Na pierwszy rzut oka widac, ze sklad jest slaby i dziurawy. Lampart to bardzo slaby zawodnik, ale jego slabizne zatarlo kilka dobrych wystepow w pierwszej lidze. Zobaczymy, ile razy bedzie lezal i ile razy bedzie przegrywal ze slabeuszami ligowymi - tak u siebie jak i na wyjezdzie. No i czy uda mu sie przelamac magiczna bariere 4 punktow w 4 startach w jakimkolwiek meczu ligowym. Jablonski to jednak zawodnik lepszy i mysle, ze stac go na kilka niezlych wystepow choc ogolnie mysle, ze sredniej biegowej nie bedzie mial wiele wyzszej niz 1.000. Czaja jest zawodnikiem przecenianym. W lidze stac go na 4 - 5 punktow, czyli mniej wiecej tyle, ile robili na tej pozycji Sowka i Lampart. Trzecia powazna dziura to drugi junior - nie nalezy sie tam rowniez spodziewac wielu punktow, choc na przyklad Tarnow, Grudziadz czy Wroclaw wcale nie maja na tej pozycji asow. W porownaniu do tych trzech druzyn sklad wydaje sie byc slabszy i to stawia Rzeszow na pozycji glownego kandydata do spadku.

Paradoksalnie, spadek wcale nie musi miec miejsca. Po pierwsze - nie ma Marty Poltorak, co pozwoli na duza wieksza autonomie trenerowi i prezesowi. Jesli trener bedzie decydowal o skladzie i mial kontrole nad przygotowaniem toru, powinno to stworzyc pozytywna sytuacje. Po drugie - zawodnicy jak Larsen czy Kildemand to nie sa Emeryci i Rencisci i udowodnili juz w innych ligach, ze stac ich na dobra jazde. Po trzecie - warto spojrzec na sklad np. Grudziadza, gdzie wlasciwie nie ma pewniakow (moze poza Okoniewskim, ktory moim zdaniem bedzie solidna druga linia). Dziury maja tez Tarnow i Wroclaw. Czasami wystarczy jedna kontuzja czy slabszy sezon, zeby kompletnie pomieszac szyki. Po czwarte - niezle zaplecze zawodnikow rezerwowych. Ljung czy nawet Andersen to nie sa goscie pokroju Dennisa Anderssona, ktory byl wyraznie slabszy od podstawowych obcokrajowcow w sezonie 2013, ale zuzlowcy, ktorzy umiejetnosciami nie ustepuja wcale tak bardzo Kildemandowi czy Larsenowi. Jesli nie sypnie sie strona finansowa i bedzie do konca kasa na wyplaty dla zawodnikow, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby znalezc sie na 6 - 7 pozycji.

Na razie nie ma pieniędzy nawet na połowe sezonu

Ptaszki ćwierkają o nowym juniorze ... ćwir, ćwir, ćwir

zgardziński

nie za dobrze by było?

A nie czasem od dwoch juniorach...?

na forum pisza ze prowadzi rozmowy z beniaminkiem ( szybciej gkm )

Może mi ktoś wytłumaczyć jak średnio rozgarniętemu przedszkolakowi po co nam Baran w składzie?

karol my w ciebie wierzymy

bo przy odpowiednim nakładzie sprzętowym "nakrywa" jedną ręką Jabłońskiego Sówkę z Lampartem na czele jak to kolega Buszmen lubi pisać nt Warda.

taaa nakład sprzętowy a przygotowanie do sezonu? przeciez Karol nie musi sie przygotowywać haha

https://www.facebook.com/video.php?v=27 ... =2&theater

fakt lampcio tylko start,a jazda na trasie bezbarwna bojażliwa,nie wiem słaba technika jazdy?bo niepewnie wygląda jego jazda.
Jak by się bał że się może wywrócic czy coś,chyba że to kwestia charakteru nie wiem.
W każdym razie na SE bedzie stanowczo za mało,tam wszyscy dobrze startują i każdy bedzie raczej przewyszał sprzetowo Dawida.

Może przydał by się jakiś walczak,charakterniak typu Baliński co by się porozpychał i napsuł nerwów rywalom.
Pedersen też oszałamiającego stylu nie miał,ale szedł jak rakieta do przodu czasem kogos przepchał/ porozpychał się.
Dlatego ma wielu fanów bo facet ma jaja do tego sportu i osobowośc zwycięzcy.

Takie jaja ma Baran tylko dac mu motory a nie furmanki

Gdyby to było takie proste jak piszesz. Jak tą sprawę z motorami dla Karola załatwić ? Dać mu sprzęt i ma trzaskać punkty czy jak ?
Przecież tak to nie działa. Chyba, że się mylę i Andrzej z Januszem podstawią mu sprzęt Herbiego a Karol wszystkich pozamiata.
Kilka czynników wpływa na dobrą i skuteczną jazdę na żużlu. Oczywiście sprzęt jest jednym z najważniejszych ale nawet fura MŚ pod dupą średniaka nie zrobi z niego wymiatacza.

Baran talent ma, ale sam talent + średnie furki wystarczają na II ligę. Dla mnie to transfer w stylu Romka Povazhnego - potrzebny jest zawodnik z polską licencją, bo póki co mamy dwóch i to jedyna zaleta Barana. Bo z całym szacunkiem, przez przeszło 10 lat seniorskiej kariery, w krajowym speedwayu nie osiągnął nic.

A pisanie o podstawianiu motorów, a nie furmanek... Zawodnik sam pracuje nad swoim sprzętem i chyba właśnie o tę pracę w przypadku Barana chodzi. A właściwie o jej brak, jeśli chodzi o sprzęt, przygotowanie fizyczne, logistykę, ambicję. Bo z Karola póki co nie jest nawet local matador, a raczej village matador i to mu wystarcza.

A z trochę innej beczki, to transfery w postaci Lamparta (nie pisząc już o Baranie) powodują, że nie idziemy do przodu, a kręcimy się w kółko. Skoro dwa razy z różnych powodów w przeszłości podziękowano Lampartowi, to jaki jest sens zatrudniania go po raz trzeci? Co zmieniło się i sprawiło, że tym razem będzie inaczej? Odpowiedź jest prosta: przyszedł Lampart bo nikt inny, lepszy nie chciał przyjść. Ale w ten sposób nie buduje się drużyny, bo to żadna budowa jest, tylko zbieranie zawodników niechcianych

Niestety to jest najlepsze podsumowanie postaci Karola Barana

Przecież Baran nie będzie się w ŻADNYM biegu na szprycę łapał przeciwnikom ... facet już zrobił swoje i lata świetności ma za sobą ...
Pragnę przypomnieć, że ubiegły sezon spędził w DRUGOLIGOWEJ drużynie z Krakowa ...
Lampart miał dobrą końcówkę sezonu i po dwu cyfrówki woził - W PIERWSZEJ LIDZE. To nic nie znaczy ? Bo nie ma na nazwisko Baran ?

Kuciapa w 1 lidze tez bryluje by w ekstra byc najgroszym. CHodzi o nastawienie. Lampart Kuciapa sa spaleni na poziomie ekstraligi.

A Baran nie jest spalony? Całkowicie zgadzam się z tym co napisał GoodLikE i dziwnią mnie te zachwyty nad jego osobą.
Żeby nie było, to nie mam nic przeciwko, żeby dostał szansę na równych warunkach jeśli chodzi o sprzęt i przygotowanie do sezonu z resztą naszych krajowych zawodników.
Chcę zobaczyć tą różnicę na korzyść Karola...