Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
17 gru 2003, o 09:50
|
|
dobo
|
Junior |
|
Dołączył: 27 lis 2002, o 17:35 Skąd: nowe miasto Posty: 158
|
Nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść. Tak w skrócie można powiedzieć na temat tego, co dzieje się w naszym klubie. Płaczę i ubolewam nad poczynaniami naszych sterników. Szlag mnie trafia, jak widzę, że inne kluby robią wzmocnienia tylko nasza kochana Stal jak zawsze biedna, na lodzie. Ile jeszcze będę słyszał o tym, że nie ma pieniędzy? Naprawdę jeżeli żużel ma stać na takim poziomie jak sezon 2003 (teraz zapowiada się jeszcze gorzej) to może lepiej (przykro mi to mówić gdyż kocham speedway) zrezygnować z żużla w Rzeszowie? Przecież to jest pośmiewisko. Takie brednie jakie puszcza Sylar w stylu Dobrucki, Jabłońscy, Klindberg itp. wołają o pomstę do nieba. Dobrucki jest w Lesznie, Jabłońscy w Lotosie a Klindberg nie będzie jeździł w takiej wiosce. Przyznam, że kiedy został wybrany nowy zarząd to pomyśłałem, że może wreszcie się coś zmieni, nadejdą lepsze dni. Nowa nawierzchnia, optymistyczne nastawienie, rozmowa ze sponsorami, chęć zainstalowania sztucznego oświetlenia - wszystko wyglądało obiecująco. Teraz kiedy już większość lepszych zawodników podpisała kontrakty, inni znowu odbyli wstępne rozmowy, jestem już pewnien, że nikt dobry nie trafi do rzeszowskiego klubu. Problemy z Kuciapą na 80% nie będzie jeździł tutaj u nas, wcale mu się nie dziwię, szkoda się pakować w takie bagno. Dobrze, że niedaleko jest Unia, jak jeszcze Gollob podpisze (a na to się zanosi) przynajmniej będzie gdzie oglądać dobry żużel. A Wilk, Trojan, Miesiąc, Kliś, Golonka, Prucnal to naprawdę brzmi obiecująco... A cel jaki stawia sobie na forum któryś z użytkowników w sensie, że nie spadniemy bo słabsze są drużyny z Piły i Gniezna jest nie na miejscu. Mółgbym o tym pisać więcej, ale szkoda słów, szkoda w ogóle angażować się w sprawy takiego klubu, karnet kupowałem przez 4 lata z rzędu, teraz już napewno tego nie zrobię. Widać bardzo, jak każdy zawodnik chce u nas startować, przecież rozmawiali też z Karlssonem? Oczywiście, za drogi, Unia dała radę, teraz Lublin, tylko MY jak zawsze bieda aż piszczy. To ja się pytam po co ten żużel? Żeby sobie chłopcy pojeździli? Co roku obiecują złote góry, a całe nic z tego wychodzi. Skoro my w 2000 roku w składzie: Kuciapa, Winiarz, Brhel, Rempała, Haverlock nie potrafiliśmy awansować to o czym oni teraz myślą? I ktoś tam mówi że dawno Stal nie była tak nisko jak 6 miejsce, spoko, spoko Panowie ... Będzie jeszcze gorzej i jestem o tym święcie przekonany Amen !!
P.S. Jak mi jeszcze coś przyjdzie na myśl to oczywiście się z Wami podzielę, proszę o nieprzenoszenie tematu, jeżeli kogoś uraziłem moim podejściem do sprawy to przepraszam, ale naprawdę więcej nie będę się już podniecał taką lipą, mimo, że jestem kibicem Stali. Ktoś powie: Z drużyną powinno się być na dobre i złe, ale za dużo tego zła w naszym zespole, a teraz to już totalne dno. Do zobaczenia na meczu 1 rundy Unia-Włokniarz.
