Obok salonu prasowego przy ul. Asnyka a także pod salonem Plus GSM obok domu handlowego Europa odbywa się kwesta na rzecz Piotra Winiarza, kontuzjowanego żużlowca Jasolu Rzeszów. Kwestującymi są jego koledzy z drużyny. Podobne kwesty odbędą się także jutro w tych samych miejscach. Ponadto zbiórki pieniędzy zostaną przeprowadzone podczas koncertu z okazji ostatniego weekendu wakacji, który odbędzie się w piątek i sobotę na Bulwarach. W imieniu organizatorów prosimy o wsparcie.

Piotr Winiarz powoli wraca do zdrowia. Jak poinformował mnie kierownik Jasolu, Ryszard Romaniak, udało się nawiązać z nim kontakt, choć nadal się nie przebudził. - "Piotr słyszy, kiedy się do niego mówi. Łapał mnie za rękę. Otwiera również oczy. To są dobre wiadomości. Jest w znacznie lepszym stanie niż dwa tygodnie temu po upadku. Lekarze twierdzą, że nie spodziewali się takiej poprawy" - mówi Romaniak.

Winiarz nadal jednak pozostaje w śpiączce. W tym stanie jest już prawie dwa tygodnie. - "Lekarze twierdzą, że powinien się z niej obudzić do trzech tygodni po wypadku. Na razie jednak nie chcą się wypowiadać, kiedy powróci do Polski i ile potrwa leczenie" - mówi kierownik rzeszowskiej drużyny.