Jak Pollestad nie jest do wyjęcia to nie ma nikogo godnego uwagi. Pozostaje czekać na Jarosza, choć ten chyba orłem nie jest skoro oblał egzamin. Ewentualnie czekać na Gracjana Szostaka i wypożyczyć go z Ostrowa na PO.

nasz pierwszy problem to slaba juniorka , nie od dzis wiadomo ze bez chociaz jednego dobrego juniora nic sie nie zwojuje
drugi nasz problem to brak wyraznego lidera , ten zespol jest zbyt wyrownany , ale brakuje tego jednego ktory w razie krysysu pociagnal by zespol , jak to mowia " gdzie kucharek szesc "

Mogą i równo jechać wszyscy ale jakby był junior na te powiedzmy 5-6 pkt to byśmy mieli dwa mecze do przodu

Na ten moment z wychowankiem Kołodzieja w 1 lidze to nic nie zdziałamy więc trzeba płacić.

Z polskich juniorów to naprawdę nie ma kogo brać teraz. Halkiewicz, Mencel, Bańdur. Jedyne sensowne nazwiska, ale nieosiągalne. Z początku można było rozważać Świercza, ale on jest naprawdę mega słaby.

Majcher między kontuzjami naprawdę spoko punktował, ale co z tego jak on pojedzie w jednym meczu, a potem w 2 pauzuje przez kontuzję. Strasznego pecha ma.

Czewa w przyszłym sezonie znowu na 3 będzie jechać?

Czewa to nam nikogo nie wypożyczy.

Jeżeli ktoś z forumowiczów oglądał ten mecz na żywo chciałbym prosić o realne odczucia jak mecz wyglądał. Czy wygrywaliśmy starty czy bardzie punkty były zdobywane \ gubione po trasie. Jak wg. was wypadł Kildemand i co tam ciekawego usłyszał menager po zakończeniu meczu

W pierwszej połowie meczu: start i prosta przeciwległa ustalała wynik biegu. I to on trzymał emocje.
Nasi zwykle przegrywali starty albo dojazd do łuku. Na trasie niewiele można było zrobić. Glupio stracone pozycje to bieg 7, ale prawdę mówiąc Kildemand byl poprostu wolny.

W drugiej części zaczęło się prawdziwe ściganie, a bieg 10 to prawdziwy rodzynek i powrót do życia Kildemanda.
Jednocześnie Rowe tasował sie z Chmielem. Na tym etapie można było odczuć ze idziemy w górę, mamy bardziej wyrównany skład i solidnych 4 seniorów na biegi nominowane.
"Młodzież" w 12stym remisując zrobiła swoje i wydawało się ze ostatnie 3 biegi będziemy już tylko odrabiać.
Choć o wyniku meczu decydował bieg 15, to mecz, a właściwie remis dla Opola uratował Elis z 13 biegu. I chyba jako jedyny gospodarz odstawał naszym w kwestii spasowania z torem. W 15stym nieznacznie odskoczył Polis a 3jka za nim się tasowała.

Wrażenie odniosłem takie, ten wynik możemy powtórzyć w potencjalnym finale.
Opole dziś to był Elis i Polis.... i przez to maja chyba więcej zmartwień niż my.
Generalnie było to piękne widowisko, prawdziwa promocja żuzla, a dla mnie jeden z najciekawszych wyjazdów Stali ostatnich lat.
Chciałbym takie ściganie widzieć w Rzeszowie.

Czy mają zmartwienia to bym nie powiedział. Do Ellisa i Polisa należy dołożyć Chmiela, który dzisiaj miał dopiero pierwszy słabszy mecz, a tak to jedzie bardzo dobrze. No i nie zapominajmy o Thornblomie, który wróci na PO i jest to niestety bardzo dobry rajder(swoją drogą też z tyłka wzięty przez Opole i nagle wymiatający w 2 lidze).


Polis
Thornblom
Chmiel
Ellis
Breum


To wygląda groźnie. Juniorkę też Opole ma na ten moment o lepszą od nas, ale no żeby też nie było ja osobiście uważam że Opole do tej pory jedzie wręcz na 120% swoich możliwości, a my to chyba może na 80% maksymalnie, więc jak jeszcze sobie to poukładają nasi to powinno być lepiej. Kluczem tor w Rzeszowie. Jak odwalimy taki tor jak ostatnio to będą ciężary. Jak będzie tor jak z Piłą i Loko to Opole będzie zlane.