|
|
|
|
|
|
17 gru 2003, o 10:37
|
|
micson
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22 Posty: 4434
|
Widzisz Fligiert takich osób jak ty jest jednak mało. Nie wiem być może nie pamiętasz czasów kiedy Stal jeździła w ekstraklasie i miała najzdolniejszą młodzież w Polsce. Może nie pamiętasz jak Wilk objechał Rickardssona, jak Kuciapa objeżdżał Golloba w Bydgoszczy. Tych kompletów na trybunach, gdzie 2 godziny przed meczem miejsca były co najwyżej w dolnym rzędzie w sektorze przy budynku klubowym. Jak dla mnie te mecze które oglądamy teraz to pseudożużel, wyniki 0-0, niemalże dublowanie zawodników (Kliś itp.), zero walki, nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Od 3 lat jeździmy o pietruszkę i słyszymy, że ten sezon to jedynie przygotowanie do roku następnego, kiedy atakować bedziemy ekstraligę. Niestety jak zwykle nic z tego nie wychodziło. Dlatego ja niestety popieram zdanie dobo, że oto zaczyna się upadek rzeszowskiego żużla. Bo nikt nie jest w stanie mnie przekonać, że w wojewódzkim mieście nie da się znaleźć sponsorów. W Tarnowie się da, w Lesznie czy wielu innych wcale nie bogatszych miastach też. U nas od kilku lat nie da się absolitnie nic.
Na razie nie będę pisał więcej bo na to przyjdzie czas. Cały następny sezon będziemy mieli na takie dyskusje.
|
|
|
|
17 gru 2003, o 13:22
|
|
|
A ja chcialbym tylko wszystkim przypomniec dwa przyklady: Lublin i Tarnow. Oni tez pospadali na samo dno. A jednak potrafili sie podniesc. Dzis Tarnow jest w ekstralidze, Lublin ma realne szanse, aby o nia powalczyc. To ze teraz jest kryzys, nie znaczy, ze tak juz bedzie zawsze. Nie udalo sie w tym sezonie - mielismy pecha, bo inaczej nie da sie tego nazwac.
Moze to sie wyda niewiarygodne, ale byc moze ratunkiem dla nas jest... spadek do drugiej ligi. Tam druzyna odpocznie jeden sezon, zacznie walczyc o awans, a nie o srodek tabeli. Kilka druzyn juz w ten sposob odbudowalo sie: wspomniane Tarnow i Lublin, teraz Ostrow i Grudziadz. Zreszta po co daleko szukac - wezcie chocby siatkarzy AKS Resovia. Niedawno jeszcze w drugiej lidze. Awansowali do pierwszej ligi serii B kuchennymi drzwiami. A teraz zbudowano zespol, ktory walczy o awans do PLS. Podobnie pilkarze Stali - po jednorocznym pobycie w IV lidze powrocili do trzeciej, a teraz maja realna szanse na awans do II. I mamy w Rzeszowie boom na pilke nozna i siatkowke. Ale nie wierze, ze zuzel mialby tu upasc. On ma za duze tradycje i predzej czy pozniej znajdzie sie ktos, kto go uratuje.
|
|
|
|
17 gru 2003, o 16:15
|
|
Funfell
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów Posty: 387
|
Jasiek napisał(a): A ja chcialbym tylko wszystkim przypomniec dwa przyklady: Lublin i Tarnow. Oni tez pospadali na samo dno. A jednak potrafili sie podniesc. Dzis Tarnow jest w ekstralidze, Lublin ma realne szanse, aby o nia powalczyc.
Taaa, ale oprocz takich klubow jak tarnow czy lublin byly tez inne np. krakow albo krosno....nie jest powiedziane wcale ze po upadku na dno odbijemy sie z podwojona sila...moze byc zupelnie naodwrot
|
|
|
|
17 gru 2003, o 16:29
|
|
Kamil
|
Legenda |
|
Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45 Posty: 4403
|
Funfell napisał(a): Jasiek napisał(a): A ja chcialbym tylko wszystkim przypomniec dwa przyklady: Lublin i Tarnow. Oni tez pospadali na samo dno. A jednak potrafili sie podniesc. Dzis Tarnow jest w ekstralidze, Lublin ma realne szanse, aby o nia powalczyc. Taaa, ale oprocz takich klubow jak tarnow czy lublin byly tez inne np. krakow albo krosno....nie jest powiedziane wcale ze po upadku na dno odbijemy sie z podwojona sila...moze byc zupelnie naodwrot
Tylko ze te klubu nie były nigdy dobre zadnych sukcesów, a lublin i tarnów tak i ja mam nadzieje ze nie bedzie az tak zle ze spadniemy tlyko ze iedys jeszcze przyjdzie sponsor któy wyłozy kase na utytułowany klub STal RZeszów
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi
|
|
|
|
17 gru 2003, o 16:58
|
|
StrongU
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 14 lis 2002, o 20:56 Skąd: Z krzesła, sprzed monitora Posty: 1013
|
Tak sadzisz Jasiek???
