Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Słabe ostanie występy Brhela , A Bdb Karola Barana


Wszystko o Stali Rzeszów

Opcje      Szukaj
Post 23 maja 2003, o 19:50
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP

Dołączył: 17 kwi 2003, o 20:27
Skąd: Rzeszów
Posty: 1754

Zobacz profil 
Nie pszesadzajmy tutaj. Bo jak brhela nie bedzie to kto za niego pojedzie R.Wilk ? Ł Golonka no kto moze P.Prucnal jak zrobioą od niego 3x pkt mniej

_________________
Pozdrawiam: KrzysieK


           
Post 23 maja 2003, o 23:59
 
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9774

Zobacz profil 
krzysiek_f ma racje.
na razie jest BOB i dobrze, że jest. pamietacie ile się mówiło o jego przejściu do Gdańska???

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 24 maja 2003, o 23:49
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 6 kwi 2003, o 21:04
Posty: 515

Zobacz profil 
no ale nikt hyba nie hce (jusz) by odsunieto boba od pierwszetgo skladu! hodzi tylko o to ze braklo jego punktuw w dwuh (w drugim nie tylko jego) ostatnih meczah do odniesienia zwyciestwa!

_________________
Obrazek


           
Post 24 maja 2003, o 23:53
 
Weteran
Weteran

Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59
Skąd: Stadion Stali :)
Posty: 3564

Zobacz profil 
Nie ma co narzekać na Boba...od kilku lat zdobywa duzo punktów dla Stali .....a tu w jednym czy w dwóch meczach mu nie poszło i juz wszyscy na niego najeżdzają.....

Przed sezonem wszyscy tylko chceili zeby Bob nie podpisał w Gdańsku..

A pytanie czy Bob bedzie w pierwszym składzie jest dla mnie troche smieszne :)

Jutro mecz w Lublinie i wspomnicie moje słowa ze Bob pojedzie jak za starych dobrych meczy.....

_________________
Obrazek

Wyjazdy:
Sezon 2009 - Rybnik,
Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk
Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław
Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław
Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin
Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa
Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów


           
Post 25 maja 2003, o 00:16
 
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9774

Zobacz profil 
nie ma innego wyjścia. gdyby pojechał słabo, to może być dla niego niebyt wesoło. on chyba doskonale o tym wie.

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 26 maja 2003, o 14:24
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 8 sty 2003, o 22:27
Skąd: Wrocław
Posty: 421

Zobacz profil 
Kiedy przeczytałem dziś na http://www.przegladzuzlowy.pl wywiad z Brhelem, ze nie było sprawnego zegara i dlatego nie zdązył na start to walnęło mną to o beton. Naprawdę zacząłem się zastanawiać czy on jest idiota czy próbuje takiego zrobić ze mnie. W swej próżbnosci doszedłem jednak do wniosku,z ę ja taki najgorszy nie jestem wiec wychodzi, że jednak on sobie w kulki leci. Ja nie jestem w stanie zrozumiec jak "zawodowiec" moze po raz któryś w tym roku nie zdażyć na start. Zawodnik powinien natychmiast po tym jak sedzie wywiesi flagę zakładac kask, wsiadac na motor i za minutę być gotowy na starcie. Jak to się dzieje, ze każdy sobie bez zegara radził tylko jeden Bob, który jeździ z nich wszystkich najdłuzej i powinien to wszystko odruchowo mieć zakodowane sobie nie radzi??? Ja tego nie jestem w stanie zrozumieć. proponuję prezent dla Brhela na następny mecz. Zrzutka po 10 gr. zeby uzbierac 10 zł i kupić w kiosku najtańszy zegarek i wręczyć "naszej gwieździe" zeby miał jeden sprawny zegar i się nie tłumaczył, ze nie wiedział ile czasu upłynęło.
PS: Niniejszym skladam wniosek do władz klubowych aby w przyszlym sezonie zakontraktowac jakiegokolwiek innego obcokrajowca. Jezeli na rynku pozostanie tak jak w tym roku tylko Brhel proszę o wystawianie krajowego składu, który będzie szanował zarówno nas-kibiców jaki i pracodawców-działaczy i kolegów-zawodników.

_________________
gg: 1314844

"Dałem mu życie nic niewarte, ale dałem mu również żelazną wolę życia"

Kurt Vonnegut Jr
"Śniadanie mistrzów"

"Lepiej milczeć i być posądzanym o głupotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"


           
Post 26 maja 2003, o 14:57
 
Legenda
Legenda

Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07
Skąd: Rzeszów / Essen
Posty: 6942

Zobacz profil 
Ja sie nie bede wypowiadal czy zegar byl nie sprawny czy byl dobry, bo po co :?: Nie zmieni to faktu...ale jedno jest pewne, Pan Romaniak jakos widzial ile jest do konca regulaminowego czasu, gdyz wbiegl na tor i popchnal Boba pod tasme...tylko juz bylo za pozno...

