Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://www.stalrzeszow.com/

Jacek Ziółkowski wraca do Lublina
http://www.stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=2&t=3717
Strona 1 z 9

Autor:  _fen_ [ 14 maja 2007, o 22:07 ]
Tytuł:  Jacek Ziółkowski wraca do Lublina

Nie znalazłem podobnego tematu.

Pan Jacek pełni w klubie bardzo ważną funkcje i myślę, że należy Mu się osobny temat, ze Stalą związany jest już od dłuższego czasu.

Ja uważam, że jest bardzo sympatycznym człowiekiem. Doskonale wywiązuje się ze swoich obowiązków.

Co myślicie? Czy wogóle potrzebny taki temat? :P

Autor:  Seevy [ 5 cze 2007, o 11:10 ]
Tytuł: 

http://www.sportowefakty.pl/galeria/galeria/931/08.jpg

???

Brat bliźniak Ziółkowski?
Fota z meczu Tż - Start.

Autor:  K 2 [ 5 cze 2007, o 11:36 ]
Tytuł: 

Wyjatkowo pomagal Lbn i jak widac - skutecznie, bo TZ wygral mecz.

P.S. Widze, ze Dawid niezlego sponsora zlapal :D A myslalem, z Fionabank to tylko na Nickite kase lozy ;)

Autor:  wptm [ 5 cze 2007, o 12:24 ]
Tytuł: 

Pan Ziólko fajny gośc i dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków!!

Autor:  GRISZA [ 5 cze 2007, o 22:35 ]
Tytuł: 

K 2 napisał(a):
Widze, ze Dawid niezlego sponsora zlapal :D A myslalem, z Fionabank to tylko na Nickite kase lozy


Falubaz...ptfuuu Rzeszów to magia. Działa na każdego. Trzech się naszych zebrało to mecz wygrali.. :wink:

Ps. Kaszkiet pamiątkowy pewnie :D

Autor:  K 2 [ 5 cze 2007, o 23:10 ]
Tytuł: 

Kilka dni temu ogladalem mecz Motor Lublin - Polonia Bydgoszcz z 1994 roku, gdzie kierownikiem gospodarzy byl takze Jacek Ziolkowski. Druzyny do prezentacji wyjezdzaly, a raczej wyplywaly na lodzi :D Ciekawa sprawa, jakbym wiedzial jak wyciac z pliku dany fragment to bym to wrzucil.

Autor:  DMN [ 5 cze 2007, o 23:42 ]
Tytuł: 

Pewien czas temu, jak Morgel vel. Nicki_p wrzucał akcję Scotta Nichollsa z GP Daugavpilis opisałem mniej więcej, jak można wyciąć fragment z pliku filmowego. Także pozwalam skopiować i wkleić sobie tamtą instrukcję:

Najprościej byłoby, gdybys użył do tego prostego programiku Windows Movie Maker, który napewno masz, bo znajduje się on z Windowsem. Banalny w obsłudze. Więc tak. Najpierw wczytujesz film do niego (może to długo potrwać - w zależności od rozmiaru). Program podzieli Ci film na klatki, które naturalnie będziesz widział i mógł robić ich podgląd. Następnie te klatki z których chcesz stworzyć filmik przeciągasz na pasek na programie przypominający wyglądem kliszę fotograficzną. Gdy wrzucisz już je na tę kliszę, możesz je zaznaczyć Ctr+A i podglądnąć co Ci wyszło. Na koniec dajesz Plik, Zapisz film, wybierasz tam jakość z jaką ma zostać zapisany (im wyższa, tym naturalnie filmik więcej zajmuje). Jak dla mnie z niższą jakością niż Wideo dla szerokopasmowej zawartości filmowej (w sumie 768 Kb/s) niespecjalnie opłaca zapisywać, bo wychodzą marnej jakości. Może mało zrozumiale to opisałem, ale programik jest naprawdę beznadziejnie łatwy w obsłudze.

Autor:  dupman [ 7 cze 2008, o 00:31 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

no to teraz sie zacznie :) oberwie i za swoje i za cudze :kielb_pala:

Autor:  tuddrussel [ 7 cze 2008, o 00:39 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

nie chcialem jechac na ostro w pierwszym poscie wiec dzieki dupman za przerywnik...
nie wracam do przeszlosci duzo nie trzeba szukac...dzisiejszy mecz z wlokniarzem zawodnik z numerem 14 Martin Vaculik pierwsze osiem biegow zawodow a martin wystepowal w pieciu startach panie jacku to jest osiemnastoletni mlodziezowiec a nie maszyna...w biegu w ktorym jechal z taktyki rownie dobrze poradzilby sobie scott nicholls ale do tego to trzeba zdolnosci paranormalnych aby na to wpasc...i tak jechal nicki i pozamiatal
ciekawe czy i w tym meczu pan jacek udzielal reprymend naszym zawodnikom zagranicznym...

a ja juz wiem dlaczego my tak slabo jezdzimy w tym sezonie otoz pan jacek rozmawia z naszymi rajderami po polsku a oni nie kumaja ... tak oszczedzamy ze nie bierzemy polakow tylko obco to sobie przyjmijcie do roboty na mecze tlumacza bo sam pan karp nie wyrobi...

