Odważna teza. Bo ja bym rzekł odwrotnie. Co najlepsze już za nim.

Jemu od zawsze coś nie pasuje, nie nazwałbym tego twardą walką o swoje, tylko ciężkim charakterem

Ja to bym dał szanse Karolowi w Rzeszowie. Zawsze będę pamiętał jego ułańskie szarże i lekkość w zdobywaniu punktów z początku jego kariery. Jak facet będzie odpowiednio dosprzętowiony i finansowany to gorzej jak Jabłoński czy Sówka nie pojedzie. Skoro w EE jako tako radzili sobie tacy wirtuozi jak Mroczka, Suchecki czy inni to Baran ma nie dać rady?

Btw.
Jest coś na rzeczy tak naprawdę z Karolem w Rzeszowie ? czy to kolejny wymysł kibiców i sportowych faktów ?

Podpisuję się pod tym co NoBi powiedział. W każdej drużynie mogę pokazac zawodnika, który wcale talentem czy jazdą mocno nie odbiega od Karola. Przy dobrym dosprzętowieniu jest w stanie robic pkt w Rzeszowie.

Patrząc na rynek, to alternatyw dla Lamparta i Jabłońskiego nie ma na ten moment. Sówka to żaden konkurent dla nich.

Gapiński, Suchecki, Baliński, K. Jabłoński, Szombierski, Mroczka itp. - goście pokroju K. Barana. Przy dobrym sprzęcie Karol będzie latał w Rzeszowie i nie zdziwiłyby mnie wyniki w okolicy 5-7 pkt. Tylko pytanie brzmi co to daję? Seniorsko jednak wypadamy bardzo blado w porównaniu do innych drużyn

Podstawowa różnica pomiędzy Baranem, a nazwiskami powyżej jest taka, że na nazwiska powyżej przez kilka lat z rzędu znajdowały się chętne, ekstraligowe kluby chcące mieć w składzie tych zawodników. Na Barana takich chętnych nie było.

Lokalny patriotyzm przysłania Wam trzeźwe spojrzenie - podobnie było w przypadku Lamparta i pewnie jeszcze wielu lokalnych matadorów. Takich Lampartów w innych klubach było i jest od pyty, czyli juniorów, którzy często wygrywają bieg juniorski na swoim torze, a potem już jest gorzej. I nikt tam nie robi z nich gwiazd i talenciaków, bo gwiazdami i talenciakami są juniorzy robiący wyniki dwucyfrowe. Bo wszystko zależy od stawianych oczekiwań i punktu odniesienia - gdyby u nas Kaciapa, Baran czy ktokolwiek inny robił regularnie 7 punktów to byłaby pełna ekstaza - w innych klubach byłby to powód do poszukiwań/wychowania następcy. Niestety, nasi local matadors w lidze rywalizują z lepszymi zawodnikami z innych klubów.

Zgadzam się, że Majki pali się psychicznie w EL, natomiast Baran na beszczela może więcej. Jak jednak pokazuje kariera jednego i drugiego, Majki ciężką pracą osiągnął dużo więcej, niż Baran luzem i czymś tam jeszcze. A jak ogólnie wiadomo, żaden z nich się na EL nie nadaje, z resztą podobnie jak Lampart, Sówka, czy Jabłoński, który z całej tej zbieraniny wydaje się być najsensowniejszy. Bo różnica polega na tym, że w Falubazie brat Jabłońskiego jest zawodnikiem oczekującym, a u nas będzie to podstawowy krajowy senior.

Trzeciego krajowego seniora potrzebujemy z powodu możliwych kontuzji i dla wprowadzenia rywalizacji. Ci których mamy są najsłabsi w lidze, więc trzeci, który się pojawi z założenia, teoretycznie będzie jeszcze słabszy. Ale być musi i w ten sposób podchodząc do tematu, Baran być musi, bo jeśli nie Baran, to kto?

ja się zastanawiam jakim kryterium kierowano się przy doborze seniorów. jeśli było to kryterium zoologiczne (lampart, baran, sówka) to co robi tu jabłoński?

Jakiś dendrofil na pokładzie ?

Temat Barana w Rzeszowie ? Coś słyszałem, ale żeby plastron mu zakładać to jeszcze chyba za wcześnie ...

Ale jeśli rozszerzymy kryterium na faunę i florę to już się zgadza

Kryterium było jak zwykle, czyli kto pierwszy się zgodził, bo roboty gdzie indziej nie miał, tego brali - domyślam się, że Baran jest w odwodzie, jeśli Sówka będzie kozaczył.

Umówmy się szczerze seniorki już lepszej mieć nie będziemy, więc niech Carlos przychodzi.

