ja bym im dał czas do 3-4. 15 to troche za długo

Granie czasem to tylko jeden z elementów - tutaj chodzi o przyjęcie określonych strategii negocjacyjnych i to są lata doświadczeń, rozwoju, funkcjonowania na rynku, relacji, technik / umiejętności negocjacyjnych, które w pewnym zakresie można przyswoić tak samo, jak tabliczkę mnożenia. Wtedy wiesz, kiedy możesz przycisnąć, a kiedy lepiej odpuścić. Wiesz też, że jeśli cały sezon wozisz się z Okoniewskim i robisz mu pod górkę, żeby ukoić swoją dumę, to w okresie transferowym część riderów w ogóle nie będzie chciało z tobą gadać, a innym trzeba będzie za to dodatkowo zapłacić. I ile sportowo i organizacyjnie brakuje nam do czołówki eligi, to tyle samo, albo i więcej brakuje nam negocjacyjnie i transferowo. Dlatego nie ma Hampeli, Pawlickich, Miedzińśkich, a Gollob przyjdzie dorobić do emerytury

A wracając do kwot i transferów, to sytuacja wydaje się normalizować i rekord Marty przy okazji ściągnięcia Crumpa jest niezagrożony. Z doniesień portalowych wychodzi, że z kwotą 1,5 mln PLN można trochę poprzebierać w liderach, a siedmiocyfrowe budżety odeszły w zapomnienie. Ale trend pozostaje niezmienny - lepiej podpisać kontrakt w Zielonej, Toruniu, Gorzowie, Tarnowie, Lesznie, czy Wrocławiu, niż dostać kilka setek więcej w Rzeszowie.

Ritche,
Ciekawe przemyślenia, tylko buty, czy jeansy nie negocjują i nie mają swojej strategii sprzedania się... Więc przykład nieadekwatny do sytuacji...
Druga sprawa, że przeceniasz umiejętności i profesjonalizm negocjacyjny w innych klubach. To nie jest tak, że w tamtych klubach pracują sami psychologowie społeczni, tworzący profile psychologiczne zawodników i wykorzystując techniki i wieloletnie doświadczenie w negocjacjach. Nie jest tak, że w Rzeszowie nie wiedzą kogo chcą kupić, wiedzą i fakt, że zawodnicy teraz będą bardziej zwracać uwagę na kasę i wypłacalność klubu aniżeli na team spirit jest niezwykle korzystny dla Stali...

Spodnie czy buty są produktem.To od sprzedawcy zależy jak buty będą ustawione na półce czy spodnie powieszone na wieszaku. To od sprzedawcy zależy jak wpłynie na psychikę klienta i czy ekspozycją zmusi klienta do zakupu. Jeśli Nasz sklep będzie profesjonalnie i mądrze zarządzany klientów nigdy nam nie zabraknie.

Good,
Po pierwsze to zarządzający klubem Stali w tym przypadku nie jest towarem, tylko kupującym... Po drugie ten towar broni się wymiernymi parametrami, a nie merchandisingiem... Więc Twoje argumenty tutaj są nietrafione i w ogóle porównanie ze sklepem jest błędne...
Inna sprawa, że Twój przykład odnosi się głównie do sprzedaży produktów "impulsowych", a my mamy tutaj raczej do czynienia z "produktami" dla "profesjonalistów"...

Walasek podczas wywiadu na WSL mówił, że na razie nie bierze ekstraligi pod uwagę ...

Przekręciłeś jego wypowiedź. Powiedział że nie wie czy jest zainteresowany eligą.

Tak tak
już widzę Grzesia w Ostrowie bądz Dauqvapils a może Rybnik ?

walasek rok temu mial okazje zrezygnowac z eligi i zostac w I lidze ale jakos sie nie skusił, juz widze jak za rok jezdzi w I lidze. jak to mowia pieniadze nie smierdzia

Walasek jast łasy na pieniądze,swoją drogą to każdy żużlowiec patrzy na dudki.
Chce zarobić jak najwiecej,by zapawnic sobie dobre życie i mieć na wakacje.

Najbardziej nieudolnym klubem jest Czestochowa, sciągali zawodników takich jak Pedersen-Hanckok-Sayfudinow-Łaguta-Walasek-Holta.
Same tuzy speedwaya które za podpis wołają tyle że ho ho, płacili Łagucie 800 tys za podpis.
Od nas sciągneli Pedersena za nie małą sumke w kontrakcie i nic nie ugrali.
Każdy myslał że Łaguta kocha Czewe,a on kochał 800 tys za sam podpis.
Mysle że u nas już zmądrzeli po Crumpie/Pedersenie ze nazwiska nie jezdzą i nie gwarantują medali.
A w razie kontuzji takiej gwiazdy,zespół zostaje na lodzie.
Spadkowy sezon Marmy był budowany o pewne 10-13 pkt Pedersena.