Autor:  dupman [ 7 cze 2008, o 00:44 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

tuddrussel okey masz racje :) ale popatrz na to z drugiej strony :) skoro dal rade znaczy ze w przyszlosci da rade :) a to pozwala miec nadzieje ze bedzie z niego kawal zawodnika :)

Autor:  tuddrussel [ 7 cze 2008, o 00:49 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

ale w wyscigu nr 8 to vacul sie ledwo na motorze trzymal to jdno a drugie to taki doswiadczony manager powinien wiedziec ze sprzetu zuzlowego tak az sie nie eksploatuje
uwazam ze z ta taktyka to byla zla decyzja ale zycze panu jackowi aby byla to jego ostatnia zla decyzja i dla wspolnego dobra zycze aby podejmowal same sluszne

Autor:  dupman [ 7 cze 2008, o 00:54 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

a czy vaculik nie ma przypadkiem kontraktu amatorskiego ?:) jesli tak :) to klub zaplaci :) :hahaha:

Autor:  tuddrussel [ 7 cze 2008, o 00:56 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

chyba raczej nie :)
to nie messing czy karpov :P

Autor:  bonoo2 [ 7 cze 2008, o 01:06 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

Bardzo wlasciwy temat.
Jednak dzis ze pozna pora to napisze tylko by oceniac prace i z tego rozliczac tego pana - tak, tak kibice maja do tego prawo. Prace ktora chyba jest jednym z najlepszych symulacji jakie mozna ogladac w publicznym wydaniu.
Chcialbym uslyszec cos wiecej tak naprawde na ten temat ze strony bliskiego otoczenia szeryfa z hetmanskiej, a czego oczy zwyklego kibica moga nie widziec, uszy nie slyszec, rozum - nie wierzyc i rozumiec.
O tym co napisal tuddrussel tez juz kiedys pisalem, co cala polska kibicow speedwaya widziala na zywe oczy w relacji tv.. normalnie widzialem jak nasz kapitan Co??? kontaktuje sie chyba z samym bogiem by choc na chwile obdarzyl go darem rozumienia slow jego menagera teamu, ktory w najlepsze mowi do niego po polsku w zaparte..
Tak na koniec cos przytocze.. zajmuje sie wykonczeniowka budowlana gdzie zaslyszalem taka pewna anegdote.. Inwestor szuka wykonawcy, polecony zostaje mu gosc ktory przerobil juz w tym biznesie jak to mowia niejeden dom i ktory o sobie w pierwszych slowach mowi tak: "Szanowny panie, ja mam doswiadczenie bo robie to juz od 10 lat..moze byc pan spokojny." rozmawiaja po czym inwestor zatrudnia wykonawce. Do tego jest bardzo trafny komentarz. Inwestor przyjal, ze tylu letnie doswiadczenie mowi samo za siebie - ale przez te 10 lat mozna odwalac maniane byle po najnizszych stawkach co cieszy oczy inwestorow i jak tylko sie da by przepchnac kazda robote jaka mu sie nawinie. Liczac na liczne inwestycje a nie na jakosc.
Uwazam, ze mozna w tym odnalezc glebokie odniesienie jesli ktos potrafi racjonalnie spojrzec na to co nam kibicom przychodzi ogladac i nie mowie wylacznie tutaj o osobie majstra(jak zwe naszego menago).
Jak pisalem niedawno w notce innego tematu - nie dostrzegam profesjonalizmu pracy tych ktorzy zarzadzaja speedwayem w Rzeszowie. Nie dostrzegam wrecz zadnego planu, celow w dzialaniach a bardziej w ich braku. Sluchac pozostaje tylko wciaz pustych slow tlumaczen.
Z faktu poznej pory dzis, odloze reszte komentarza na pozniej.

pozdrawiam.

Autor:  nokie1 [ 7 cze 2008, o 01:28 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

to co powiedzial Jacek Ziółkowski w wywiadzie w czasie meczu Stali z Tarnowem swietnie pojazuje nastawienie naszych zagranicznych zawodnikow do jazdy dla klubu tylko fakturki brawo za te slowa :piwo:

dla tych co nie slyszeli
http://www.itvp.pl/player.html?mode=0&c ... o_id=36039

Autor:  Jasiek [ 7 cze 2008, o 07:36 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

Cytuj:
dzisiejszy mecz z wlokniarzem zawodnik z numerem 14 Martin Vaculik pierwsze osiem biegow zawodow a martin wystepowal w pieciu startach panie jacku to jest osiemnastoletni mlodziezowiec a nie maszyna...