Teraz popatrz na to z innej strony: Spadamy do 2 ligi :
-odchodzi Trojan (ma swoje 3 motocyle wezmie go 1 lepsza druzyna z
1 ligi
-odchodzi Karol który tez wiekszych problemów niemiałby ze
znalezieniem pracodawcy
-Maciek tutaj niema watpliwosci
Oddłuzamy klub ( te 120 tys.), nastepnie walczymy o awans Slaczka, Golonka, Wilk i Miesiac. Do tego Szatmari i awans murowany (
(przy okazji 1-2 tys ludzi na meczach)
Załózmy ze wchodzimy spowrotem do 1 ligi. Pytanie: co dalej???
Jesli teraz niema sponsorów to kto zagwarantuje ze beda oni za 2 lata???
Moze ty???
Dalej sprawa zawodników: kto ich posciaga spowrotem do Rzeszowa???
Kontraktujemy Fajferów, Duszynskich itd... i co?? Spadamy do 2 ligi.
Jest w tym jakis sens??
|
|
|
|
17 gru 2003, o 16:59
|
|
NoBi
|
Weteran |
|
Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59 Skąd: Stadion Stali :) Posty: 3564
|
Mysle ze jak Stal juz spadnie na samo dno to juz sie nie odbije ... Tarnów i Lublin to są przypadki ... ale weźmy pod uwage Kraków :D ..
Ja mysle ze jak w tym sezonie Stal nic nie zawalczy to juz nigdy nic nie zawalczy chyba ze bedzie zbierała pieniadze przez 5 sezonów .. wiem ze to nie jest smieszne
_________________
Wyjazdy: Sezon 2009 - Rybnik, Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów
|
|
|
|
17 gru 2003, o 17:26
|
|
bajerant
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 20 sie 2003, o 22:56 Skąd: Rzeszów Posty: 594
|
Roznie to moze byc jeszcze panowie, zawsze przed sezonem sa duze nadzieje, w tym roku nie ma, moze to dobrze ?
Moze zdarzyc sie cud nad wislokiem
Ja w to wierze !
W kazdym klubie jest teraz zle, kupimy zagranicznego, jednego seniora, zostawimy barana/kuciape jednego z nich wygrywamy duzo u siebie, na pewno jakas dobra druzyna bedzie miala pecha (kontuzje, brak kasy) wyjazdow pare tez jest naszych
No co ? Zle to wyglada ?
Dla mnie wypas
Ps. Tarnów w minionym sezonie tez nie byl faworytem
Wejdziemy w barazach, zobaczycie
|
|
|
|
17 gru 2003, o 17:39
|
|
NoBi
|
Weteran |
|
Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59 Skąd: Stadion Stali :) Posty: 3564
|
bajerant napisał(a): Roznie to moze byc jeszcze panowie, zawsze przed sezonem sa duze nadzieje, w tym roku nie ma, moze to dobrze ? Moze zdarzyc sie cud nad wislokiem
hehehe to jest Bajerant dobry motyw Wiesz ja tez o tym myslałem ale w chwili obecnej raczej nie zdarzy sie cud nad Wisłokiem chcoiaz bardzoo bym tego chciał
_________________
Wyjazdy: Sezon 2009 - Rybnik, Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów
|
|
|
|
|
|
17 gru 2003, o 18:01
|
|
MaK(s)
|
Weteran |
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 21:21 Skąd: Łorsoł Posty: 3056
|
koroner napisał(a): jak dla mnie jest spoko, zaorac tor i zrobic stadion w stylu angielskim. popatrzcie jakie te trybuny sa brudne od zuzlu, nawet nie ma sobie jak spokojnie siasc zeby spodni nie ubrudzic. po co wam zuzel? przeciez pilka teraz wejdzie i beda zajebiste mecze w 2 lidze,
Koroner, z calym szacunkiem, ale w Polsce to i w pierwszej lidze wcale nie tak latwo o dobre mecze pilkarskie. A druga lige od pierwszej dzieli przepasc!