Raz przyjdzie więcej osób na trybuny, dwa Carlos choćby jechał na furmankach to będzie walczył i za samą walkę go będę oklaskiwać

Sówka?? Gość może ewentualnie popchać motory do boksu naszym wychowankom, albo rozdawać ulotki zachęcające do przyjścia na mecz na rynku w Rzeszowie.

nie widziałem tłumów np na memoriałach z wychowankami w roli głównej

Beczka. Ten kolo GoodLike to jeśli chodzi o żużel to jakaś umysłowa ameba. Super, ekstra, kozak, że znasz tam kogoś w klubie, co nie zaglądając tu zbyt często widzę, że podkreślasz na każdym kroku, ale to co tu dajesz to łoł.

Winszuję mocno.


A to:

to cytat roku.

A Ritchie to od dawna wiadomo, że jeśli chodzi o sprawy "około żużlowe" to pojęcie ma, ale jeśli weźmiemy ocenę stricte żużlową to już nie za bardzo.<rozklada rece>


Dawaj Janusz pod koło i marmofani zobaczą jak się chodzi po dechach.

Sówka jest bardziej perspektywiczny. Lepiej ładować kasę w 22-latka, niż w 34-letniego amatora, który e-ligę ostatni raz powąchał w 2006 roku.

I wykręcił średnią jakiej Sówka nie potrafił nawet w I lidze.



I to bez Blomfeldta w boksie.

Brzucho żyjemy w wolnym kraju i mogę mówić co chce. Teksty o amebach są żałosne. Nie wiem czy mi zazdrościsz czy co? Być może. Jednak nie pozwolę siebie obrażać.

Nie wiem co ten Karol Ci zrobił, że tak go bronisz. Może wszedł Ci pod stół... Twoja sprawa. Pamiętam Karola jak jeździł i bardzo go szanuje. Jednak uważam,że lepiej wydać pieniądze na 22 latka niż na 34 bodajże. Może idąc takim tokiem myślenia zakontraktujmy pół drugiej ligii i za grosze zdobędziemy medal w elipie. No ale dosprzetowimy i wspomnimy jak to kiedyś nie jeździli i napewno będziemy wygrywać mecze.

Czy ktoś tu pisze o całej II lidze, czy o konkretnym zawodniku? Bronię go, bo jest kogo. Jestem też przekonany, że gwarantuje zdecydowanie więcej niż (jak on ma na imię?) Sówka. Parafrazując więc teraz twój głupkowaty tok myślenia napiszę, że powinniśmy zakontraktować wszystkich 22 latków, bo przecież lepiej wydawać pieniądze na takich.

Martwicie sie, ze niektorzy chca 2ligowego Barana w skladzie, a z drugiej strony chcielibyscie ladowac pieniadze w zawodnika, ktory za rok, dwa, trzy bedzie sie w tej 2lidze rozbijal. Nie rozumiem tego zupelnie. Rzeszow i tak juz wystarczajaco wydal na Sowke, nic z niego nie bylo i nie bedzie. Bylo juz wystarczajaco duzo czasu, zeby zauwazyc, ze Lukasz nie ma w sobie iskry dobrego zuzlowca. W zadnym wypadku nie jest on Stali potrzebny, medalu nam nie ugra, przed spadkiem nie uchroni, wiec te pieniadze niech wydadza albo na Barana albo na sprzet dla szkolki.

Nie licząc meczu z Tarnowem, głównie przywoził 1 i 0

Tak.

Baran 2006 ekstraliga 1,5 (nie odliczając Tarnowa)

Baran 2013 w 1 lidze 1,8
Baran 2014 w 2 lidze 2,2

Sówka 2013 ekstraliga 1,4
Sówka 2014 w 1 lidze 1,7

Sówka w ostatnich dwóch latach w ligach wyżej od Barana ma srednie niższe od niego o 0,4 i 0,5

No i jednak tej identycznej średniej nie miał Sówka w 2014 w 1 lidze co Baran w 2006 w ekstralidze


edit:
Brzycho nie ładnie tak zmieniać posty

Tylko ja tu się zastanawiam czy ten gość jest na + czy na - w tej sprawie i naprawdę nie wiem.

Ja tam fanatykiem Karola nie jestem i to czy będzie w kadrze czy nie, na pewno nie wpłynie na to czy pojawie się na stadionie czy nie sorry ale nie widzę powodu dlaczego miałby nie spróbować walczyć o skład. Jeśli czuje się na siłach, a w klubie chcą mu dać szanse - proszę bardzo. Jeśli ma być lepszy od Jabłońskiego czy Lamparta, to nie widzę żadnego problemu.

Tylko nie chciałbym słyszeć po kilku kolejkach, że gdyby miał lepszy sprzęt to byłoby, to, tamto czy sramto. Jak się decyduje na Rzeszów i eligę, to niech to zrobią tak z klubem żeby chłop miał sprzęt. Bo pewne jest, że na tę chwilę sprzętowo nie jest przygotowany i jeśli klub nie pomoże, to na pewno sam nie będzie. I teraz pytanie czy dogadanie się na linii Karol - klub jest na tyle możliwe, że i jedni i drudzy będą zadowoleni? Jeśli nie, to proponuje wybrać Lublin.

pozdr.