Oj Bob coraz badziej dajesz nam do zrozumienia, ze nas zaczynasz olewac...
Acha i szkoda, ze wygrywasz z kazdym wtedy jak juz jest po meczu...


           
Post 1 cze 2003, o 23:39
 "Bogusław" ;P poniżej 9 punktów
Junior
Junior

Dołączył: 17 kwi 2003, o 00:51
Posty: 121

Zobacz profil 
Dziś Bohumil Brhel uzyskał po raz kolejny poniżej 9 punktów w meczu, choć na szczęście nie robił już numerów ze spóźnieniami na start, taśmą oraz motorami z odzysku. :wink:
Jeśli dobrze pamiętam wypowiedz jednego z działaczy klubu, to teraz w razie słabych wyników będzie można Bohumil'owi podziękowac za występy. (Zapis w kontrakcie o dwóch meczach z wynikiem poniżej 9 punktów)... i o ile Rafał Trojanowski wróci do dobrej formy, a Bob nie zacznie lepeij punktować, to będzie to realne rozwiązanie...

Tylko, czy dobre? :roll:

Niklas Aspgren raczej już nie pojedzie w naszym plastronie... :| więc pewnie zostanie tak jak jest.

Lolek Baran :twisted: świetnie powalczył - 9 punkcików świadczy, że jest już stabilnym zwodnikiem zespołu, na którego można liczyć w każdej sytuacji, choć cudu nad Wisłokiem w wykonaniu Lolka nie było... (Jego czas z trzeciego biegu to o ile dobrze usłyszałem 68.01 s :!: Fiu fiu :D )


           
Post 17 cze 2003, o 23:55
 
Szkółkowicz
Szkółkowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 09:54
Posty: 47

Zobacz profil 
Żużlowcy Valasarny odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Pokonali jednym punktem osłabioną brakiem Golloba drużynę Vastervik. Mecz był bardzo wyrównany, o wyniku zadecydowały biegi nominowane. Najpierw para Karlsson, Dannoe pokonała podwójnie Johanssona i Ruuda, a w wyścigu 16 zwyciężył Bohumil Brhel zapewniając Valsarnie zwycięstwo. Czech był najlepszym zawodnikiem Valsarny, w drużynie Vastervik najlepiej zaprezentował się Todd Wiltshire.

Z trójki Polaków awizowanych w składach obu ekip na torze zaprezentował się tylko Adam Skórnicki. „Skóra” furory nie zrobił zdobywając 6 punktów w 4 startach.

Vastervik
1. Craig Boyce 4 (0,2,1,1)
2. Matej Ferjan 6 (3,0,3,0)
3. Todd Wiltshire 10 (2,1*,2,3,2)
4. Bjarne Pedersen 9 (1*,3,2,2,1*)
5. David Ruud 9 (3,3,3,0,0)
6. Robert Johansson 9 (2,2*,2*,D,2,1)
7. Anders Ljung 0 (0,0)
8. Robert Lonnblom 0 (0)
Valsarna
1. Stefan Dannoe 7 (1*,3,W,1*,2*)
2. David Norris 3 (2,1,0,0)
3. Sam Ermolenko 7 (3,1,D,3,W)
4. Joe Screen 5 (0,3,1,1)
5. Bohumil Brhel 11(1,2,3,2,3)
6. Peter I Karlsson 9 (1,2,0,3,3)
7. Adam Skórnicki 6 (3,0,2,1)

Wyścig po wyścigu:
1 Ferjan,Norris,Dannoe,Boyce 3:3
2 Skórnicki,Johansson,Karlsson,Ljung 4:2 7:5
3 Ermolenko,Wiltshire,Pedersen,Screen 3:3 10:8
4 Ruud,Karlsson,Brhel,Ljung 3:3 13:11
5 Pedersen,Johansson,Norris,Skórnicki 1:5 14:16
6 Screen,Boyce,Ermolenko,Ferjan 4:2 18:18
7 Dannoe,Pedersen,Wiltshire,Norris 3:3 21:21
8 Ruud,Johansson,Screen,Ermolenko (D) 5:1 22:26
9 Ferjan,Brhel,Boyce,Karlsson 2:4 24:30
10 Ruud,Skórnicki,Johansson(D),Dannoe (W) 2:3 26:33
11 Karlsson,Johansson,Skórnicki,Lonnblom 4:2 30:35
12 Brhel,Wiltshire,Screen,Ferjan 4:2 34:37
13 Ermolenko,Pedersen,Boyce,Norris 3:3 37:40
14 Wiltshire,Brhel,Dannoe,Ruud 3:3 40:43
15 Karlsson,Dannoe,Johansson,Ruud 5:1 45:44
16 Brhel,Wiltshire,Pedersen,Ermolenko (W) 3:3 48:47

