Z tego co mi wiadomo to klub jak i Faraon musieli sie zgodzić na to, aby RJ widniała w nazwie, bo w przeciwnym razie nie mielibyśmy żadnego zawodnika zagranicznego w obecnym sezonie...

Jakieś to chore. Nawet na stronce widniała kiedyś oferta dla sponsora tytularnego, gdzie wyraźnie było napisane: 500 000 zł! Chore układy, chore zarządzanie, marne efekty. Kiedy to wszystko się rypnie? Mamy trenera, który potrafi posłać z rezerwy zawodnika, który ma numer 14. na plastronie. Mamy takiego kierownika startu, który nie wie, w jakiej kolejności powinien pokazywac tabliczki, odmierzające kolejne okrążenia, który będzie stał przed tym startem i za chu** nie zareaguje, mimo że zawodnicy źle się ustawili. Swoją drogą ciekawe, czy Inglot ma uprawnienia kierownika startu, bo to on pełnił tą funkcję ostatnio. Są jeszcze działacze, którzy nie są w stanie wykombinować dla Piotrka lepszego turnieju niż mecz towarzyski z Unia Tarnów, do której i tak jeżdzimy na każdy sparing! Ech...