Zengota NIC dziś nie jechał i w 14 odpalił.Zawiódł Peter....

lampart mógł ich na starcie pozamiatać, kildemand nie ma wyjścia spod taśmy w rzeszowie...

Zgadza się Karolcia,Walka jest Startu nie ma

A niech to.....
Znowu inni mają więcej szcześcia niż rozumu.
Kurde, taki Zengota nagle wygrał
To będzie cud, jak wygrają teraz podwójnie.

No cóż szkoda meczu:( Leszno więcej szczęscią niż rozumu jak ktu ktoś napisał. 13 bieg zrobił wynik meczu.

Trzeba było pozamiatać w biegu 14. Trudno, wygrała drużyna lepsza, bez dwóch zdań. Aczkolwiek sama postawa na własnym torze cieszy. Będzie dobrze.

Tak, 13 bieg zrobił swoje.
Następny "mądry" sędzia zmieniający decyzję.

We Wrocku najpierw dziś uznał, że Protasiewicz wjechał w taśmę i wyklucza go. Po chwili... zmienia decyzję, że to jednak zawodnik gospodarzy jest winny.

Bomber, czy oni byli tacy lepsi?
Po prostu mieli fuksa, bo KIldemand słabiutki dziś...

Rzeszów padł po 640 dniach,ale wstydu nie ma. Wiekszość drużyn będzie miała cieżko na H69.

dziś gospodarze nigdzie nie wygrali. gdyby w 14 jechał lampart z larsenem, mogłoby być pozamiatane

Sam mecz emocjonujący, ale mijanek na trasie praktycznie zero. Chyba czas przeprosić się z Ljungiem i wstawić go za Larsena. Larsen z Kildemandem powinni trenować przy H69, bo słabo to wygląda. Baran fajnie, ale mocno nerwowo - może mając pewne miejsce w składzie trochę się uspokoi, chociaż wyjazdy będą biedne. Tak słabej młodzieży nie mieliśmy chyba w historii, bo zawsze był chociaż jeden junior do zwycięstwa w 2 biegu i urywania punktów seniorom przeciwnika, a drugi był zazwyczaj kevlar - obecnie mamy dwa trochę lepsze kevlary. Czaja wszedł w rzeszowskie klimaty i nie jeździ chyba już nigdzie. Hancock jak na lidera przystało, Lampart u siebie jedzie nadspodziewanie dobrze. Jest sporo przestrzeni do roboty i poprawy

Karolcia, masz rację.
I wtedy byłaby szansa na wygraną.
Wkręć się na kierownika drużyny i będziesz ustalać biegi nominowane

ALE NUMER! Nikt dziś z gospodarzy nie wygrał, mało tego - prawie wszystkie wyniki zakończyły się rezultatem 42-48

Nie zgadzam się z tym, że Kildemand "polożył" mecz. Jeśli mamy szukać winnego to z pewnością wybór padłby na Larsena, bo gdyby on, tak jak Peter, zrobił 9 pkt, ba nawet 6-7, to wynik mógł być w drugą stronę.

Karol faktycznie bardzo nerwowo, ale ciężko się też dziwić. Sporo było szumu i sprzecznych informacji dotyczących jego osoby, także 5 pkt z Lesznem nie jest słabym wynikiem.

Dobre - okupowana jest wieżyczka sędziowska, kibice nie chcą wypuścić sędziego, hahaha

Szkoda, że tak u mnie nie zrobili

A jak to jest w regulaminie z powtarzaniem ukończonych wyścigów? Bo kiedyś w analogicznej sytuacji z maszyną startową zasłaniali się punktem regulaminu, że nie można powtarzać zakończonych wyścigów

1. Wygrali lepsi mimo osłabienia kontuzjami, i tyle brawo !
2. Kildemand w Rzeszowie słabo.
3. Czaja wszędzie słabo. (ale Pieszczek też cienko a miał być za Czaję).
4. Obyśmy nie żałowali odejścia Hansa do Łodzi. Ljung kontuzja, Larsen słabo.
5. Brawo Pawliccy, a mogli być kiedyś w Rzeszowie - ale tak fajnie się ogląda swoich - Lamparta i Barana.

Walczymy dalej o utrzymanie z Wrockiem i GKMem.

PS.Szkoda piłkarskiej wiochy kibiców na kabinę sędziego...

Nic wielkiego się działo, paru krewkich obiło blaszaną budę pięściami. Co do zawodów. Kildemand cit za słaby jak na swój domowy tor. Czaja kiepsko. Baran bez startów. Ale i tak nie jest źle. Reszta meczy w domu do wygrania.

Nic wielkiego się działo, paru krewkich obiło blaszaną budę pięściami. Co do zawodów. Kildemand ciut za słaby jak na swój domowy tor. Czaja kiepsko. Baran bez startów. Ale i tak nie jest źle. Reszta meczy w domu do wygrania.

Dalej blokują sędziego w budce sędziowskiej?

widac bylo ze karol bardzo spiety , z unia na swoim torze moga wygrac tylko myszy

Po pierwsze Ljung nie ma żadnej kontuzji, po drugie Nasza drużyna jest o wiele lepsza niż Grudziądz i Gorzów i raczej się utrzymamy i spadnie raczej Gorzów bo tam to jedzie tylko Zmarzlik i Iversen