A potem sie dziwicie, ze przepadaja polscy juniorzy po wejsciu w wiek seniora. Zagraniczni od najmlodszych lat ucza sie jezdzic w zawodach, gdzie ma sie bieg po biegu, mlodzi jezdza do innych krajow na mecze towarzyskie. W Polsce juniora sie chroni, zeby sie przypadkiem nie przemeczyl, a potem po prostu marnuje sie jego talent, bo zostaje rzucony w wieku 22 lat na gleboka wode i jest to dla niego szok, z ktorym nie umie sobie poradzic.

Cytuj:
Chcialbym uslyszec cos wiecej tak naprawde na ten temat ze strony bliskiego otoczenia szeryfa z hetmanskiej, a czego oczy zwyklego kibica moga nie widziec, uszy nie slyszec, rozum - nie wierzyc i rozumiec.


W klubie dzieje sie wiele rzeczy, ktorych sie nie mowi kibicom - chociazby tego, ze pomiedzy zawodnikami niekoniecznie jest przyjazn, a nieraz wrecz sie nie znosza, ze zdarzaja sie libacje z udzialem dzialaczy i zawodnikow... Nie wszystko wynosi sie poza klub, tak samo jak nie wszystko wynosi sie poza dom czy poza miejsce pracy.

Cytuj:
Inwestor przyjal, ze tylu letnie doswiadczenie mowi samo za siebie - ale przez te 10 lat mozna odwalac maniane byle po najnizszych stawkach co cieszy oczy inwestorow i jak tylko sie da by przepchnac kazda robote jaka mu sie nawinie. Liczac na liczne inwestycje a nie na jakosc.


Dlatego jest jeszcze cos takiego jak referencje, przyklady pracy itp.

Autor:  romanik99 [ 7 cze 2008, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

nokie1 napisał(a):
to co powiedzial Jacek Ziółkowski w wywiadzie w czasie meczu Stali z Tarnowem swietnie pojazuje nastawienie naszych zagranicznych zawodnikow do jazdy dla klubu tylko fakturki brawo za te slowa :piwo:


Tak tylko te słowa powinien powiedeziec zawodnikom w oczy a nie wylewać brudy na całą polske, tak mi sie wydaje. jaja to by byly jakby ta dzisiejsza postawa naszych zawodników (w co w sumie sam chyba nie wierze ) była jakby odzewem za te słowa, bo pewne sprawy załatwia sie przed kamerami a z nimi samymi. Słowa jak najbardzie trafione, ale mam nadzieje ze zawodnicy usłyszeli podobną reprymendę prosto w oczy

Autor:  1/2 [ 7 cze 2008, o 09:29 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

Jeśli ma się samych średniaków w drużynie to trzeba zadbać o stworzenie z nich zgranego zespołu. Słabszym zawodnikom trzeba po prostu pomóc (a jak nie to trzeba było kontraktować "pedersenów"). Nie można opierdalać ludzi za jeden defekt, nie można bawić sie w ciuciubabkę zmieniając co chwilę nawierzchnię toru (właśnie dlatego, że są słabsi) i jeśli chce się do reszty spierdzielić, wątpliwą zresztą, atmosferę w drużynie, to nie można odgrywać się jak dziecko na Zagarze, że nie wykorzystał rezerwy taktycznej, nie wystawiając go już do reszty biegów. To za to, że nieoczekiwanie stał się naszym najlepszym zawodnikiem, mozna teraz na nim wyładowywać swoją frustrację? Pan Ziółkowski - brak klasy i wyczucia. "Menago" musi być opanowany i stanowczy, ale musi też mieć dobry kontakt z zawodnikami. Jeśli chcemy uratować resztę sezonu czyli wygrać baraże to czas na zmiany.

P.S Oczywiście to tylko jedna z wielu przyczyn takiego stanu rzeszowskiego żuzla. Nie chcę szukać kozła ofiarnego, ale uważam, ze ten człowiek nie nadaje się na to stanowisko.

Autor:  Liwer [ 7 cze 2008, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

Ja błędy taktyczne jestem w stanie wybaczyć, mimo, że wiele razy się zdarzały to jednak kilkakrotnie temu panu udały się znakomite posunięcia. Ale nieznajomość angielskiego w drużynie złożonej z zagraniczniaków zwyczajnie dyskredytuje takiego menagera. Potem się dziwić, że beduini traktują nasz klub jak przygode. Kto z nimi porozmawia na temat toru, sprzętu lub innych problemów. To jest totalny debilizm i amatorstwo Marmy Polskie Folie, że nie mają żadnego tłumacza.

Autor:  brzycho [ 7 cze 2008, o 11:47 ]
Tytuł:  Re: Jacek Ziółkowski - Stal Rzeszów Manager

tuddrussel napisał(a):
w biegu w ktorym jechal z taktyki rownie dobrze poradzilby sobie scott nicholls

Jesteś pewien?;f


Tak swoją drogą. Dlaczego najeżdżacie tylko na Ziółkowskiego? Wilk jest bez winy? Ja tam nie wiem nie znam się.;f

Strona 1 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/