Poza tym musisz zrozumiec, ze jeden kocha pilke nozna, drugi golf, a trzeci zuzel Nie mozna polowy zycia zwiazac z zuzlem i pogodzic sie z tym, ze go juz wiecej nie bedzie, albo bedzie, ale na znacznie nizszym poziomie!
|
|
|
|
17 gru 2003, o 18:05
|
|
bajerant
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 20 sie 2003, o 22:56 Skąd: Rzeszów Posty: 594
|
Cytuj: jak dla mnie jest spoko, zaorac tor i zrobic stadion w stylu angielskim. popatrzcie jakie te trybuny sa brudne od zuzlu, nawet nie ma sobie jak spokojnie siasc zeby spodni nie ubrudzic. po co wam zuzel? przeciez pilka teraz wejdzie i beda zajebiste mecze w 2 lidze,
Glupia, prymitywna prowokacja tak mozna skomentowac twoja nie przemyslana wypowiedz.
Ja bym zrobil tak, zaoral bym boisko pilkarskie i w srodku zrobilbym mini tor dla mlodych, zeby sie uczyli jezdzic :)
|
|
|
|
17 gru 2003, o 18:14
|
|
marian pazdzioch
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 23:08 Skąd: Z dupy Posty: 796
|
MaK napisał(a): Koroner, z calym szacunkiem, ale w Polsce to i w pierwszej lidze wcale nie tak latwo o dobre mecze pilkarskie. A druga lige od pierwszej dzieli przepasc! Poza tym musisz zrozumiec, ze jeden kocha pilke nozna, drugi golf, a trzeci zuzel Nie mozna polowy zycia zwiazac z zuzlem i pogodzic sie z tym, ze go juz wiecej nie bedzie, albo bedzie, ale na znacznie nizszym poziomie!
chodzi mi o to ze przez lata pilka byla wcieniu a wszystkie pieniadze jakie bly w klubie ladowano w zmotoryzowanych. teraz sytuacja sie odwraca i za jakies 2 lata kazdy bedzie mowil
STAL RZESZOW TO PILKA NOZNA, CO TO JEST ZUZEL ?
ps
bajerant nie podnos glosu.
nie mam zamiaru odpowiadac na twe glupie posty
_________________ WOLNOSC!!!
|
|
|
|
17 gru 2003, o 18:57
|
|
dobo
|
Junior |
|
Dołączył: 27 lis 2002, o 17:35 Skąd: nowe miasto Posty: 158
|
koroner napisał(a): bajerant nie podnos glosu. nie mam zamiaru odpowiadac na twe glupie posty
ZA TO TWÓJ KORONER BYŁ TUTAJ CAŁKIEM NA MIEJSCU ... SAM NIE MAM CHĘCI CZYTAĆ TWOICH GŁUPICH POSTÓW, TU JEST FORUM ŻUŻLOWE A NIE PIŁKARSKIE.
|
|
17 gru 2003, o 20:16
|
|
marian pazdzioch
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 23:08 Skąd: Z dupy Posty: 796
|
dobo napisał(a): ZA TO TWÓJ KORONER BYŁ TUTAJ CAŁKIEM NA MIEJSCU ... SAM NIE MAM CHĘCI CZYTAĆ TWOICH GŁUPICH POSTÓW,
to nie czytaj, czy ja chodze jak z reklama i wciskam ci zebys czytal co pisze? po prostu mam swe zdanie i mam ochote je napisac wiec pisze. sam zalozyles watek wiec odpowiadam to co sobie mysle, kpw?
_________________ WOLNOSC!!!
|
|
17 gru 2003, o 20:54
|
|
bajerant
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 20 sie 2003, o 22:56 Skąd: Rzeszów Posty: 594
|
Cytuj: ps bajerant nie podnos glosu. nie mam zamiaru odpowiadac na twe glupie posty
A co ja z CAPSEM pisalem czy co ?
Powiedzialem co mysle i tyle.
Z reguly, jezeli ktos wchodzi na forum, to ze wzgledu na to, ze kibicuje/lubi zuzlowa druzyne Stali Rzeszow.