W razie kłopotów z zawodnikami zepsutymi przez np Częstochowe,lepiej miec alternatywe.
A największy kłopot kluby bedą mieć z Sayfudinowem i G Łagutą,jesli chodzi o dogadanie kwesti finansowych.
Zawsze w obwodzie są np Vaculik-Doyle-Kildemand-Jensen-Madsen-A łaguta.
O zagranicznych liderów powinnismy być spokojni,najgorzej jest z polskimi seniorami i juniorami.

Nikt nie będzie płakał że Walaskiem Nie żal mi zawodników Włókniarza - może coś to nauczy co nie których. Za to mi żal tych z Gdańska - bo tam bieda aż piszczy i hamuje w rozwoju takich zawodników jak Pieszczek czy Tomek Jonnason. I tą dwójkę brałbym w ciemno - tylko czy tak młody zawodnik jak Krystian chce się wybierać na koniec polski - ( żużel to nie wszystko jest też życie prywatne , szkoła i rodzina ). Popieram że będzie nam ciężko bez dobrego juniora- ale jeszcze dużo czasu.

Jest jeszcze cos takiego, jak indywidualny tok nauczania, z ktorego w przeszlosci skorzystalo wcale niemalo zuzlowcow (Patryk Dudek na przyklad). Podobnie bylo ze studiami - mimo zajec zuzlowych wcale niemalo zuzlowcow je konczylo (Dobrucki, Protasiewicz, Stachyra na przyklad).

Wg mnie na Worynę nie ma szans. Pieszczek musiałby dostać duuuże pieniądze, ale w sumie Sówka dostał, więc może? Czaja jest najbardziej prawdopodobny, bo ostatni sezon na juniorce mu został, szkoły pokończył i z Czewy ma najbliżej.

Trochę opada hurraoptymizm, jeśli chodzi o skład i dostępność zawodników - Toruń się pozbierał, budżet będzie mieć nie mniejszy od nas, wyrzucą drogiego i słabego Golloba (który pewnie trafi do nas). Hampel się nigdzie nie wybiera, Falubaz szuka wzmocnień. Gorzów, Leszno składy praktycznie mają, ale przyzwoitego grajka na pewno przytulą. Tarnów z mniejszą kasą z Azotów też da radę złożyć drużynę na środek tabeli. W zasadzie zostaje Częstochowa do rozbiórki. U nas za to pojawiają się plotki o kłopotach finansowych Marty i politycznych Burego. No to jeszcze tydzień i pierwsze nazwiska powinny zacząć się pojawiać

Cieslak odchodzi z Tarnowa wiec sklad Uni tez moze byc do rozbiórki.... Wychodzi na to ze na rynku bedzie bardzo duzo dobrego towaru

No to mamy impotencję decyzyjną władz skutkującą rozpoczęciem okresu transferowego za dwa miesiące:

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47687 ... -opozniony

"idealny" kandydat do foliowych
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47800 ... a-legowika

Moim atutem może być to, że dysponuję sporym zapleczem sprzętowym. Klub, który by mnie pozyskał, nie miałby zatem tej sprawy na głowie

Coś jest na rzeczy:

Mogę potwierdzić, że rozmawiałem z jedną drużyną ekstraligową.

Gdzieś czytałem, że wg regulaminu od tego sezonu w drużynie ma być 4 juniorów, a Marta obecnie ma jednego - sekcja Stal Rzeszów zrobi interes życia na Cyle i Bassarze, albo wypożyczać będziemy inne kevlary. Na tym tle Łęgowik to sensowny wybór

EDYTA: Wychodzi na to, że nasze cele transferowe są mocno zbieżne z celami Falubazu, co sprawia, że nie będzie łatwo:

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47808 ... zdy-w-ziel

wcale sie nie zdziwie jak taki bedzie sklad
9.Larsen
10.Sowka
11.Gollob
12.Ljung
13.Laguta/Nicholls
14.Rempała
15.Legownik

Ślączka podobno nie widzi w składzie Sówki, ja go tam też nie widzę... Reszta wydaje mi się niestety realna, skład do walki o baraże i nic więcej...

za to sowka sie widzi w skladzie