Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://www.stalrzeszow.com/

Wywiad z G.Kuźniarem
http://www.stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=2&t=411
Strona 1 z 5

Autor:  Kamil [ 11 maja 2003, o 11:36 ]
Tytuł:  Wywiad z G.Kuźniarem

Już tylko godziny pozostały do rozpoczęcia derbowego spotkania pomiędzy Unią Tarnów a Jasolem Rzeszów. To mecz, który ma ogromne znaczenie dla kibiców obu zespołów. Wygrany – przynajmniej do spotkania rewanżowego – będzie mógł się szczycić mianem najlepszego zespołu w południowo-wschodniej Polsce. O nastrojach przed tym spotkaniem rozmawiałem z trenerem rzeszowian, Grzegorzem Kuźniarem.

- Jeszcze przed tygodniem mówił Pan, że o zwycięstwo w Tarnowie będzie pańskiemu zespołowi bardzo trudno. Czy przez ten tydzień pojawiła się jakaś jaskółka wróżąca wywiezienie dwóch punktów ze stadionu Unii?

- Raczej nie, nadal jestem pesymistycznie nastawiony. Największe obawy mam o Rafała Wilka – czy po ostatnim upadku uda mu się pozbierać psychicznie? Jeśli chodzi o jego motocykle, to są bardzo szybkie, na treningu też dobrze sobie radził, ale obawiam się, czy jego psychika po tym upadku wytrzyma obciążenie meczowe. Jeśli Rafał pojedzie jednak dobrze – w granicach ośmiu punktów – to jest szansa, żeby wygrać derbowe spotkanie.

- W każdym razie nie jest Pan zbyt optymistycznie nastawiony przed wyjazdem na derby. Jeśli sam trener nie wierzy w swój zespół, to kto ma uwierzyć?

- Ja nie powiedziałem, że nie wierzę w zespół, zdaję sobie jednak sprawę z tego, że Unia to bardzo trudny przeciwnik. Nie wiadomo także, co nam przygotują gospodarze. Jeśli tor będzie równy, to powinno być dobrze. Kto wykaże w niedzielę więcej sprytu, ten wygra.

- Mówił Pan, że poobijany jest Rafał Wilk. W finale krajowych eliminacji IME upadł także Maciej Kuciapa. Na jego nodze widziałem dość dużą ranę. Czy wszystko z nim w porządku?

- Tak, jak najbardziej. Ta rana nie jest konsekwencją upadku, lecz... gry w piłkę.

- Spodziewa się Pan czegoś specjalnego ze strony tarnowian – zwłaszcza jeśli chodzi o przygotowanie toru?

- Przypuszczam, że chcą nam przygotować jakąś niespodziankę. Z drugiej strony połowa ich zespołu także uwielbia równiutki tor. Dlatego sądzę, że jednak będzie równo.

- Jaki wynik Pan typuje?

- Blisko remisu.

- Dziękuję za rozmowę.

- Ja również dziękuję.

Miejmy nadzieje ze Wilk dobrze pojedzie no i wygramy z tymi mendami!!!! {Od Michała: my w przeciwieństwie do naszych przeciwników nie zachowujemy się jak stado matołów, dlatego proszę ich nie obrażać, nie zniżajmy się do ich bardzo niskiego poziomu}
Za http://www.przegladzuzlowy.pl

Autor:  MJ-81 [ 11 maja 2003, o 11:46 ]
Tytuł: 

I znowu znalazl sie jakis kretyn ktory wyzywa tarnowian...

Autor:  Damon [ 11 maja 2003, o 12:00 ]
Tytuł: 

Ja mam propozycje dla Kamila, skoro nazywasz ich mendami, to proponuje Ci abys dzis na stadionie im to wykrzyczal prosto w twarz...

Autor:  prezes182 [ 11 maja 2003, o 13:07 ]
Tytuł: 

JA nie wiem po co wyzywac przeciwnika mendami oni sa takimi samymi mendami jak i my. Oni kibicuja swojej druzynie a my swojej nie znijzajmy sie do poziomu gosci z pilki gdzie dla nich nie liczy sie wynik meczu tylko zadyma po nim!!!

Autor:  Michael [ 11 maja 2003, o 13:23 ]
Tytuł: 

Zapene Kamilek to jeszcze malutki chłopczyk trzeba mu wybaczyć wy napewno w wieku ok 12 -13 lat nie byliście lepsi :). Zartuje oczywiście kamile dostał reprymende i juz bedzie spokoj mam nadzieje. Tu chodzi o dobre imie STALI RZESZÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor:  Kamil [ 11 maja 2003, o 15:20 ]
Tytuł: 

No dobra sorry!!!!Poniosło mnie!!!!!!

Autor:  K 2 [ 11 maja 2003, o 23:18 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Największe obawy mam o Rafała Wilka


To niech mi trener Kuźniat powie, po h.. go Pan wystawiał z nr 5 jako prowadzacego pare??? Wszystkie biego z udziałem Wilka skończyły się 5:1 w plecy...