Dzięki kolego bery za obszerną relację. Napisz jeszcze czy wg. Ciebie wykluczenie Polisa w 13 biegu było ok? Czy Pająka nie poniosło za bardzo jak to on lubi?

Szczerze jak pojawiło się info, że Polis wykluczony to miałem istne Déjà vu z meczu w Gnieźnie. Ale tak jak napisałeś Ellis uratował tym biegiem remis.

bery dodaj jeszcze, czy w biegu 11 rzeczywiście Nowak był trzeci, bo wiele osób pisało, że na mecie minął przeciwnika i sędzia popełnił błąd. To byłoby skandaliczne tak samo jak w Rzeszowie gdzie nie dopuścił regulaminowej zmiany za kontuzjowanego Majchera.

Kilde wszedł ostro w krawężnik i pod Polisa ale nie było kontaktu, także zwykłe padolino że strony Oskarka, który wiedział że po prostu nie będzie miał miejsca w łuku

Co do 15 biegu to bzdura, od startu nasi jechali na 3:3, bo Ellis został na starcie, i niestety ma drugim łuku trzeciego okrążenia Brytyjczyk wszedł ostro przy kredzie wyprzedzając Pająka.

A no to okej. Bazowałem na relacji SF. Tam napisali, że gospodarze prowadzili 5:1, ale goście minęli Ellisa.

No i zaskoczenie. Spodziewalem sie zacietego meczu, ale bylem przekonany, ze Opole wygra. Tak sie jednak nie stalo, zapewne z powodu kiepskiego wystepu Chmiela i podobnie jak w meczu w Rzeszowie, dziurawego skladu. W Rzeszowie znow slabo pojechal Kildemand, mniej punktow zdobyl tez Nowak, ale za to wiecej punktow zdobyl Karczmarz. Na plus na pewno Pieszczek - wydaje sie byc lepszy od Wolberta.

Co do Nowaka - telemetrii nie mam w oczach, ale według mnie był drugi i sędzia zrobił znów babola. Cały stadion to widział, cały stadion był w szoku że nie było 5:1 Polis słusznie wykluczony, atak Kildemanda był ostry ale całkowicie fair - nie było kontaktu. Ogólnie genialne zawody, choć raczej w drugiej części spotkania. To jakie jaja ma Adam Eliis, nie odpuszczając gazu kiedy Kilde dosłownie jedzie z nim w bandę - to szok. Widać ze mu zależy, inny by odpuścił na 100% a nie odbijał sie od dmuchawców. Polis poza biegiem 15 przestał już szokować startem, Chmiel tak samo. Coś chyba było na rzeczy, bo obaj zaczęli jechać na po prostu swoim poziomie w meczach domowych. Najważniejsze to ostro zlać ich u siebie, prawdopodobnie pojedziemy w finale pierwszy mecz u nas a do Opola bronić zaliczki. Przy 50:40 powinno być to zadanie w pełni wykonalne.

Inna sprawa to stadion - z jednej strony genialny tor, fajna atmosfera, bliskość toru od „trybun” rewelacyjna. Z drugiej strony wycieczka na sektor gości przez cały stadion na około, po wale który u szczytu ma 1,5m szerokości i po obu stronach ostre spady bez żadnych barierek, brak telebimu, stan stadionu jako całości - katastrofa. Jak to coś ma dostać licencje na choćby 1.LŻ to nie wiem

Powyższe wpisy potwierdzają to co zauważam od pewnego czasu. Relacje na syfach to zwykle bajkopisarstwo.

No tak. Odświeżałem SF żeby zobaczyć obsady następnych biegów, a opisy właśnie odbytych biegów .... raziły.
W relacjach radiowych komentatorzy dorabiali dramaturgie względem tego co się naprawdę działo na torze, na SF jest odwrotnie.

Co do Nowaka, z mojej perspektywy czyli koniec przeciwległej prostej metr nad płotem, nie szło tego ocenić. Nowak, fakt był pewny swojego 2giego miejsca.
Ale przerwa była naprawdę długa wiec musiało być blisko, i pewnie tylko sędzia wie czy podjął uczciwą decyzje....

Podaję zdjęcie redaktora Przemka Ciućki umieszczone na jego Twiterze

Klik w zdjęcie aby powiększyć. Niestety zdjęcie nie jest z perspektywy sędziego, ale do myślenia daje.




Źródło: https://twitter.com/przemospeedway/status/1670709877214248967