Na chwilę obecną w polskim żużlu panuje duży bałagan, żeby nie powiedzieć więcej. W drużynie żużlowej z naszego miasta "bałagan" panuje od dawna i jest jeszcze większy. W kontekście najbliższego sezonu
można tylko napisać, że być może Pani Półtorak - bazując na jej wieloletnich zachowaniach - ma taki sposób zarządzania tą częścią swojego biznesu. W jej kolejne "odejście" za bardzo nie wierzę, tym bardziej, że
w przeszłości wszyscy wiedzą jak było z tego typu sytuacjami. Przykro jest tylko patrzeć, że ponoć "najlepiej poukładany zespół w Polsce" jest mało poważany przez samych zawodników i dla najlepszych z nich
jedyne do czego służy to do podbijania stawek w negocjacjach kontraktowych lub do zarobienia większych pieniędzy niż faktycznie jest się wartym.

Zresztą zarówno w odniesieniu do zarówno naszego krajowego podwórka jak i rzeszowskiego - niezależnie od tego co zostanie napisane i ile z tego jest zasadne - skończy się na według przysłowia "Psy szczekają,
karawana jedzie dalej".

Bardziej karawan rzeszowskiego żużla, tylko dokąd zmierza

Będę się wprawdzie powtarzał ale jak już napisałem wcześniej żużel w Rzeszowie istniał przed Folią, tak samo będzie istniał po Folii.
Zapewne wystartujemy w lidze (do wyboru mam trzy ), zapewne z Folią jako sponsorem strategicznym i ludziska będą się cieszyć
- przecież gdyby nie Folie to pozostałoby tylko same zgliszcza

Patrząc się na to co się dzieje na naszym krajowym podwórku to mam odczucie, że - zamiast Folie dopasowywać się do określonych standardów - to nasze krajowe podwórko zaczęło się dopasowywać do Folii,
chociaż jest to uogólnienie z mojej strony.

Łaska kibica na pstrym koniu jeżdzi
Narzekanie jednych czy drugich nic tu nie zmieni: łatwo popularne słowa pisać,że żużel był przed foliami i bedzie po foliach.
To chyba oczywiste i każdy o tym wie! nie sądze zeby Marta,myslała być na wieki w Rzeszowskim speedwayu.
A Ci co tak narzekają to może pochodzili by po firmach w okolicy,by namówic kogoś na sponsoring.
Piszę tak ale wiem że to by było skazane na porażke,już widze jak ktoś słucha kibiców.
Sponsor musi byc sam zainteresowany,innaczej traktuje klientów jak akwizytorów/domokrążców.

I nie porównywał bym Czestochowy/Gdańska do Marmy,bądz co bądz ale Marta jakos prosperuje.
U nas jest inny problem jak jest pani Marta to są pieniądze,ale jak chce odejsc to już nie ma żadnego zabezpieczenia.
Poniekąd jej postępowanie rozumie,no ale jak się chce odejsc honorowo i być kojarzony pozytywnie,to trzeba znalesc następce.
W przeciwnym razie zostanie suchota i bieda, są niby działacze- prezes powinni szukać ewentualnych następców.
Bo Marta w pewnym momencie powie pas a klub bedzie nieprzygotowany, a Marma nie jest zobowiązana do szukania sponsora Stali.
Wyjdzie na koncu ze Prezes i działacze są miernotami ,a już wiemy czego możemy się spodziewać po Marmie.
Czyli Marta zabiera zabawki idzie do innej piaskownicy a klub zostaje niezagospodarowany.
No i kto może jej wtedy coś zarzucić,powie zę ona nie jest od szukania sponsorów,tylko byłym sponsorem.
I to nie jest w jej obowiązkach/kompetencjach,zwłaszcza że nie jest już prezesem.

Druga rzecz to było budowanie zespołu przez panią Marte.
Przez 10 lecie nic to nie dało,efekt marny zero medali itp.
Teraz Marta deklaruje że skład bedzie budował J Slączka i odpowiadał za wyniki.
Już dawno PGE Marma powinna isć tą drogą,wystarczy popatrzeć na Azoty dały wolną ręke Cieslakowi i mają medale.
Jesli bedzie SE i duży budzet to Slączka może zrobić dobry wynik.
Inna sprawa że po zdobyciu medalu pewnie misja marmy by się w Rzeszowie zakończyła.
Chyba że smak medalu spowoduje większy apetyt na żużel u Marty? kto to wie!

