Kolejny z klanu braci Rempałów, który będzie zdobywał punkty dla Rzeszowa Choc do tego z pewnością długa droga. Na razie potrzeba chłodnej głowy i niepompowania "balonu" pod nazwą występy w Ekstralidze. Chłopak ma 15 lat, a więc czas na spokojny rozwój jest. Oby po dwóch latach nie zakończyła się jego przygoda z rzeszowskim klubem.

PS
w Tarnowie chyba wrze...

e tam wrze , przeciez od dawna pisali " bracia r. rece precz od unii "

No proszę, to jeden z lepszych ruchów Marty Półtorak. Wszystko co najlepsze z Tarnowa powinna brać. Jeszcze ich miejscowego idola - Kołodzieja i wybaczam Pani Prezes.

Dobre posunięcie, chociaż jak pokazuje przykład Oskara Golloba, nazwiska nie jeżdżą. Teraz spokojnie rok startów w zawodach młodzieżowych, w przyszłym roku liga i zobaczymy co z tego wyjdzie

on wygląda jak by mial 7 lat

Kiedy to zdjęcie było zrobione ? 5-6 lat temu ? A ogólnie to jak On się prezentuję na tle naszego nowego narybku ?

Jest poza zasięgiem naszego narybku.

zdjęcie jest bodajże z Nazimka 2011 rok , także nie takie stare ;]

dzieciaki w tym wieku szybko rosna. slyszalem ze ma ladna sylwetke i jezdzi bdb i na egzaminie pozamiatal. hmmm kontrakt na 2 lata. czyli za rok latwo sie go nie wypusci jesli mialby gdzies tam isc... ponoc Cylo tez dobrze sie prezentuje. beda chlopaki jezdzic w mdmp i lj to sie objezdza

Nono muszę przyznać że jestem mile zaskoczony że Krystek będzie śmigał jednak dla nas a pożytek z niego będzie na pewno pod warunkiem że od samego początku kariery żużlowca poprowadzi go trener znający się na rzeczy a nie Fajny Darek

Dobry zakup Marty dbać,pielęgnować i dokształcać pOwOdzenia w Rzeszowie

Jest szansa, że będą ludzie z Krystiana przynajmniej dobrze rokuje.
Z wczorajszego turnieju:
II. Stal Rzeszów - 32
13. Krystian Rempała - 13 (3,3,3,3,1)

krystian rempala to nasza duma i chwala

Nasi zawodnicy startują dziś w półfinale MDMP w Toruniu w składzie:

10. Łukasz Sówka
11. Brak zawodnika
12. Artur Cyło
25. Grzegorz Bassara

A Krystian gdzie? Znowu za daleko? Nie rozumiem tego że nie pcha się go wszędzie żeby jeździł jak najwięcej..

Wyprzedzili tylko Lublin jadący w 2 osobowym składzie


PGE Marma Rzeszów - 15 pkt.
10. Łukasz Sówka - 9 (3,2,1,3)
11. Brak zawodnika
12. Artur Cyło - 2 (0,1,1,0)
25. Grzegorz Bassara - 4 (2,0,2,0)

2. Sówka, Bassara, Madej, Nowiński
6. Woźniak, Sówka, Bietracki, Cyło
9. Koza, Borowicz, Cyło, Bassara z buczą 1-5
14. Wieczorek, Bassara, Cyło, Chmiel (d2) gdyby nie defekt to kolejne 1-5
18. Fajfer, Przedpełski, Sówka, Bassara kolejne ekstraligowe 1-5
21. Sówka, Polis, Łęgowik, Cyło brawo Łuki

P.S --> sorry za Off topa.W razie W proszę o przeniesienie do innego tematu.

Nie wiem czy tylko ja odnioslem takie wrazenie,ze Krystian przez ten sezon nie rozwinal sie tak jak to mozna bylo prognozowac. I nie ma co tutaj pisac ze ma czas, bo niektorzy jego rowiesnicy jak chcocby Smektala smigaja juz az milo. Nie wiem jak wygladaja relacje Krystiana z ojcem, ale czasami taka opieka rodzicielska w zuzlu nie wplywala na zawodnikow najlepiej. Oby w ekstralidze chlopak nie zagubil sie jeszcze bardziej.

Też zauważyłem, że czym więcej startuje to słabiej jedzie, może to już przemęczenie sezonem. Odnośnie opieki ojca nad nim to wg mnie za bardzo stary ma parcie na wynik Krystiana i nie wiem czy ktoś zauważył jak zrobił niedawno w meczu taśmę (chyba w Łodzi) a ojciec go opier...ł jakby przegrał walkę o złoty medal IMŚJ.

Darek tylko ile on imprez odjechal w tym sezonie ze moze czuc sie zmeczony? Mysle, ze mial ich i tak stosunkowo niewiele. Wiem ze jest mlody, ale tych startow bedzie coraz wiecej.

Dokładnie tak - imprez Krystian nie odjechał jakoś specjalnie dużo, a sądząc po ilości organizowanych treningów, to też nie było ich zbyt wiele. Krystiana zobaczyłem na żywo po raz pierwszy w meczu z Łodzią w Łodzi i wyglądało to bardzo słabo - zupełnie nie wiedział jak jechać po tamtym torze i wynosiło go gdzieś pod bandę. Z kolei w meczy z Łodzią w Rzeszowie uderzyła mnie paralityczna sylwetka a'la Kret z łokciami na poziomie szyi. Może to kwestia przyczepnego toru, który wymagał siły? No i do tego słabiutkie starty w obu meczach. Turnieje zaplecza kadry też kończył przy końcu stawki. Póki co jest na ścieżce i kursie rzeszowskich juniorów z ostatniego dzisięciolecia, czyli zero konkurencji, wymagań i cieplarniane warunki, przy prezentowanym przeciętnym poziomie.

Na eligę Krystian się nie nadaje, ale przynajmniej jest młody i być może będzie się nadawał w kolejnych sezonach, w odróżnieniu od Cyły, Bassary i kogo tam jeszcze mamy. Jacek będzie chciał wysoki kontrakt, bo widzi jaka jest sytuacja - z drugiej strony my dajemy Krystianowi pewność startów, której w żadnym innym klubie eligowym mieć nie będzie, bo najzwyczajniej w świecie nie łapałby się do składu. Więc na jaką kwotę się umówią, na taką się umówią, jednak to, co powinna wywalczyć Marta, to inwestowanie tej kasy w Krystiana poprzez jego starty za 'pieniążki Pani Marty' w niższych ligach w Szwecji lub Anglii. Bez tego, w najlepszym układzie czeka go kariera a'la Sówka i start z wujkami w Krakowie lub Krośnie po ukończeniu wieku juniora.

Zacząć trzeba od zajebistego przepracowania zimy. Trochę białka i dużo siłowni. Na razie Krystian bardziej przypomina dziecko niż żużlowca. Nie ma pary w rękach, na bardziej przyczepnym torze widać, to jak na dłoni. Po przepracowanej zimie, dużo, dużo jazdy w różnych imprezach, na różnych torach. W tym roku chłopak odjechał o wiele za mało imprez. Jeśli to się nie zmieni (i nadal ojciec będzie przeliczał, gdzie opłaca się pojechać, a gdzie nie), będzie kupa, a nie jazda.