Autor:  WilmeN [ 12 maja 2003, o 11:23 ]
Tytuł: 

Wieczorem na TV Rzeszów po relacji z meczu była rozmowa m.in. z Kuźniarem i tam zapytany o postawę Boba Kuźniar powiedziałcoś w stylu " (...) ja najchętniej jechałbym swoimi chłopakami " :? . Ja niemiałbym nic przeciwko gdyby tylko te "jego chłopaki" jeździli jak Winiarz czy Kuciapa :mrgreen: a nie jak Wilk :( Czyżby pan Kuźniar miał jakiś uraz do "nie swoich chłopaków" :lol: i może tu a nie tak do końca w kasie leży problem z 2 obcokrajowcem :roll: .

Autor:  tomek82 [ 12 maja 2003, o 11:57 ]
Tytuł: 

szczerze- spodziewalem sie czegos wiecej po Brhelu.Nie wiem co sie z nim dzieje w tym sezonie- nie mial jescze udanego wystepu:(
Równiez ogladalem retransmisje i słyszałem wypowiedz trenera.
Chyba nie dzieje sie dobrze....
mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i juz wkrótce znowu ujrzymy Boba w wysokiej formie.

Autor:  kezman [ 12 maja 2003, o 13:18 ]
Tytuł: 

Taa najlepiej jechac swoimi "Wilkami"...i zajechac do 2 ligi :mrgreen:

Kuzniar niech lepiej pomysli co z Wilkiem zrobic...i jak ustawic pary na nastepny wyjazd... :?

Autor:  MaK(s) [ 12 maja 2003, o 14:33 ]
Tytuł: 

Dopoki sponsorem tytularnym bedzie RJ, Bob bedzie mial miejsce w skladzie. Gdyby np. zmienil Faraon zmienil Rafinerie, to...
NIe, zebym mial cos do Faraona (choc powinienem, bo zostalem kiedys obrazony przez... - nie powiem kogo, by nie siac fermentu i nie sluchac inwektyw ze strony Andrewa2). Faktem jest jednak to, ze najwiekszym zwolennikiem swoich chlopakow jest wlasnie wlasciciel firmy faraon, czego wcale nie ukrywa.
P.S. Wcale nie mowie, ze Bobowi nie nalezy sie porzadny opieprz za ten mecz

Autor:  prezes182 [ 12 maja 2003, o 15:36 ]
Tytuł: 

Stwierdzilem wlasnie przed chwileczka przegladajc osiagniecia Brhela z roznych lig to trzeba powiedziec wprost ze gosc sobie "bimba" na nasza lige. Jedzie do Szwecji robi opwyzej 10 oczek u siebie w Czechach robi 5, a w Polsce 2, albo to jest spadek formy albo Bob juz jest za stary na jezdzenie na zuzlu!!!

Autor:  MaK(s) [ 12 maja 2003, o 15:53 ]
Tytuł: 

Nie, Bob nie jest zbyt stary. On rzeczywiscie "bimba" sobie polska lige. To widac nie od dzis. Zdobywanie punktow w niektorych meczach przychodzi mu zbyt latwo i nie umie sie najwyrazniej skoncentrowac na trudniejsze spotkania.

Autor:  DesertFox [ 12 maja 2003, o 21:25 ]
Tytuł: 

Niby nic nie usprawiedliwia Boba ale trzeba zauważyć , że miał trochę pecha. Pierwszy bieg faktycznie mu nie wyszedł , a w drugim gdyby nie ta taśma to może Maciek trochę by mu pomógł bo rywale nie byli zbyt wymagający :P Z kolei 3 bieg zwróćcie uwagę lekko zachaczył mi się wydaje o kołodzieja i stracił te kilka metrów a tor nie preferował zupełnie walki. Gdyby takie wpadki jak boba w rybniku (11+2) zdarzały się Wilkowi to nie miałbym nic przeciwko panie Kuźniar. Z kolei to ustawienie dwóch mocnych par i jednej słabej nie zda egzaminu na wyjazdach bo blokuje nam ew. zmiany taktyczne ( słaba para dostaje 1:5 a potem nie ma kogo zmienić, chyba że piotrka na maćka ale to nie ma sensu) Trudno porażka jeszcze nas nie przekreśla ale teraz trzeba te wyjazdy zacząć wygrywać by nam rybnik za dużo nie uciekł (6.07 dwa punkty nadrobimy :D:D:D) Pozdrawiam wszystkich kibicó stali i do zobaczenia na meczu z lublinem!!!

Autor:  lewy [ 12 maja 2003, o 23:04 ]
Tytuł: 

Ludzie Kuzniar ze swoich wypowiedzi jest znany nie oo dzis swego czasu jak prowadzil stal powiedzial ze grzesiek rempala mecz sprzedal i bardzo szybko wylecial. a pozatym nie jest to dla mnie jakis wielki atorytet trenerski w tym roku spoko proboje cos zmieniac i kombinowac ale za szybko sie poczul bardzo pewny siebie!