Jesli by wyeliminować ten drugi problem i dać kompetentnej osobie,wolną ręke w budowaniu składu.
To będzie duża poprawa i krok w przód,a kibice nie będą narzekać,może nie całkiem ale w mniejszym stopniu.
Co stoi na przeszkodzie by działać jak Azoty-tauron a i kibice proszą by nie zostawiać ich klubu.
Fakt że tarnów to nie leszno i tam też najemnicy,brak juniorów ale dało się robić wyniki.
Podziwiam Leszno tam jest dopiero prawdziwy Żużel, braci Pawlickich pociągnął Ojciec ale mają też innych juniorów na poziomie.
Chociaż żeby skład seniorski był stały i pojezdził pare lat ze sobą,to juz bedzie dobrze.pozdro

Kiedyś na forum (i trybunach) modne było hasło prezes=sponsor=trener. To, że pojawił się Ślączka i Łabudzki nie oznacza, że hasło straciło na aktualności. Marta jest właścicielem Speedway Stal Rzeszów S.A. więc na jakiej podstawie oczekujesz, że ktokolwiek (tzn. sensowny sponsor) będzie chciał się dokładać do niemal prywatnego interesu Marty? Czemu nie możemy działać jak Tarnów? Bo dużo nas różni: brak jakichkolwiek juniorów, brak krajowego lidera, brak trenera przez 10 lat, brak wyników, kiepska reputacja klubu.

Naturalną koleją rzeczy jest przekazywanie akcji spółki kolejnemu właścicielowi, raczej za symboliczną złotówkę niż robiąc na tym interes życia, działając z odpowiednim wyprzedzeniem. U nas jak zwykle będzie inaczej

Ponoć Warka i SPAR
Jakby Marta zrezygnowała...

Jakoś nie wierzę, aby grupa Żywiec bawiła się w promowanie marki "Warka" na Podkarpaciu...
Z tego co mi wiadomo, w klubie nie ma na ten moment żadnego planu awaryjnego na wypadek odejścia Półtorak.
Tak naprawdę wszyscy liczą, że jeśli się zdecyduje odejść to nie zostawi sekcji na "golasa". Niestety nikt nie wie, co siedzi w głowie Pani nieprezes... Mam nadzieję, że na początku listopada będzie wszystko jasne...

Mogę potwierdzić Spara tyle, że to już jest temat od kilku lat aktualny...

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47991 ... -pge-marmy

Rozumiem przesłanki w pewnym stopniu, ale...

ZKS!

No wiec wlasnie... swiat sie przewraca, stanal do gory nogami.

Ale nie tracmy nadziei. Jesli nie wyjasni sie w polowie przyszlego tygodnia, to bedzie szansa, ze wyjasni sie pod koniec tygodnia.

http://www.przegladsportowy.pl/zuzel/ek ... 1,984.html

Tak tak, wiem że to PS i redaktor Ostafiński, ale wydaje się że może być to prawdą i 12.11.14 Stal Rzeszów uwolni się od Marty Półtorak

Jeśli p.Marta ogłosi że odchodzi w TYM SEZONIE, ty tylko okaże że brak jej klasy, jeb...a focha i zbiera zabawki.

Szkoda że nie mamy ludzi z jajami na tyle dużymi, by wyjść jak w Tarnowie na ulice i pokazać że powoli sie przelewa wiadro z mułem, który powtarza się co rok wokół tego klubu...

Gdyby tu było jak w Tarnowie to prezeskę by wszyscy na rekach nosili, a lans wylewałby się uszami wszystkim kto nosiłby cokolwiek ze znaczkiem MPF.

Wygląda na to, że Marta znalazła pretekst do odejścia. Prawdziwe przyczyny są bardziej merkantylne aniżeli będzie brzmiała oficjalna wersja Marty...

Wiadomo, że chodzi o pieniądze, a nie żadne idee i obiecanki - a akcje spółki to na allegro wystawi? Bo jako sponsor może chodzić gdzie chce, ale jeśli weszła w posiadania akcji spółki to jest jej właścicielem i wypadałoby mieć pomysł, co z akcjami zrobić, poza totalną rozpierduchą

Kilka dni po awansie Marta przesłała do klubu ofertę sprzedania akcji. Na wzgląd na ogólną biedę w klubie ten pomysł nie był najlepszy ...

Po informacji z Lagutą można być pewnym o odejściu Marmy Polskiej Folii. Kończy się 11 letnia historia panowania Pani. Prezes odsuwa się po kilkunastu latach panowania bez sukcesów bez wychowania jakiegokolwiek dobrego zawodnika, ogólnie można o niej zapomnieć jakby nie patrzeć kończy się 11 lat marazmu. Oby teraz jakoś znaleźli się ludzie, którym będzie zależeć na sekcji.

obawiam się że możemy nie tyle nie wystąpić w EE ale zacząć od II ligi za to z wychowankami, tylko jakimi?