Dlaczego zakładam temat? 10 powodów
1. W pierwszej 10 najlepiej punktujących w e-lidze nie ma żadnego Szweda, w pierwszej 20 jest tylko jeden
2. W pierwszej 8 cyklu GP nie ma żadnego Szweda
3. W DMŚJ Szwedzi ani razu nie sięgnęli po złoto
4. W IMŚJ Szwed ostatni raz stanął na podium w 2006r.
5. Od czasu zakończenia kariery przez Rickardssona prawie 10 lat temu jedyny medal w IMŚ zdobył Jonsson.
6. Lindgren i Lindback potrzebowali niemal 10 lat, żeby wygrać pojedynczy turniej GP.
7. Czy ktoś potrafi wymienić utalentowanego szwedzkiego juniora?
8. W lidze szwedzkiej najlepiej punktujący Szwed jest dopiero 9.
9. Ostatni raz Szwedzi po złoto w DPŚ sięgnęli w 2004r.
10. W tym roku w DPŚ nawet nie przeszli półfinału.

Jak dla mnie to lekki dramacik. Co myślicie?

Wszystko to, co napisałeś to są fakty. Zastanawiające, dlaczego tak się dzieje, skoro na frekwencję w lidze szwedzkiej narzekać nie można. Startują w tej lidze najlepsi zawodnicy, rozgrywki są ciekawe, tory zazwyczaj sprzyjają walce. Jeśli chodzi o juniorów, to akurat pojawiło się kilku typu Thorssel czy Engman, ale przed nimi jeszcze daleka droga, a i kariery takiej jak chociażby Jonsson, nie zrobią.

no ale np. ro ktemu w 8 GP bylo 3 Szwedow... a np. w 2008-2001 byli zawsze medalistami SWC... jeden rok niczego nie zmienia...

Żużel przechodzi kryzys prawie na całym świecie. U nas również jest tendencja spadkowa, tyle że przechodząca znacznie łagodniej jak w Szwecji, Anglii czy Czechach... Dlatego daje to złudny efekt wzrostu poziomu. Jedynie na wschód od nas poziom ostatnio wzrósł. I dobrze - może w gorszych czasach dla nas, pociągną jeszcze trochę...

Kryzys w Szwecji objawia sie rowniez kondycja finansowa tamtejszych klubow zuzlowych. Faktem jest, ze Rickardsson byl niesamowitym wymiataczem. Przed jego przyjsciem Szwecja miala podobna pozycje do tej obecnie tzn. kilku niezlych zawodnikow z aspiracjami na medal plus rodzynek Per Jonsson. Obecnie najlepsi Szwedzi sa w stanie powalczyc co najwyzej o pierwsza osemke, a wsrod mlodziezy nie ma az tak wielkich talentow, jak to bylo jeszcze 10 lat temu, gdy juniorami byli Lindback i Lindgren.

Kryzys jest, ale nie az taki jak u Amerykanow czy Anglikow.