Gorzów jeszcze może mieć ciepło jak nie wygrają u siebie z Zielona Górą

Ktoś wie jaka jest cena maszyny startowej? Albo jakie są/były trudności w tym że nowej jeszcze nie ma w klubie?

znalazlem firme ktora sprzedaje maszyny startowe:
http://www.famor.eu/produkty/rynek-lado ... owych.html

trzeba teraz podrzucic link do klubu

Dobrze ze znalazles, inaczej pewnie by sobie nie poradzili

I tak nie wymienią do meczu z GKM tylko będzie taki szmelc stał jak stoi,a poza tym ile kosztuje taki sprzęt ??

Całkiem niedawno reklamowali ten wynalazek w ence. Koleś gwarantował, że ta konstrukcja na 100% idzie w górę równo

No jak widac od lat nie moga sobie z tym problemem poradzic, takze nie rozumiem ironii.

I kazdy rywal przyjezdzajacy do Rzeszowa wie, ze bieg przegrany 1:5 wcale nie oznacza wpisywania punktow do programu. Dlatego jesli zarzad nie potrafi tego ogarnac to juz nawet kibice szukaja firm produkujacych maszyny startowe... Klub powinien sie za to wstydzic.

ooo dokladnie. sam zapomnialem o tym. jak tam nowe lampy na ulicach Rzeszowa?

A no tak, stadion miejski. To teraz jak klub zgłosi zapotrzebowanie na maszynę, to trzeba będzie zrobić przetarg na zrobienie przetargu na kupno maszyny a następnie sam przetarg na kupno maszyny. Potem przetarg na instalację tego jakże skomplikowanego sprzętu i może do kwietnia '16 się chłopaki wyrobią. A Tadeusz będzie bożyszczem i wielkim sponsorem rzeszowskiego sportu.

ewentualnie mogą wypożyczyć. byle nie od Olsena

Sluszna uwaga, kompletnie wypadlo mi to z glowy. Co nie zmienia faktu, ze klub mogl intwerweniowac u wladz miasta juz dawno temu. Jakby nie bylo to jednak w interesie klubu lezy wymiana wadliwego sprzetu, gdyz to druzyna, a nie miasto traci punkty.

Rzeszów maszyna startowa sie kompromituje. Ferenc ma na głowie nie tylko zuzel, a wiec klub powinien dopilnować miasto, żeby sprzęt był sprawny, albo dogadać sie ze sam kupi i będzie obsługiwal na swoj koszt.

Gdybym byl we władzach Eligi po wczorajszym meczu dalbym kare na początek 10 kola. Rozumiem, ze sie zepsuła raz, czy dwa. Ale w Rzeszowie to recydywa 4 sezon.

Zgadzam się w pełni, gdyby to było pierwszy raz ale to już się zdarzało niejednokrotnie, swoją drogą to kolejny fenomen, profesjonalna liga, niby profesjonalny sport a co zawody problemy z tak skomplikowanym sprzętem jak maszyna startowa. Druga w kolejności jest fotokomórka, której koszt jest tak wielki że żaden klub nie jest w stanie zakupić, zadziwiające....

nie przesadzaj z ta kara 10k zł dla rzeszowa.kara 10 k zł wowczas jak nie działa maszyna startowa, nie działa zielone swiatlo i brak jest choragiewki do dawania syganlu startu

Fajny symulator tabeli Można się ekstra pobawić.

http://symulator.pokredzie.pl/

Zastanawia mnie kwestia odwołania od decyzji Piotra Lisa z meczu z Toruniem. Odwołanie w sprawie Oskara Fajfera składał klub KS Toruń, a dlaczego odwołanie Mirosława Jabłońskiego nie składał klub tylko sam poszkodowany ?! Klub nie angażuje się w te sprawy, czy uznał, że celowo się wywalił lub może mu na rękę że Jabłoński nie jedzie z Grudziądzem ?

Klub uznał zresztą słusznie, że odwołanie nic nie da .

Czy jest tu na forum ktoś taki jak Mateusz Lampart? Nie wiem w ogóle, czy gość pochodzi z Rzeszowa, a szukać i stalkować kogoś, kto najprawdopodobniej ma penisa w oczach, mi się nie uśmiecha. Chodzi mi po prostu o tego "dziennikarza" z syfów.


Ja rozumiem, że "dziennikarzem"/"redaktorem" w dzisiejszych czasach może zostać każdy, kto ma dostęp do internetu, jednak nie jestem w stanie pojąć jak na tym gównoportalu, jakim są syfy, może pisać człowiek, który kompletnie nie ma pojęcia o czym klika w tę klawiaturę, a jeszcze (jak mi się przynajmniej wydaje) za te bzdury otrzymuje gratyfikacje finansową.


Może ktoś zna tego typa? Przekażcie mu więc, żeby zajął się czymś innym, bo tylko śmiechawa (przez łzy, bo taki poziom "dziennikarstwa" - chociaż gównoportal = gównodziennikarstwo) z gostka.
Ziomek, jeszcze nie jest za późno, by zająć się czymś innym, w czym będziesz dużo lepszy. Proszę jednak, nie pisz nic więcej o swoich spostrzeżeniach, bo są kompletnie z czapy i zwyczajnie nic z ciebie nie będzie.

No przyszłości, jako dziennikarza, ci jednak nie wróżę kolo. Może matematyka, czy coś?

Zgodnie z przedsezonową, realną oceną sił, w tabeli jesteśmy tam, gdzie mieliśmy być - ale niewiele brakło by być sporo wyżej, bo:
- 1 punkt w mecz z ZG (brak treningów i masakra Ljunga, słaby Baran),
- 2 punkty z Lesznem (krzywa taśma i powtórki biegów);
- bonus z Wrocławia (brak Kildemanda/kontuzja Larsena/0 Barana) i bonus z Tarnowa (brak Kildemanda/Ljunga);
- 2 punkty z Grudziądza (powołany Sówka, upadek Lamparta).

Część z w/w wydarzeń to pech, ale znaczna część to wynik zaniedbań lub błędnych decyzji (np. kontraktowanie zbyt dużej liczby zagranicznych seniorów, co zrodziło konflikt; brak treningów Ljunga przy H69; nieporozumienie z Mirkiem Jabłońskim; zaniedbania przy taśmie i nie pilnowanie regulaminu, itp.). Pocieszające jest to, że eliminując niewiele, a zostawiając sporo, w przyszłym sezonie jest szansa na sporo więcej - wystarczy trochę popracować, trochę dużo