Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Odpowiedz w temacie

Śmiac sie czy plakac, czyli proponowane zmiany-NOWE ZASADY!!


Wszystko o Stali Rzeszów

Opcje      Szukaj
Post 8 lis 2003, o 22:05
 
Junior
Junior

Dołączył: 16 lis 2002, o 21:04
Skąd: Aleja Rejtana
Posty: 212

Zobacz profil 
ale jak zrobili cos takiego ze 4 druzyny z 1 ligi awansuja do ekstra to moze sie zalapiemy na to czwarte miejsce ?


           
Post 11 lis 2003, o 17:20
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 28 kwi 2003, o 15:33
Skąd: von Reischoff
Posty: 1808

Zobacz profil 
Przeglad Zuzlowy napisał(a):
Po wielu trudach i perturbacjach doszło w końcu do tak oczekiwanego spotkania „mądrych głów” polskiego żużla, na którym to miano ustalić regulamin na sezon kolejny. Owe zmiany niejednemu klubowi odbijały się już sporą czkawką, za pasem październik, Święto Zmarłych, trzeba budować drużynę na rok kolejny, ale nie wiadomo jak.

I tak oto mieliśmy np. giełdę w Toruniu. Vice – mistrz świata – Crump, oraz drugi vice-mistrz – Rickardsson co chwilę składali klubowi co raz to lepsze propozycje by być tym wybrańcem. Apator, a właściwie jego zarząd musiał trzymać w szachu obu z nich. Powód jasny: trzeba być przygotowanym na każdy regulamin. Rickardsson jako cwany i doświadczony lis, w miarę szybko wyczuł sytuację i wybrał bezpieczny azyl w Tarnowie. Sytuacja nieco komiczna, choć jest to raczej swego rodzaju śmiech przez łzy. Nie do pomyślenia jest bowiem aby w takiej piłce nożnej przykładowy Real Madryt czynił podobne podchody. Ale jak pokazuje historia nasz żużel w jeździe na wariackich papierach zdecydowanie przoduje. Przypomniał mi się przy tej okazji słynny pakt: Majewski, Marzygliński, Sokołowski. Za jednym machnięciem ręki przy podpisie stworzono sobie ligę zawodową. Kto był przeciw – miał nie jechać. Istne pomieszanie z poplątaniem jak napisał kiedyś na łamach Tygodnika Żużlowego, Władysław Pietrzak. Na szczęście, jak to zwykle z takimi pomysłami bywa, rozpadł on się równie szybko jak powstał.

Kiedy „wielkie zmiany” zapowiadano już w trakcie sezonu, byłem strasznie ciekaw, co tym razem zaserwują nam działacze. Była nawet mowa o ograniczeniu ilości biegów do 14, co rzekomo miało ograniczyć koszta. Wypada pogratulować inwencji twórczej. Ostatecznie zgodnie z opinią sceptyków rewolucji nie było. Najwięcej szumu wywołało ograniczenie ilości stranieri mogących wystąpić w jednym zespole w meczu z dwóch do jednego. Można więc powiedzieć, że wszystko po staremu. Na przestrzeni ostatniej dekady owy przepis zmieniał się już kilkukrotnie, za każdym razem z tym samym, zerowym efektem. W założeniu ma to zmniejszyć wydatki klubów. Zamknie się bowiem kurek z kasą obcokrajowcom, przynajmniej niektórym. Szkoda, że nikt nie potrafi pojąć, że wprost proporcjonalnie z tym wzrastają żądania ligowych przeciętniaków, często mówiąc wprost miernot. Ktoś ich bowiem musi przygarnąć. To dla nich świetna karta przetargowa.

Inną nowinką jest przywrócenie tzw. biegu młodzieżowego zamiast dotychczasowego trzynastego. Ponadto junior numer dwa w zespole również będzie startować, a nie jak to było dotąd spoczywać na „ławie”. Wracamy więc do stereotypu wyższości ilości nad jakością i ponownie fundujemy słabym parasol ochronny.

