Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
|
|
|
|
29 maja 2016, o 06:01
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
karolcia
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24 Skąd: z Rzeszowa, ze Stali Posty: 2227
|
Jasiek napisał(a): Tych speedwayowych dramatow jest strasznie duzo. Smierc badz wozek to cos o czym slyszymy wlasciwie co roku od juz paru ladnych lat. Dados, Kurmański, Romanek i Ferjan nie pasują do tej listy... to tak, jakbyś na liście wypadków w F1 umieścił Schumachera R.I.P. Krystian...
|
|
|
|
29 maja 2016, o 09:53
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
Sparta WrocLove
|
Senior |
|
|
Dołączył: 4 kwi 2011, o 01:32 Skąd: Wrocław Posty: 251
|
To nie tak miało być 22 maja - z biegu drugiego zostaje wykluczony Krystian Rempała, ponieważ nie zmieścił się w czasie dwóch minut, problem z motorem, nikt nie zdążył podstawić mu drugiego. 27 maja - mecz w Tarnowie. Krystian bryluje, bieg młodzieżowy wygrany w cuglach. Kolejna żużlowa niedziela, wielkie święto. Krystian z tatą, korzystając z tego, że mecz był w piątek, wybierają się kibicować innym drużynom. Ten scenariusz się nie sprawdził. Niestety... Smutek, szok, żal, niedowierzanie. Dlaczego? Dlaczego akurat wtedy, kiedy kask był niedopięty, doszło do tego wypadku? Ogromny pech. Szczerze, to dla mnie był cud, że żywego wieźli Go do szpitala. Po takim uderzeniu gołą głową, na pewno wiele osób zgromadzonych na stadionie myślało o najgorszym. I w tym, że żył, upatrywałam, że wyjdzie z tego. Za kilka tygodni, miesięcy, ale, że BĘDZIE ŻYŁ. Taki młodziutki, jeszcze dziecko ... Ogromna strata dla polskiego speedway'a, ale przede wszystkim ogromny smutek dla Rodziców i całej Rodziny nie do opisania Nic już nie będzie takie same. Wiem o tym, bo sama straciłam w ubiegłym roku bardzo bliską osobę i pomimo upływu prawie półtora roku, ból i brak Taty jest nie do opisania. Wszystko będzie się przypominać. Mecze żużlowe, treningi, stadion itp. Najsmutniejsze będą święta, zwłaszcza Boże Narodzenie. Oni będą przeżywać to już całe życie... Myślami jestem z Rodziną Krystiana. Powtórzony mecz Tarnowa w Rybnikiem będzie taki..... Brak mi słów do opisania... Jedne z najsmutniejszych zawodów, jakie były i będą Wiem, że trener Paweł Baran bardzo to przeżywa. Już wtedy w niedzielę płakał. A teraz?
|
|
|
|
30 maja 2016, o 16:46
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
Ritchie
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 11 gru 2005, o 01:46 Skąd: Rz-ów => Wa-wa Posty: 3921
|
Wielka szkoda chłopaka - statystyki przytoczone przez Jaśka potwierdzają też, że śmiertelnego wypadku polskiego zawodnika na torze w Polsce nie było już bardzo dawno. I jeszcze dla potwierdzenia teorii o niezapiętym kasku: Pasek który wisiał z prawej strony po starcie tutaj też lata luźno.
|
|
30 maja 2016, o 16:54
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
GoodLikE
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 20 paź 2008, o 19:57 Posty: 3143
|
Ritchie napisał(a): Pasek który wisiał z prawej strony po starcie tutaj też lata luźno. Ciężko to przechodzi przez gardło, ale niestety ...
_________________
|
|
30 maja 2016, o 19:07
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
Sparta WrocLove
|
Senior |
|
|
Dołączył: 4 kwi 2011, o 01:32 Skąd: Wrocław Posty: 251
|
Czasu niestety nic i nikt nie wróci Że też Jacek zdążył z podstawieniem tego motoru.... I pewnie chłopak chciał zdążyć na start i w pośpiechu zapomniał dopiąć rozpięty już pasek. I by było wykluczenie z biegu, odjechane zawody i przede wszystkim Jego życie toczyłoby się dalej. Dalej nie mogę w to uwierzyć Wszystko jeszcze było przed Nim: życie, kariera sportowa Wystarczy kilka sekund, mało fortunny przebieg zdarzeń
|
|
30 maja 2016, o 21:56
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
partli
|
Ligowy debiutant |
|
Dołączył: 8 maja 2006, o 09:05 Skąd: Rzeszów Posty: 97
|
Krystian dopiero wchodził w życie, w sport zawodowy...