Autor:  Crumpy [ 13 maja 2003, o 12:10 ]
Tytuł:  Jaki skad?

Kuzniar slynie z tego, ze lubuje sie w 2 teoretycznie mocnych parach i 3 slabiutkiej. Ale wg mnie, nie tedy droga. Lepiej miec 1 pare mocna i 2 nieco slabsze i tym sposobem nie miec zadnych ogonow, a zawsze ktoras z tych slabszych par mozna "podrasowac" rezerwa taktyczna.

Jak dla mnie sklad moglby wygladac tak:

Kuciapa - Wilk: Maciek swoje zrobi. Wilk jak bedzie mial dzien, to cos dorzuci, jak nie, to w najgorszym wypadku powinien byc remis.

Winiarz - Baran: siwy i Karol to ostatnio niezly duet. Poza tym potrafia jechac zespolwo a co wiecej potrafia wygrywac druzynowo biegi.

Brhel - Miesiac: Brhelowi w parze z juniorem odpada jeden konkurent (np Kuciapa i pozostaje dwoch przeciwnkow). Bob nigdy nie jezdzil parowo, wiec trzeba zakladac, ze ma wygrywac biegi i tyle = min remis. A junior i tak w parze z Wilkiem nie mial w jego sobie zadnego wsparcia i musial liczyc na siebie. Wiec tu nic by sie nie zmienilo w jego sytuacji. A zmieniloby sie to, ze para ta nie bylaby skazana na porazki typu 1:5.

Tak przynajmniej ja to widze.

Autor:  Jowita [ 13 maja 2003, o 14:53 ]
Tytuł: 

Crumpy - trafne spostrzeżenie.


O wiele lepiej jechać parą słabszy- mocny, niż dwóch słabszych.
Dwaj mocni mogą przyjechać na 5:1, jednak dwaj słabsi kolejny bieg mogą zawalić :(
Przy parze słabszy - mocny, mocny blokuje przeciwników i asekuruje przez cały wyścig słabszego, który wykorzystał to przyblokowanie :)
Jadą sobie na 5:1, mocny musi tylko bronić się przed atakami rywali.

Jednak nie zawsze jest taki happy end .
Bywa i tak, że mocny przywiezie 3 pkt., natomiast słabszy nic.

Ale zawsze mocny może pomóc :D

Autor:  Jaro [ 13 maja 2003, o 15:12 ]
Tytuł: 

Co do Brhela to Kuźniar ma racje co to za stranieri jak w 3 startach robi 2pkt, Miesiąc zdobył też 2pkt a nie jest uczestnikiem GP :)

Autor:  jAskółka [ 14 maja 2003, o 15:38 ]
Tytuł: 

Siemanko

Oj jush troszke spasjumy co do Brhela!!Nie uwazam ze nie powinien dostac opieprz za ten mecz!Wrecz przeciwnie powinien ale tym niech sie zajmie trener lub jego sponsorzy!!Wracajac do tych 2pkt Brhela kazdemu moze sie przydazyc słabszy dzien!!Oczywiscie nie powinno sie to zdarzac obcokrajowcowi uczestnikowi GP ale coż on tez jest człowiekiem a nie maszyna do zdobywania punktów!!Na razie wystepy Brhela w tym sezonie nie potwierdzaja wyśmienitej formy tego zawodnika ale dalej jest to solidny zawodnik i watpie zeby "bibał" sobie na nasza lige!!Popatrzcie na inne wynik Brhela w tym sezonie i zobaczycie ze ogólna srednia jest cosik koło 10pkt na mecz!!Zobaczymy co pokaze na wyjezdzie w Lublinie jush za 2 tygodnie i wtedy bedzie mozna znowu cos powiedziec na temat formy Bohumila bo nie sadze zeby nie zdobył 10-13pkt w Rzeszowie na Lublinie!!

Pozdrowienia

Autor:  L0Lek [ 16 maja 2003, o 02:21 ]
Tytuł:  Tak trener buduje drużynę?! hmm

Myślę, że trener powinien nieco opanowac emocje i nie udzielać publicznie tak ostrych (niemal wrogich) wypowiedzi co do zawodników jadących w naszych barwach.
Tak ostra krytyka na pewno nie zmotywuje Brhela do lepszej jazdy (do której nie ma wątpliwości, że jest zdolny), a tylko niepotrzebnie rozbija porozumienie w naszej drużynie.

Życzę, by udło się wystawiać bardziej przemyślane pary zawodników w nadchodzących meczach, dokonywać odpowiednich zmian przy wyraźnej niedyspozycji zawodników (patrz Wilk w Tarnowie) oraz wyszkolić jak najlepiej juniorów.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/