Niejako w cieniu postanowień o „zagraniczniakach” i młodzieżowcach znajduje się wprowadzenie Zastępstwa Zawodnika, czyli czegoś tak naprawdę nowego. I jak pokazują ligi brytyjska i szwedzka może być to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Znając kombinatorstwo, które polskim działaczom obce nie jest, zatwierdzono że ów punkt tyczył się będzie wyłącznie trzech najlepszych zawodników danej drużyny i to tylko wtedy gdy zwolnienie lekarskie będzie dłuższe niż 9 dni.

Niejako na koniec pozostawiłem sobie zostawić dwa „dziwolągi”. Oto bowiem podczas prezentacji zawodnicy będą zmuszeni prezentować logo sponsora drużyny na założonych na głowie czapeczkach. Szykuje się więc ciężkie zadanie przed Tomaszem Gollobem. Już teraz, ledwo dawał rade przy zamianie Telekomunikacji na Dark Doga. A ma dojść jeszcze ta trzecia. Ma o czym myśleć nasz as nad asy. Czy podoła? Niektórzy już przyjmują zakłady. Inna sprawa, że najlepsze scenariusze pisze życie. Już sytuacje w bydgoskim klubie zwęszył Polski Lek i prędko wycofał się ze sponsoringu. Czy znajdą się nastepni? Pewnie tak, ale co ciekawe, od słynnych czasów Jutrzenki chyba żaden sponsor nie wytrzymał w Bydgoszczy dłużej niż rok.

Najciekawsza i zarazem chyba jednak dobitnie obrazująca tragizm czarnego sportu jest idea o połączeniu po rundzie czterech ostatnich drużyn pierwszej ligi, z czterema pierwszymi z drugiej. Nie byłoby w tym fakcie nic złego, gdyby nie kosmiczna różnica pomiędzy obiema klasami rozgrywek. Chodzi tu przede wszystkim o dysproporcje sprzętowe. Nie wiem czy doprawdy nikt „na górze” nie obserwuje rozgrywek drugoligowych? Przecież tamtejsze kluby przypominają kraje trzeciego świata. Komu starczy pieniędzy będzie walczył o awans, tylko czy ma w tej walce jakiekolwiek szansę?

Skutek reform wyjdzie jak zwykle w „praniu”, choć już teraz niektóre z nich nazwać możemy co najwyżej powrotem do przeszłości i jak znam życie za 2-3 lata znów będziemy tworzyć nowy regulamin. Chyba, że ktoś wreszcie ockie soę z tego letargu i zrozumie, że to nie w ilości stranieri w zespole tkwi lekarstwo na uzdrowienie tonącego statku o nazwie żużel.
I nadal czekamy....

_________________
Obrazek FC BAYERN MUNCHEN DEUTSCHE MEISTER 2005!

http://www.bayern.munchen.pl


           
Post 8 gru 2003, o 16:51
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec

Dołączył: 22 paź 2003, o 17:05
Skąd: Tarnów
Posty: 418

Zobacz profil 
Pozwoliłem sobie wklekić ten tekst odnośnie Holty
Cytuj:
Prezes GKSŻ a zarazem Apatora Adriany Toruń Marek Karwan bardzo intensywnie rozmawia z Rune Holtą. Po fiasku rozmów z Robertem Kościechą, Tomaszem Chrzanowskim oraz Rafałem Okoniewskim Karwan chwyta się ostatniej szansy pozyskania klasowego zawodnika do swojej drużyny.

Z zespołem Aniołów pożegnał się już Robert Sawina. Ponadto przepis, który powoduje odsunięcie jednego obcokrajowca od jazdy powoduje, iż Apator, aby liczyć się w walce o medale potrzebuje klasowego zawodnika. Takim niewątpliwie jest Holta.
Nie od dziś wiadomo, iż działacze Włókniarza mają problemy z uzgodnieniem warunków z Polakiem norweskiego pochodzenia. „ Reforma rozgrywek miała przynieść obniżenie kosztów. Tymczasem my doskonale wiemy, z kim rozmawia Rune i kto te sumy podbija. Jedną z tych osób jest prezes GSKŻ, który tak bardzo nawoływał do obniżenia kosztów.” – z rozgoryczeniem powiedział Lech Małagowski Dyrektor Top Secret Włókniarz Częstochowa.



Wygląda na to że Karwan sam na siebie bata ukręcił :!: :!: :!: :D :D [/code]


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Ralf08 i 59 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi