Kolodziej zawsze jak smigal w Rzeszowie to naprawde potrafil fenomenalnie wyprzedzac a wczoraj dno co ja pisze wczoraj caly sezon do dupy.Jak nie bedzie walki na torze mijanek to bedzie coraz mniej ludzi m.in. Wroclaw gdzie dlugie lata liczyl sie tylko start.Ten sezon pod wzgledem mijanek fatalny -start max jedno okrazenie i mozna zjezdzac do parku maszyn szkoda maszyn zylowac.Nie wiem czy ktos zabija zuzel w Rzeszowie czy to ten tor w tym roku nie da sie z niego nic zrobic

Kiedy planują dosypać nowej nawierzchni? Bo jak rozumiem mają zamiar to zrobić. Cały sezon słyszałem narzekania zawodników i treneiro, że rok wcześniej nawieziono zbyt mało nawierzchni i przez to nie dało się przygotować toru pod siebie.

Ostatnie zawody mialy miejsce 1 wrzesnia, przylaczam sie zatem do pytania powyzej - nawiezli nawierzchni, przygotowali tor do zimy?

I dodatkowe pytanie raczej retoryczne - szkolka tez przestala jezdzic poczatkiem wrzesnia?

Z tydzień temu słyszałem z daleka, że ktoś kółka kręcił, natomiast teraz dmuchane bandy już sciągnięte. Nawierzchni chyba nie dowieźli.

We wtorek jeździli równiarką i poprawiali tor, więc prawdopodobnie dowieźli nową nawierzchnię.

Patrząc po doniesieniach z innych ośrodków żużlowych, robią wszystko żeby jak najszybciej wyjechać na tor, a w Rzeszowie ani widu ani słychu
Może to zmyła i już trenują

taktyka. Mają w tym wprawę.

Przez cały tydzień ma prażyć słońcem, a pod koniec tygodnia temperatura około 10 stopni. Jak nie wyjadą w tym tygodniu na tor, to katastrofa...

http://www.twojapogoda.pl/polska/podkar ... w/16dniowa
Patrząc na tą prognozę, to jest duża szansa, że nie wyjadą. Także lepiej zacząć szukać jazdy za granicą.

Najśmieszniejsze że oni nic nie robią w kierunku aby wyjechac na tor, w tym tygodniu pogoda jak na początek marca wręcz wymarzona do przygotowania toru/treningów. A na stadionie/torze cisza.
W przyszłym tygodniu podobno wraca ...zima, wiec pewnie jazd będą szukac w "cieplejszych krajacah"

dziś jak przejeżdżałem obok stadionu to zaczynali montować bandę

A najlepsze jest to, że wszędzie sypie śniegiem a na Podkarpaciu jakoś pogoda "trzyma".
Ciekawe i to bardzo jak, i czy wykorzystają ten fart

Też mi fart , przymrozek co noc a w dzień deszcz i ciapa .

Maciej u nas w tym sezonie nie jeździ - sam pisałeś

Mamy jeszcze kupę czasu - najbliższy mecz dopiero za trzy tygodnie, więc spoko luz i jedziemy o medale

Rozmawiałem dzisiaj z osobą z obługi toru, jest tak namoknięty, że aby na niego wyjechać trzeba minimum dobrego tygodnia bez kropli deszczu i dodatnich temperatur. Wychodząc na niego człowiek tonie po kostki, a robiąc coś na nim w tej chwili na siłę, pogorszy się tylko sytuację.

Także dajcie sobie spokój i nie "filozujcie" siędząc dupą na stołku przed kompem, bo co jak co, ale niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć.

Sezon konczymy wczesnie, to jest czas jesienia, zeby polozyc na torze folie, polskie folie. Koncem zimy, przy pierwszych plusach temperaturowych mozna zebrac snieg z toru. Jesli warunki atmosferyczne mamy gorsze niz kluby na zachodzie kraju, to musimy robic wiecej od nich, zeby byc na tym samym poziomie. Jesli robimy mniej, to zostajemy 2 x z tylu. Jesli mowimy, ze sie nie da, to trzeba sie zajac czyms innym, gdzie bedzie nam sie udawalo

Ritchie
Człowieku weź Ty się opanuj. W każdym temacie tylko twoje wypociny nie wnoszące nic do dyskusji /posty typu: jak tu w Rzeszowie jest wszystko źle, wszystko nie dobrze itp./ normalnym użytkownikom przejadły się Twoje docinki i obrazy względem klubu. Także weź na wstrzymanie. A jeżeli jesteś aż tak nie zadowolony to weź się zgłoś do klubu i zaproponuj bezinteresowną pomoc w tych problemach i pokieruj fachową ręką /bo z Twoich wypowiedzi wychodzi na to, że w każdym temacie jesteś alfą i omegą/.

Także kibicu Stali zrób w końcu coś dla swojego klubu a nie tylko tracisz swój cenny czas przed monitorem pisząc te wypociny. Powodzenia

Sorki za ot. ale nie mogłem się powstrzymać.

Porządne przygotowanie toru nie jest na ten czas realne. Jesienią została dosypana nawierzchnia, zapewne nie związała się jeszcze z macierzystą. Wole żeby poczekali niż na siłę coś próbowali kombinować. Do tych prać powinni też zaprosić jakiegoś fachowca a nie "pionka", o torze nie ma żadnego pojęcia.

To w takim razie zrobili to jakoś potajemnie bo żadnej informacji na ten temat nie było... Dużo dosypali?

Tu nie trzeba byc alfa i omega - wystarczy patrzec na tych lepiej zorganizowanych, co maja wyniki i chociaz w czesci robic to, co oni. Nie oczekuje juz od skladu prezesowo-trenerskiego, ze beda wytyczac nowe trendy i stosowac nowatorskie rozwiazania, bo kiepsko sie to zazwyczaj konczylo (rowny sklad, czy krotka lawka). No i chetnie bym sie zaangazowal w zycie klubu, jednak odleglosc nie pozwala, a i druga strona wie przeciez lepiej - jedyne co pozostaje, to forum, ktore podobno jest regularnie w spolce czytane

Odszczekuję powyższe. Żaden Kret ze mnie.