Bardzo długi czas żużel w naszym kraju będzie funkcjonował w cieniu tej tragedii. W pewnym sensie już nic nie będzie takie samo.
Spoczywaj w Pokoju Krystian - samych trójek Tam Na Górze.
|
|
|
|
30 maja 2016, o 23:04
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8384
|
Cytuj: Dados, Kurmański, Romanek i Ferjan nie pasują do tej listy... to tak, jakbyś na liście wypadków w F1 umieścił Schumachera Schumacher mial wypadek podczas wakacji. Dados, Kurmanski, Romanek i Ferjan odebrali sobie zycie z powodu stresu zwiazanego z zuzlem i sa tak samo ofiarami zuzla, jak i ci, co mieli wypadki na motocyklu. To juz predzej Leigh Adams nie pasuje do mojej listy, bo wypadek mial podczas zawodow kompletnie nie zwiazanych z zuzlem i po zakonczeniu kariery. Ogolnie jednak moja lista pokazuje, jak czesto mamy do czynienia z tragedia wokol sportu zuzlowego i jak wiele ofiar ten sport za soba niesie. Wymienilismy tylko skrajne przypadki, ale przypomnijmy sobie, ile kontuzji przechodzi zawodnik podczas swojej kariery i jak pozniej sie to odbija na jego dalszym zdrowiu. Spytajcie Rafala Dobruckiego, Stanislawa Kepowicza, Ryana Sullivana, Todda Wiltshire'a i wielu innych, ktorym ten sport bedzie sie przypominal przez reszte zycia poprzez rozne zdrowotne dolegliwosci. Zarowno w 2015 (Ward) jak i 2016 (Rempala) zuzel okazal sie okrutny dla bardzo mlodych ludzi, naprawde utalentowanych zawodnikow o sporych umiejetnosciach. Jako komentarz wokol tego, jak wiele jest tych powaznych wypadkow zuzlu, przychodzi mi tylko jedno slowo na mysl - CREEPY.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
4 cze 2016, o 23:42
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
winnie the pooh
|
Senior |
|
Dołączył: 4 maja 2006, o 17:10 Skąd: rzeszow Posty: 285
|
szacunek dla kibicow z rzeszowa ktorzy sie wybrali na pogrzeb! i wszystkich pozostalych kibicow rowniez!
_________________ winnie the pooh
|
|
|
|
6 cze 2016, o 23:15
|
Re: Krystian Rempała - Rzeszów 2013-2015 |
|
winnie the pooh
|
Senior |
|
Dołączył: 4 maja 2006, o 17:10 Skąd: rzeszow Posty: 285
|
zacytuje sam siebie i moj post z chyba 25 maja 2016 r. winnie the pooh napisał(a): Właśnie ogladnalem w zwolnionym tempie ten upadek. Widac wyraznie (moim zdaniem). jak kierownica motoru Woryny zahacza o kask Krystiana dokładanie od samego tyłu, w miejscu gdzie kask przylega do szyi i dalej w części potylicznej i tak jakby pionowo od dołu do góry sciąga mu ten kask z glowy. Sądzicie ze przy mocnej sile działajacej w taki sposób mozliwe jest aby sciagnąc w ten sposób zapiety kask? Dawno nie mialem kasku na glowie wiec pytam tych co maja go czesciej A jezeli kask był luźno zapięty? i z dnia dzisiejszego wypowiedz Jacka Remapły: A jak było z tym kaskiem?
- Zapewniam pana i kibiców, że Krystian miał prawidłowo założony kask. Wszystko było zapięte tak jak należy. Proszę ludzi, żeby przestali szukać w tym sensacji. Nikt nie może mi zarzucić, że jako ojciec czegoś nie dopilnowałem. Wszyscy powinni zrozumieć, że siła uderzenia kierownicą motocykla była ogromna. Ona zahaczyła o tylną część kasku i zdarła go z głowy mojego syna. To doprowadziło do takiej sytuacji. W kaskach są różne zapinki. W niektórych końcówka paska wisi. I tak było u Krystiana. Większość żużlowców tego nie zapina. To tylko plastikowy element, który nie ma żadnego znaczenia dla bezpieczeństwa. To też jest ważne i trzeba to wyraźnie podkreślić, bo w komentarzach pojawiło się wiele przekłamań na ten temat. Wszystko pod tym względem zostało sprawdzone. Nie chcę już słyszeć, że Krystian był winny, bo źle zapiął kask. Bardzo mnie takie opinie bolą.
_________________ winnie the pooh
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|