no i jedziemy daleeeeej!!!! Brawo Maciek! pokonał Miedzińskiego! szkoda tylko upadku "łełka"

Jeeee

Za to w nagrodę Maciek w składzie do konca sezonu!!

na jakiej stronie jest relacjia live ???z góry dzięki

Macie jakieś info jak wygląda sytuacja z Pawłem po tym upadku ? Bo jeżeli skasował trochę siebie i trochę bardziej sprzęt to faktycznie Maciuś zwany również Wspaniałym będzie nas porywał swoją jazdą do końca sezonu . . .

Szkoda Pawła miał szanse pokazać ze jest lepszy:(ale brawo dla Maćka za dodatkowy bieg

Awans cieszy. Brakowało takich sukcesów. Brawa dla Maćka i Pawła

Bezmyślne.

No.

Zwazywszy na to ze poprawili wyniki i to Miedzinski pokonał Maciusia

Odpadlismy

Swoją drogą kolejny raz brawa dla SF Ot taka pomyłeczka.

Chyba jednak nici z awansu. Ciekawe jakim cudem zmieniono wynik dodatkowego biegu

Marma Polskie Folie Rzeszów 21 pkt.+2
1. Maciej Kuciapa (1,3,2,2,3,2) 13+2
2. Paweł Miesiąc (0,2,3,3,u,-) 8

GKŻ Lotos Gdańsk 25 pkt.
3. Grzegorz Knapp (2,2,1,0,3,1) 9
4. Tomasz Chrzanowski (3,3,2,3,2,3) 16

Orzeł Łódź 13 pkt.
5. Wojciech Żurawski (0,-,-,2,-,2) 4
6. Rafał Chiński (2,1,1,3,1,1) 9
17. Marcin Mazur (0,0,t) 0

Unibax Toruń 21 pkt.+3
7. Adrian Miedziński (3,3,3,2,3,-) 14+3
8. Adam Wiśniewski (1,0,-,0,1,3) 5
18. Oskar Pieniążek (0,2) 2

TŻ Sipma Lublin 14 pkt.
9. Dawid Stachyra (w,1,3,2,u,-) 6
10. Tomasz Piszcz (w,2,0,1,2,3) 8

Intar Lazur Ostrów 20 pkt.
13. Mariusz Węgrzyk (0,2,2,1,3,2) 10
14. Zbigniew Czerwiński (1,3,1,3,2,0) 10

Bieg dodatkowy o miejsca 2-3: Miedziński, Kuciapa

Co jest grane

Lol przeciez Miedziak wygral

zobaczcie na SyFy teraz piszą, że awans uzyskały drużyny z Gdańska i Torunia

a ja gratulowałem Maćkowi za dodatkowy bieg weee Kuciapa do Rosji Paweł do składu!!!!

Buahaha Sportowe Fakty rzondzom. One bardzo lubią robić w ciula rzeszowskich kibiców, niedawno chyba też wciskali, że wygraliśmy pierwszą rundę MDMP. Tak na prawdę wielka szkoda upadku Pawła Miesiąca, z pokonaniem Wiśniewskiego w 18. biegu nie miałby raczej problemów, a wtedy awans mielibyśmy w kieszeni.

To od razu bylo podejrzane.
Ja trzy razy przecierałem oczy ze zdumienia widząc że Kuciapa na nie-swoim torze wygrywa z Miedzinskim. Toz to był absurd.

Też miałem taką cichą nadzieję, że zaczyna się wielki powrót Maćka, jak za starych dobrych czasów AD.'05 Jednak musiałem się po raz kolejny niemile rozczarować

Paweł jest potłuczony. Nie ma złamań.

Wyglądalo to mniej wiecej tak.

Chłopaki wyszli równo ze startu. Z pierwszego pola jechał Maciek, z drugiego Dawid z trzeciego Paweł. Maciek z Dawidem wyszli równiutko, Dawid próbował się założyć, ale wiadomo jak to się konczy gdy zawodnicy jada rowno, odbił się od Macka i wpadł w Pawła. A później niech kazdy sobie dospiewa. U Dawida jest podejrzenie złamania łokcia. Jesli sie potwierdzi to sezon zakonczył z dniem dzisiejszym.

Godzinę temu wróciłem z zawodów. Wypadek wyglądał koszmarnie. Było mniej więcej tak, jak napisał Kezman. Cała trójka wystartowała niemal idealnie równo, tor był tak przygotowany, że zewnętrzną praktycznie nie dało się jechać, w związku z tym wszyscy maksymalnie zeszli do kredy, było bardzo ciasno. Wydaje mi się, że Maciek po lewej i Paweł po prawej byli minimalnie przed Dawidem, dla niego zabrakło miejsca, ale nie odpuścił i pojechali prosto w bandę. Groźniej wyglądał upadek Pawła, przez parę minut leżał nieruchomo, rozwalił kawałek siatki. Dawid od razu wstał, ale trzymał się za łokieć. Lekarz chciał obu zabrać do szpitala, ale Paweł podobno się nie zgodził. Jest poobijany, ale po zawodach dźwigając wielki bagaż normalnie szedł do szatni.
Na pewno nie można się dopatrywać niczyjej winy - klasyczny "pierwszy łuk all riders restart". Teoretycznie Maciek mógł jechać jeszcze bardziej przy kredzie, Dawid mógł odpuścić, a Paweł pójść po dużej. Tylko w każdym przypadku oznaczałoby to trzecie miejsce.

Gdyby nie wypadek awans byłby na pewno. Z Wybrzeżem przegrali zdecydowanie, w następnych biegach pewne zwycięstwa. Paweł prezentował się lepiej od Maćka, Maciek był strasznie wolny na starcie, a było bardzo ciężko wyprzedzać. Czasem się udawało - np. w powtórce feralnego biegu z Motorem Maciek przez trzy okrążenia badał ścieżki, na ostatnim wybrał tę najwłaściwszą i pewnie wyprzedził Piszcza.
Lublin idiotycznie zgubił pewne 5 pkt - w 3 biegu, gdy jechali sami pomylili kolory kasków, sędzia obu wykluczył. W tym momencie w zasadzie odpadli. W Apatorze jechał tylko Miedziński. Ostrów był beznadziejny. Wystarczyło wysłać na zawody jeszcze Szostka albo Lamparta i byłby finał.
Było bardzo gorąco, tor beton, strasznie się kurzyło.

Ptfu! Tylko nie to

Dobrze ze Pawłowi nic sie nie stało, motor pewnie skasowany...
i pytanie za 100 pkt czy Paweł teraz dostanie nowy motór, albo chodz silnik jak tamten skakoswał? jak Kuciapa zatarł 2 silniki odrazu dostał...a czy Paweł tak dostanie? chyba pytanie retoryczne

Po dwóch biegach byłem w podłym nastroju, ale poźniej Paweł sie rozkrecił i jestem niemalze pewiem(ale tego juz nie sprawidzimy ) zeby w kolejnych dwóch pokazał miejsce w szyku Rzeszwoskiej 'star" Maciejowi K. ale jak pisałem tego juz nie sprawdzimy motor do kasacji, i z Wrockiem znowu bedziemy podziwiac 32 latka...

Posta o takiej treści napisał na forum "Koziołków" Jaroslaw Siwek vel Harry. Miejmy nadzieję, że Dawid z tego wyjdzie!