Tak, jako jedno z objawien Ekstraligi 2015 Kenni moglby byc zainteresowany startami w drugiej lidze. To ma sens.

zaraz doszukuj sie sensu

Sluszna uwaga. Prozno szukac sensu w procesie budowy naszego zespolu :p

Widać zapowiedzianych wcześniej konkretów ze spółki nie będzie dzisiaj - czekamy więc na koniec przyszłego tygodnia. Nie wydaje mi się, żebyśmy mieli wystartować od II ligi, bo albo są długi niespłacalne i kilku rajderów nie ujrzy zarobionych pieniędzy, a Rzeszów zgodnie z regulaminem czeka roczna przerwa od speedwaya, albo długi są spłacalne i wtedy droga do EL stoi otworem, w najgorszym wypadku w oszczędnościowo-lokalno-emerytalnym składzie. Więc albo EL albo nic

a nie moze byc tak ze dlugi z tego sezonu posplacaja ale kasy na start w el zabraknie

Niestety najwięcej teraz zależy od miasta...

Jesteś w błędzie - wszystko zależy od właścicieli spółki i tego, jaki mają na nią pomysł. Miasto może być jednym z pomysłów, ale dość kiepskim, jak wynika z doświadczeń tych, co wyłącznie na miasta liczyli

Koncepcja może być następująca: 2 miasto, 2 sponsorzy, 1,2 bilety, 300 sponsor ligi. 500 tv. Czyli miasto sponsorem tytularnym. Ale kto zwleka? Podobno sponsorzy są gotowi.

Myślę, że nie będzie opcji II ligi bo miasto pewnie się zgodzi na ew. poręczenie kredytu na spłatę zobowiązań. Ogólnie długi trzeba spłacać i nie wyobrażam sobie jazdy od nowa pod nowym szyldem...
Kenni do II ligi? Proszę was... Larsen to zawodnik spokojnie na prowadzącego parę w I lidze i solidne wsparcie w Ekstralidze. Nie ma mowy, że zgodzi się na jazdę w najniższej klasie rozrywkowej. Poza tym II liga w tej chwili jest bardziej amatorska niż profesjonalna.
Jeżeli nie Rzeszów to Kenniego na pewno z chęcią ponownie powita Skrzydlewski.
Uważam, że wystartujemy a skład będzie się w taki deseń:
1.Larsen
2.Baran/Stachyra*
3.M.J.Jensen/Michelsen/Linus
4.Lampart
5.Kildemand
6.wychowanek
7.ktoś z zewnątrz

* W naszej sytuacji musimy szukać zawodników, którzy mogą się odbudować/zaskoczyć. Kto by pomyślał o Baranie w poprzednim sezonie? Dawid potrzebuje stabilnego klubu, gdzie pieniądze jakie zarobi będą (zakładam, że nie powtórzy się sytuacja z tego sezonu...) Wiadomo, że mocno zardzewiał ale przy odpowiednim sprzęcie jest to gość na poziomie Karola.

Dolicz do tego 1,7 mln długu, którego nie ma kto spłacić.
Jeżeli miasto miałoby 'dać' te 2 mln, to lepiej spłacić tym zadłużenie a za resztę co spłynie od mniejszych sponsorów wystartować w II lidze i tyle. Nie ma kasy nie ma zabawy, co tu więcej rozstrzygać

Tylko pod co miasto przypnie tyle kasy dla klubu z II ligi? Przecież nikt nie da 2 baniek na promocję miasta poprzez żużel II-go ligowy...

Trzeba poczekać na jakieś przecieki z klubu.

Kończąc, ja obstawiam, że wystartujemy w E-lidze z założeniem miejsca barażowego i tłumaczeniem się ciężkim sezonem z powodu spłaty zaległości z sezonu 2015.

6 - 1,7 daje 4,3. Hancock, Pająk, Rempała odejdą, a my pozbieramy np. Holdera i będziemy liczyć niestety na pecha innych lub cud w postaci jakiegoś extra sponsora.

jak mamy startowac na sile w el np.takim skladem jak podaje wyzej junior to lepiej dac sobie spokoj , bo tylko dlugow sie narobi ze juz nikt tego nie splaci i bedzie smrod , wole miec w rzeszowie zuzel w 1 czy nawet 2 lidze a miec , niz miec przez rok el a potem nie miec nic

https://www.youtube.com/watch?v=Gf1WT8VEZxk

Nie wiem czy to dobry watek, ale za to bardzo ładna piosenka. Rocznik pani Marty na pewno zna.

Niech Marta odda te cholerne akcje, albo niech daje kasę na własny klub. Nie ma żadnej opcji prawnej jak ją wywalić z tego klubu? Bo ta sytuacja jest chora, właściciel ma wszystko w d... A wszędzie głosi że dla niej liczy się dobro klubu, ładna obłuda. Niestety ale to ta Pani jest winna tego cyrku

Jesli spolka upadnie, nie bedzie potrzeby oddawania akcji, bo beda bezwartosciowe.

W sumie Redaktor ma rację - tak to z grubsza ma szybko wyglądało:
Odchodzę z rzeszowskiego klubu [2008]
Jeżeli spadniemy, to złożę rezygnację [2008]
Marta Półtorak odejdzie po 10 latach?! "To chyba wystarczający okres" i Jeśli nic się nie zmieni, to odejdę [2013]
Ekstraliga bez Częstochowy i Gdańska? Zaraz może nie być Rzeszowa! [2014]

Teraz straszy upadłością, bo żarty się skończyły i prezes z radą nadzorczą odpowiadają za długi spółki. Podobno w radio Andrew potwierdził, że długu jest pod 2 bańki, więc ja się pytam, jak przy budżecie 5 mln. można wykręcić 2 mln. (40%) długu? Patrząc na założony budżet, obecny dług, kasę z PGE, miasta, kibiców, nc+ i EL wychodzą jakieś grosze od lokalnych sponsorów - zwracałem uwagę, że poza Lampartem reszta jeździ niemal bez indywidualnych reklam. Jeśli budżet nie domknął się z 1,5 mln. od PGE to jak planują złożyć kolejny, który powinien być wyższy o wysokość zadłużenia?

Akcje mają jakąkolwiek wartość w sytuacji, w której spółka zaczyna sezon z czystym bilansem, finansowaniem i szansami na utrzymanie się w EL - po zakończonym sezonie, kiedy nie ma drużyny, a jest siedmiocyfrowy dług wartość akcji jest ujemna

Po sezonie albo 2006 albo 2007 tez bylo cos z odejsciem Marty, a wszystko mialo na celu wyciagniecie finansow od miasta. Pamietam nawet, jak w porozumieniu z nia napisalem specjalny artykul, ktory poszedl na oficjalna strone, a ktory mial jej pomoc uzyskac srodki.

Widze Jasiek, ze Sterniczka zaszla Ci za skóre.

@Ritchie
Jak można zrobić taki dług? Można. Choć jest to SA, to można, bo ktoś ma większość. Ten powrót 2008 wcale nie był z miłości. Teraz jest podobnie. Ona jest, ale jako by jej nie było. Kombinacja jest alpejska. W d..pę dostaną zawodnicy. Ale kasa stroi. Aczkolwiek ciągle jest za mało.