Jeżeli to prawda to jesteśmy w D o ile Tarnów bez Rempały ma Dąbrowskiego i Rolnickiego i Budzynia... to my mamy wielkie nic bo Basara to nie ten poziom ... Cyło? czy nowi świeżo po licencji ....

Cyło przecież już dawno zakończył. Zostaje Bassara i nowi. Żaden z nich nie wywalczy w ekstralidze nawet jednego punktu przez cały sezon.

To ile on był juniorem jeden sezon ?

biegi młodzieżowe 0-5?

Przecież napisałem "wywalczy" a nie "przywiezie za darmo"....

Cyło karierę zakończył. Przecież nie było go chyba na żadnym treningu w tym roku. Podobnie Rak i Machowski.

Powiedzialbym, ze jeden mecz

Rempała skapował się, że w Rzeszowie czy to na wyjeździe słabo pojedzie (vide Ostrów wczoraj), a uciecha była z meczu w Tarnowie, więc pomyślał, że skoro tam był bezbłędny, to tak może już być zawsze.
A swoją drogą, to jeśli Jacek tyle śpiewa pieniędzy, to najpierw niech Krystian pokaże na co go stać.
Gdyż w moim mniemaniu wcale aż tak wielkich postępów nie zrobił, jak to wypisują w necie.
Niech sobie najpierw porówna postęp swojego syna i postęp Maksa Drabika.
Widzicie różnicę?

Widzimy różnicę, ale skoro są kluby, którym nie opłaca się szkolić, to pozostaje im płacenie kilkuset tysięcy juniorom mającym szanse na jakiekolwiek punkty lub kilkadziesiąt tysięcy juniorom na sztukę - tak jest w Rzeszowie od lat i ukończenia wieku juniora przez Stachyrę/Miesiąca. Nie ma juniorów, nie ma konkurencji, więc Lampart, Sówka, Czaja, Rempała podpisywali tu kontrakty życia, a Szostek, Leś, Kret, Cyło, Bassara niepotrzebnie spalili sporo metanolu.

A co do Rempały w Tarnowie to jest to logiczny wybór - blisko domu, pasujący tor, lokalni sponsorzy. W takiej sytuacji Rzeszów musiałby zapłacić co najmniej 2x więcej, za 2x mniej zdobywanych punktów w porównaniu do Tarnowa. Rempała robił średnio w meczu 3,29 punkta - nasz tegoroczny wychowanek będzie robił w przyszłym sezonie w meczu średnio 1 punkt. Czy jest sens płacić za 2,29 punkta kilkaset tysięcy złotych? A że nie mamy alternatywy po odejściu Czai i Rempały, to inna para kaloszy, ale Caryca pracowała na taką sytuację wiele lat.

I na koniec ciekawostka - średnie meczowe par juniorskich. Tarnów i Grudziądz jechali wychowankami 'po kosztach', a kolejne dwa miejsca od dołu to transferowe niewypały ZG z Pieszczkiem i my z Czają i Rempałą:
Gorzów 14,57
Toruń 12,47
Leszno 10,05
Wrocław 9,14
Rzeszów 7,22
ZG 6,29
Grudziądz 4,36
Tarnów 3,69

Jak co roku, mamy jedne z droższych punktów juniorskich w lidze - płacimy sporo, a punktów z tego niewiele.

Co do Grudziądza to Nowak z Leszna a Łęgowik z Czewy więc to nie wychowankowie...

Krystian jest bardzo obiecującym juniorem (fakt nie na miarę Zmarzlika, Drabika) i dobrze byłoby go zatrzymać w Rzeszowie. Wydaje mi się jednak, że scenariusz będzie podobny do tego z Marcinem Rempałą, który też był/jest naszym wychowankiem. Juniorzy są w cenie więc przepłacanie na pewno będzie. Strach pomyśleć kto zrobi podchody pod Drabika, bo jednak jego cena skoczy kilka set procent...

rempala bylby wart kazdych pieniedzy gdyby byl zmarzlikiem czy drabikiem , nie chce byc zlym prorokiem ale wiekszej kariery niz ojciec czy wujkowie to mu nie wroze

nie było źle, w połowie stawki

Bardzo ciekawe zestawienie. Tak jak pisze od dluzszego czasu Pieszczek jest przereklamowany, a Czaja jezdzi dokladnie tak jak Wam pisalem przed sezonem. Natomiast nie zgodziłbym sie z krytyka Rempaly. On swoje zrobil z nawiazka. Rozwinal sie pod kazdym wzgledem. Ale kariery nie zrobi. Dla tego chłopaka speedway, to pomysl ojca na zarabianie kasy.

doszlem tez do tego wniosku po ogladnieciu " czarnego charakteru " o klanie rempalow

* Doszedłem *
(sorki, musiałem)

Mega dzwon w Rybniku - siła uderzenia była tak wielka,że Krystianowi aż spadł kask z głowy. Miejmy nadzieję,że wszystko będzie dobrze!

EDYTA: stracił przytomność. Leci helikopterem do szpitala...ponoć krwotok wewnętrzny...
Trzymaj się Krystian!

EDYTA2: video z wypadku - https://twitter.com/AndrzejukA/status/7 ... 31552?s=07
Jak tak patrzę to nasuwa mi się pytanie ... czy Krystian miał zapięty (prawidłowo) kask

Koszmar...zostaje tylko nadzieja
Wygląda, że albo nie zapiął kasku albo zapięcie było uszkodzone...

Masakra . Szkoda chłopaka , trzymam kciuki.
Póki co życie jedno jest ważne a co do kasku to aż dziwne ze mu tak spadł, jak wyzdrowieje to bedą gdybania i wtedy może sie dowiemy.

Młody jest, da radę. Kask chyba był niezapięty, bo gdyby zapięty tak odpadł, to....

na filmiku na youtube z pierwszego łuku nie widać tego dokładnie, ale w magazynie na nsport z innego ujęcia (od tyłu) ewidentnie można zobaczyć że kask spadł mu przed upadkiem, kiedy wstrząsnęło nim uderzenie przez motocykl woryny... wygląda na to, że kask w ogóle nie był zapięty

W sieci pojawiła się informacja, że Krystian podjechał pod taśmę tuż przed upływem końca czasu dwóch minut.

Nie chce się jednak wierzyć, że nawet w największym pośpiechu i zamieszaniu mógł nie zapiąć właściwie kasku.

Mam nadzieję, że wyjdzie zdrowy z tego wszystkiego.