Gleb Czugunow- Stal Rzeszów 2017?

To luźna propozycja czy rzeczywiście plotka o tym, że interesujemy się ruskim? W każdym razie pomysł niezły, może być drugi Łogaczow.

Plotka, pomysł i zapytanie czy ktoś coś w tym temacie słyszał?

Labudzki zdaje sie chce prowadzic zuzlowy klub bez kasy. To juz kolejny sezon, kiedy sie to powtarza.

Rozumiem, ze Podkarpacie to zapadla dziura, ale chyba nawet wokol tej zapadlej dziury dzialaja jakies biznesy i nie jest to tylko Marma?

Widać Jasiek że mieszkasz za granicą i myślisz że polska to kraj 100 lat za murzynami itp....itd... jaka dziura to po pierwsze ? byłem w różnych miejscach w Polsce i Podkarpacie wcale nie wypada blado ... problem jest w człowieku , który się na tym sporcie nie zna i na obecnym stanowisku też .... Marta miała jaja była i jest rekinem biznesu .. tyle że miała gdzieś tradycje i zrobiła ze Stali prywaty klub sportowy o nazwie Marma i to ją zgubiło... kto ma dać kasę ? i za co ?

Jeśli to będzie prawda,że Gleb Czugonow będzie u nas jeździł to będziemy mieli w swoim zespole 2 Łogaczowa .Ktoś może potwierdzić czy to prawda?

Na komendzie twierdzą, że w sezonie siedemnastym pojedziemy bez dwóch najbardziej doświadczonych rajderów z obecnego składu.

Czyli Majki i Hot Dog out?

jesli by chodzilo o majkiego i hot doga to jeszcze ok , gorzej jak to chodzi o dwoch zwierzakow
dzis gadalem z jednym buczokiem ( znajomy ) i on mi mowi ze nie moze zrozumiec ze takie wielkie miasto jak rzeszow z takimi tradycjami ( zuzlowymi ) z takim stadionem nie lapie sie na el , gdzie jest problem .... no wlasnie czy problemem jest prezes " nie wiem "
ps.https://www.youtube.com/watch?v=mcHGqKMx1OQ

Problemów jest więcej. Prezydent chciałby, ale nie daje kasy. Kibice chcieliby mocnej drużyny, ale najlepiej przy biletach za 15 zł. Sponsorzy chcieliby mocnej drużyny, ale najlepiej za quasi - darmową reklamę (patrz oferty 20 tys. dla piłkarzy). A bucz ma Azoty. W innym przypadku dymaliby z Krosnem. Prezesów "udanych" mamy chyba podobnie. To nie jest zachodnia Polska, gdzie nikt się finansowo nie oszczędza i nawet Wrocek przy mizernej frekwencji miesza w lidze.

E liga raczej nie dla Dawida

.....To nie jest zachodnia Polska, gdzie nikt się finansowo nie oszczędza i nawet Wrocek przy mizernej frekwencji miesza w lidze.
A co to za liga.Wczesniej czy pozniej to runie,teraz jest wszystko ale na dluzsza mete podejrzewam ze liga bedzie coraz slabsza.
Zostaje 5 druzyn ktore cos probuja wygrac Leszno Gorzow Zielona Torun i moze Wrocek.Do tego 3 druzyny ktore sa w elipie dzieki konkursom.

Czyli jednak "Lampcio" nie wyląduje w Rybniku ?

Ciekawe kogo masz na myśli? Ja słyszałem, że Porsing nie może w ogóle się porozumieć z prezesem. I, jak wcześniej był "Tak blisko", tak teraz jest "Daleko stąd..."

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Szkoda cokolwiek pisać. Trzeba czekać na konkrety. Lepiej miło się zaskoczyć niż poważnie rozczarować.

http://plus.nowiny24.pl/sport/a/speedwa ... i,11202928

Ktoś ma dostęp?

U krzyżyków najprawdopodobniej podpisze Tofik i zostanie Holtański a jeśli nie to rudzielec, który nie chce jeżdzić mimo wszystko w 1 lidze.
W czewie Czaja Ułamek może Holta (jesli się nie dogada w rybniku) no i też rudzielca mają na 3 opcje. Lampcia czeka w e-lidze ławka rezerwowych.
Ja będę powtarzał to zawsze, tacy zawodnicy jak Lamparty w e-lipie będą dobrze jeździć tylko w swoim macierzystym klubie, dlatego uwaga...z Lampartem chcą podpisać na dwa lata i dlatego nie ma porozumienia

Co do Porsinga to
A ten rusek, na co nam on? Tabaka był, mógł zaskoczyć wszystkich, pojechał do jakiegoś rawicza zrobił komplet i tyle go widzieli taki trener..

Pewnie to samo pierdzenie o niczym. Nic nie wiadomo, nic nie mogę teraz powiedzieć, rozmawiamy z zawodnikami, itp., itd.

Jeśli chodzi o kondycje finansową klubu, powiedział że audyt pokaże wszystko. Według niego jest ok, lecz dla niedowiarków, audyt ma być chwilą prawdy. Jeśli chodzi o zawodników, negocjuje z Baranem i Lampartem, ale na dzień dzisiejszy porozumienia brak. Z San Bankiem i Betadem ma prowadzić rozmowy w celu dalszej współpracy. Chce ściągnąc do Rzeszowa jak najmocniejszych zawodników, ale jak najniższym kosztem. Planuje doinwestować szkółkę, by młodzi mieli na czym w lidze jechać. Czyli jednym słowem nic nowego wszystko po staremu.

Ściągnąć jak najmocniejszych jak najniższym kosztem, w praktyce oznacza ściągnąć słabych. Czyli kolejny sezon, który po prostu się odbędzie. Ostatni fajny sezon w Rzeszowie to 1998 rok z lekkimi acz pozornymi podrywami w 2005 i 2007.