Jednak ty jeden wyjatek, wchodzisz po to, zeby zaorac tor zuzlowy, udowodnic wyzszosc pilki nad zuzlem.
Zastanow sie co ty w ogole piszesz.
|
|
|
|
17 gru 2003, o 21:01
|
|
Misiencjusz
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 8 sty 2003, o 22:27 Skąd: Wrocław Posty: 421
|
Stal odkad zdobyła brązowy medal stacza się po równi pochyłej, Kazdy kolejny sezon jest coraz gorszy. Wszystko wskazuje na to, zę kolejny bedzie całkiem tragiczny. Nie wierzę w pozostanie kuciapy. Żaden szanujacy sie obcokrajowiec nie ma ochoty wejsc w niewyłacalną druzynę. Rozmawiamy (podkreślam, ponoc rozmawiamy, a nie podpisał kontrakt) z jakimś chłopczykiem z trzeciej (tam chyba jeździl w zeszłym roku) ligi, który w 80 biegach dowiózł jeden bonus (dla mnie moze to być wskazówka, ze to nie on opiekował sie słabszym tylko jego holowali jak swego czasu Screen Rybkę). Kontuzje u nas są co roku i w tym sezonie nie ebdzie inaczej (prawdopodobnie Trojan lub Wilk, jesli nie obaj równoczesnie bo im zdarza sie najczesciej). Poza tym wszyscy wiemy, ze nie potrafimy jeździć wyjazdów i czesto dostajemy tam baty nawet od ogórków. Ustawianie sobie celów: awans do pierwszej czwórki to jakiś masochizm i robienie sobie pustej nadzieii. Spójrzmy prawdzie w oczy, czeka nas rozpaczliwa walka o utrzymanie i lepiej wyjdzmy z niej zwyciesko bo ciag dalszy historii nie bedzie jak w bajce o Lublinie czy Tarnowie, ale jak w ponurym koszmarze o Świętochłowicach.
_________________ gg: 1314844
"Dałem mu życie nic niewarte, ale dałem mu również żelazną wolę życia"
Kurt Vonnegut Jr
"Śniadanie mistrzów"
"Lepiej milczeć i być posądzanym o głupotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"
|
|
|
|
17 gru 2003, o 22:02
|
|
Kaśka
|
Solidny ligowiec |
|
Dołączył: 21 sty 2003, o 20:36 Skąd: Rzeszów Posty: 427
|
Będę szczera, po przeczytaniu dwóch pierwszych zdań w liście kolegi dobo, w ogóle odechciało mi sie patrzeć co jest niżej. Być może swoją wypowiedzią odejde od tematu rozmowy która w tym momencie jest prowadzona, ale chce powiedzieć tylko jedno. Stal jaka będzie, tak będzie. Czy będzie tu Rickardsson z Gollobem w parze, czy Wilk z Prucnalem, nadal równie mocno będę związana z tym klubem. I niech mi nikt nie chrzani, że "możemy już iść". Będę tu nudna, ale powiem to co zawsze mówi się w takiej sytuacji (być może ktoś z was już to napisał, ale jak powiedziałam, nie czytałam) prawdziwego kibica poznaje sie po postawie w trudnej sytuacji. Część z nas pokazała jakimi są kibicami (pozytywnie) kiedy wypadkowi uległ Piotrek. Teraz czeka nas kolejny trudny egzamin, bo byc moze ulubiona drużyna nie podbuduje czyjegoś morale. Zdaje sobie sprawe, ze prześwietna większośc go obleje z kretesem, pewnie nawet część tych, którzy przez dłuższy czas szczycili sie opisami typu "tylko Stal ZKS". Ale nic to. Ja swoją Stal kocham (taa, patos, durna wzniosłość i górnolotność) i nawet gdyby wszyscy poszli wzorem kolegi dobo, mało mnie to interesuje. Bo tu nie chodzi tylko o kibicowanie drużynie sukcesu (ciekawa jestem ilu z nas kibicuje Stali mniej wiecej od roku 98...), ale o kibicowanie po prostu drużynie. KIBICOWANIE.
Sorry, jeśli nie na temat.
_________________ K&P
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Thunderkiss i 178 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|