52-38 i idziemy na

Scania twoje posty są żenujące i nic nie wnoszą do rozmowy to ode mnie.

Z Piły już chyba lekko powietrze zeszło, dobra Długopisy jadą wszedzie powiedzie, może już budżet nadszarpniety został. U nas chyba też
Wygrać wygramy, spokojnie potrenowac sprawdzić Porsinga i Bach, niech jedzie lepszy, pierwszy mecz Bachowi nie wyszedł w Rzeszowie i nie wiem czym to spowodowane. Stawiam 50:40

No tak bo kredyt jest


Lampart ma szanse na czysty komplet, zobaczymy ale obstawiam zacięty pojedynek do 7 biegu a potem z górki i minimum 50:40 dla nas.

Napewno bedzie wygrana tylko nie wiadomo w jakim stosunku. Liczę na dobre widowisko. Po dłuższej przerwie spowodowana praca za granicą zawitam na H69
TYLKO STAL ! TYLKO ZKS !

Angielska szkoła jazdy, spoko że można będzie oglądać takie żużlowe rodzynki jak Newman I Kurtz. Podejrzewam ze pojadą na naszym lotnisku miarą Cooka.

Dokładnie - wg mnie zdobyli punkty jakie zakładali na ten sezon i teraz spokojnie mają jechać o utrzymanie. Bez presji. Budżet w Pile pewnie zerami nie grzeszy.
Wiele będzie zależeć od pogody bo jak mecz będzie zagrożony to będzie twardo i męka jak z Krosnem. Liczę na 12-14 punktów przewagi.

Moze umiejętnościami?

Wynik co prawda piknikowy, ale mega dużo się działo w meczu. Mijanki, upadki dawno takiego meczu nie było w Rzeszowie. Szkoda, że tor dziurawy jak ser szwajcarski...

Czy ja wiem czy dziurawy? Fale jak zwykle jedynie na wejściu w drugi łuk. Upadki bardziej wynikaly z wyjątkowo przyczepnej i co za tym idzie trudnej nawierzchni.

Ale orbita ładnie chodziła. Baran, Kuciapa i Nicholls fajnie się tam bujali

Czyja wiem czy był mocno przyczepny Z wysokości wejścia w drugi łuk wcale na taki nie wyglądał, chodź czasy świadczyć mogą o "dobrym trzymaniu" nawierzchni. Lampart w biegu gdzie zaliczył dzwona jechał na granicy śliskiego i usypanego gdy naglę padł z niczego na glebę ( wersja spikera z łańcuchem - prawdopodobna ). Karol sam się obalił bo nie było opcji, żeby zdążył się założyć na Kurtz'a.
Ogólnie jak na tor przy H69, to nawet się coś działo i jak już sln wspomniał zewnętrzna pomogła objechać paru gości a akcja meczu to wg mnie "gibnięcie" Scott'a na Tarasie.
Nominowane to już wersja oszczędnościowa.

Mamy równą drużynę i to się liczy

Porsing złamał ramę podczas jednego z wyścigów - spawali migomatem na szybko

Noż przecież to nie świadczy o złym stanie toru , Woffy przetrącił motor na pół na Motoarenie https://www.youtube.com/watch?v=8EROw2nWZX4 i przy okazji o mało nie "ustrzeli" kibiców na trybunach przodem motocykla a tor był równy.
Wczorajsza nawierzchnia była po prostu mocno selektywna.

PS. Co nie znaczy, że nie mogliby skasować tych fal na wejściu w drugi łuk bo se chłopaki kiedyś jaja do reszty rozbiją o bak.