Wyniki na podstawie informacji ze strony http://www.speedway.nu.

http://www.przegladzuzlowy.pl


           
Post 18 cze 2003, o 00:18
 
Ligowy debiutant
Ligowy debiutant

Dołączył: 28 gru 2002, o 10:20
Posty: 59

Zobacz profil 
Ja tam wcale nie narzekam na Brhela ze tak jedzie tu sie nie liczy wynik indywidualny tylko jazda druzynowa, a najwazniejsze jest to ze jada wszyscy zawodnicy i to sie chwali i podoba.


           
Post 18 cze 2003, o 09:29
 
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 21 kwi 2003, o 21:02
Skąd: rzeszów
Posty: 176

Zobacz profil 
Bohumil Brhel napisał(a):
Niestety moje występy w tym sezonie w Rzeszowie są troszkę słabsze niż to było wcześniej. Po prostu potrzebuję więcej czasu i funduszy na zajęcie się motocyklami. Mam dużo występów. Do tego dochodzi jeszcze Grand Prix. Staram się, aby było lepiej, ale dochodzi do tego jeszcze zmęczenie i na prawdę jutro trudno.

A wiec to o motory chodzi i brak czasu !!!Mowilem juz hulajnoga bedzie odpowiednia !!!Zaoszczedzi czas i pieniadze !!!

_________________
living just for dying ,dying just for you ,yea


           
Post 18 cze 2003, o 13:18
 
Szkółkowicz
Szkółkowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 09:54
Posty: 47

Zobacz profil 
- Faktem jest, że Brhel po raz kolejny pojechał co najwyżej przeciętnie. Co się z nim dzieje?

- Ma kryzys, boi się jeździć. Akurat ma taki sezon.

- A nie jest to efekt startów w Grand Prix?

- Nie wiem. Może jest nie przygotowany kondycyjnie? Sprzęt ma dobry, motocykle jadą tak, jak powinny, ale on jedzie bardzo pasywnie. Gdy zobaczy zawodnika koło siebie, to zamyka gaz i puszcza rywala przed siebie.

- Menadżer zespołu, Ryszard Romaniak, mówił w jednym z wywiadów, że po meczu z tarnowską Unią działacze rozmawiali z Brhelem. Jak widać, nie przyniosło to oczekiwanego efektu.

- Prawda jest taka, że mogło to przynieść efekt odwrotny, bo on jest bardziej spięty. Bardziej się denerwuje, że pojedzie słabiej. A on nie jest w stanie teraz jeździć lepiej. Ani rozmowy, ani szantażowanie nie przyniosą efektu. Jeśli zawodnik się boi, to musi sobie poradzić sam ze sobą. A Brhel najwidoczniej nie umie się odpowiednio nastawić do zawodów. Nie jest natomiast na tyle dobrym technicznie zawodnikiem, żeby mógł sobie poradzić, mimo takich kłopotów.

- Ale w Grand Prix, kiedy silniki mu nie defektowały, radził sobie z lepszymi zawodnikami niż w lidze.

- Według mnie w początkowych biegach Grand Prix jeździ się łatwiej.

- Mam rozumieć, że do końca sezonu rzeszowscy kibice nie zobaczą takiego Bohumila Brhela, do jakiego się przyzwyczailiśmy?

- W żużlu jest tak, że kryzys trwa, a nagle zawodnik się odnajduje w jednym meczu i jedzie. Dlatego niczego nie można przesądzać.

http://www.przegladzuzlowy

moze jednak to nie wina motocykli


           
Post 18 cze 2003, o 13:29
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 28 kwi 2003, o 15:33
Skąd: von Reischoff
Posty: 1808

Zobacz profil 
bober przestasn juz z najezdzaniem na Brhela!!!! mial tyle wystepow bardzo dobrych w naszych barwach ze jezeli jeden sezon nie wyjdzie mu nie mozna go juz nazywac przecietniaskiem.a po za tym w meczu z Gnieznem pokazal ze chce walczyc i mu zalezy na nas i na klubie

_________________
Obrazek FC BAYERN MUNCHEN DEUTSCHE MEISTER 2005!

http://www.bayern.munchen.pl


           
Post 18 cze 2003, o 20:40
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 8 sty 2003, o 22:27
Skąd: Wrocław
Posty: 421

Zobacz profil 
haj napisał(a):
bober przestasn juz z najezdzaniem na Brhela!!!! mial tyle wystepow bardzo dobrych w naszych barwach ze jezeli jeden sezon nie wyjdzie mu nie mozna go juz nazywac przecietniaskiem.a po za tym w meczu z Gnieznem pokazal ze chce walczyc i mu zalezy na nas i na klubie


Ja tez bym chciał zdobywac dla nas komplety, ale to nie znaczy, ze mam miec miejsce w składzie. Jest bez formy wiec zostaje w domu, jasna sytuacja. To nie kółko tetralne przy gminnym kole gospodyń, że za zasługi się ma miejsce i głowną rolę.

_________________
gg: 1314844

"Dałem mu życie nic niewarte, ale dałem mu również żelazną wolę życia"

Kurt Vonnegut Jr
"Śniadanie mistrzów"

"Lepiej milczeć i być posądzanym o głupotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"


           
Post 18 cze 2003, o 22:59
 
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 21 kwi 2003, o 21:02
Skąd: rzeszów
Posty: 176

Zobacz profil 
To ze komus zalezy to jedno ,a ze ktos nie ma formy to drugie .a zreszta czy ja az tak na niego najezdzam ?Po prostu chyba zadowolony raczej nie moge byc z jego postawy .I tak chyba mysle nie tylko ja .Poza tym kazdemu zawodnikowi powinno zalezec na swoim klubie ,a jak komus cos nie pasuje to dowidzenia .

_________________
living just for dying ,dying just for you ,yea


           
Post 19 cze 2003, o 18:54
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP

Dołączył: 17 kwi 2003, o 20:27
Skąd: Rzeszów
Posty: 1754

Zobacz profil 
Poza dwoma wpadkami (wylkuczenie za 2 min oraz ost. msc.) nie oze miec do brhela pretensji za mecz z DARG DOGIEM. a co do karolka to pojechal troche kiepsko ale nie tak bardzo znow zle. oceniamy go zle bo juz przyzwyczailismy sie do jego dobrej postawy i ze robil ok. 10 pkt

_________________
Pozdrawiam: KrzysieK


Ostatnio edytowano 19 cze 2003, o 19:53 przez krzysiek_f, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 19 cze 2003, o 19:05
 
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 21 kwi 2003, o 21:02
Skąd: rzeszów
Posty: 176

Zobacz profil 
buuuuu .... tym razem Karolek pojechal cienko a brhel zrobil swoja ostatnio norme tzn. 9 punktow

_________________
living just for dying ,dying just for you ,yea


           
Post 19 cze 2003, o 19:12
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 21 sty 2003, o 17:19
Posty: 1091

Zobacz profil 
Nie wiem z czego się cieszycie... Bob pojechał cieniutko ! Przez kolejne wykluczenie stracił już chyba u wszystkich zaufanie. A jak znam życie podczas następnego meczu w Rzeszowie, kiedy ktoś spyta go o ocenę meczu z Dark Dog'iem skwituje: ja mam słabą pamięć, nie pamiętam. - tak jak było do po meczu z Unia Tarnów, kiedy zapomniał o swoich słabych występach w Tarnowie czy Lublinie.

Co do Karola, od Niego nie mozna wymagac nadzwyczajnych zdobyczy punktowych. Gdyby nie pechowe wykluczenie miałby 7 pkt w 4 startach ! On ma jeszcze czas...
Pozdrawiam


           
Post 20 cze 2003, o 05:12
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 27 kwi 2003, o 22:43
Skąd: Rzeszów
Posty: 1645

Zobacz profil 
Gdybyście widzieli mecz i Brhela to nie bylibyście tacy zadowoleni z niego - miarka sie przebrała bob!! A co do Karola to zrobił to co mógł - nie musiał sędzia go wykluczać - mógł udać że tego nie zauważył.


           
Post 20 cze 2003, o 11:47
 
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 21 kwi 2003, o 21:02
Skąd: rzeszów
Posty: 176

Zobacz profil 
kurcze brhel mnie juz teraz powaznie zdenerwowal :[ .olewka juz widze calkowita z jego strony grrrr .... niech no go tylko dopadne ;p

_________________
living just for dying ,dying just for you ,yea


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi