|
|
KibicRzeszowa
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 18 lis 2015, o 00:22 Posty: 1747
|
|
26 lis 2015, o 22:47
|
|
bromaz
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 11 wrz 2006, o 21:58 Posty: 1233
|
Prezydent nie wiele może tutaj zdziałać. Ma też ręce związane, bo w Radzie Miasta są też i wrogowie Stali. Może uda mu się namówić jakiego sponsora, obiecując jakieś ulgi np.podatkowe itp. Ale nie liczę na wiele, po tym spotkaniu
|
|
|
|
|
|
27 lis 2015, o 10:16
|
|
Ritchie
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 11 gru 2005, o 01:46 Skąd: Rz-ów => Wa-wa Posty: 3921
|
Jako dyżurny forumowicz czuję się wywołany do tablicy, tylko nie bardzo mam się do czego odnieść... Wypalić, to może pistolet, a liczyć to można pieniądze. Jeśli prezes liczy, że coś wypali, to niech gra w totolotka, bo tam ma większe szanse. W trakcie sezonu pisałem, że będzie problem po odejściu PGE i pisałem, dlaczego tak uważam. I problemem nie jest to, że brakuje 1,5 mln. po PGE, bo brakuje dużo więcej, żeby w ogóle wystartować, nie pisząc już o utrzymaniu jakiegokolwiek poziomu. Nie wiem, czy widzisz różnicę - w ZG 100% akcji spółki należy do stowarzyszenia, pieniądze na spłatę zadłużenia wyłożyły prywatne firmy, a kwota dofinansowania przez miasto stanowi jakieś 10-15% zeszłorocznego budżetu, czyli podobnie jak u nas. Pisałem wielokrotnie, że w obecnej konfiguracji sponsora nie uda się znaleźć i póki co mam rację, jednak chciałbym tej racji nie mieć, żeby na koncie spółki znalazłoby się np. 2 miliony. Popatrz na Termińskiego i Karkosika (transakcja sprzedaży akcji we wrześniu, szczegóły wcześniej, zabezpieczenie potencjalnych zobowiązań po finale w ZG przez Karkosika) - tak działają poważni ludzie i poważne kluby. A teraz popatrz na Martę i coroczne kabarety - odchodzę, zostaję, sprzedaję akcje, nie sprzedaję, wystartuję, nie wystartuję, zgłaszam upadłość, ale nie zgłoszę, jeśli ktoś mi zapłaci na mój klub, na czele którego stoi słup, którego sama powołałam, ale nie wiem skąd wziął się dług? Czy tak działają poważne kluby, które do rozmów zaprosić chcą poważnych sponsorów? Jeśli prowadzisz stragan na bazarze i ten Twój stragan jest największy, najpiękniejszy i najbardziej dochodowy, a Ty jesteś królem bazaru i okolic, to cały czas jest to stragan na bazarze, w którym pracują osoby na poziomie straganu lub po przejściach. Nawet, jeśli trafi się ktokolwiek wartościowy, to po jakimś czasie odejdzie tam, gdzie jest inny poziom, kultura pracy i możliwości rozwoju. Prowadząc stragan nie masz specjalnie szans z supermarketami, czy centrami handlowymi, ale ciężką pracą i małymi kroczkami możesz starać się rozwinąć do takiego poziomu. Prowadząc stragan nie możesz narzucać swoich warunków dostawcom, bo jesteś na to za krótki. Prowadząc stragan nie możesz liczyć na to, że ktoś w połowie zapłaci rachunek za naprawę zgnitej ściany Twojego straganu, a Ty łaskawie dołożysz drugie pół. Prowadząc stragan nie możesz nie płacić pracownikom wynagrodzenia, na które się umówiliście, chodzić do sądu i przegrywać tam sprawy dot. wypłat albo wynajmowania powierzchni w innych straganach i nie możesz robić wielu innych rzeczy, nawet jeśli bardzo byś chciał, bo na nikim poważnym nie robi to żadnego wrażenia, co najwyżej budzi śmiech lub politowanie. Bo to w końcu jest Twój stragan, a Ty prowadząc takie działania jesteś mało wiarygodny. Klub z Rzeszowa to taki właśnie stragan i folklor, na oglądanie którego na stadionach drużyn przeciwnych decyduje się niewielu kibiców. No to dlaczego nie ma sponsorów w Rzeszowie, hę?
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|